Rok 2019 dla Israela Adesanyi był fenomenalny pod względem występów w UFC. Rozpoczął on od wygranej z legendą – Andersonem Silvą, następnie zdobył tymczasowy pas kategorii średniej po ciężkim boju z Kelvinem Gastelumem. 6 miesięcy później pokonał on Roberta  Whittakera i sięgnął po prawdziwe złoto 185 funtów. W rezultacie tych występów  Adesanya został zawodnikiem roku według portalu MMAFighting, a teraz może pochwalić się kolejnym uhonorowaniem.

Dzisiaj w Spark Arena, Auckland odbyła się gala, na której wybrano 57- sportowca roku Nowej Zelandii. Ku zdziwieniu, co niektórych trofeum zgarnął ”The Last Stylebender”. Co ciekawe Israel został także pierwszym zawodnikiem w dziedzinie sportów walki, który sięgnął po tę statuetkę.

To wyróżnienie nie jest dla mnie. Jest dla młodszego pokolenia, aby wiedziało, że można wiele osiągnąć. Od teraz zawodnicy sportów walki – muay thai, jiu-jitsu, zapasów są w gronie tych najlepszych, coś znaczą, liczą się. Jesteśmy na poziomie głośnych rozgrywek.

Jestem bardzo pokornym gościem, uwierzcie mi. Tak naprawdę nigdy się o tym nie dowiecie, bo nigdy nie poznacie mnie do końca. Kiedy widzicie, że ktoś się wzbija, dopingujcie go, popchnijcie go do przodu! Jeżeli ktoś wygra, to tak naprawdę wygrywasz i ty. Wspierajcie innych, zrozumcie to.

Wiem, że niektórzy są nieco zadufani. Klaszczą, ale w środku są zadufani. Krzyczcie sobie, na kogo chcecie, pokój!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.