„Chciałam dać sobie jeszcze jedną szansę, ale…” – Joanna Jędrzejczyk potwierdza koniec kariery

Była mistrzyni UFC, Joanna Jędrzejczyk, potwierdziła, że powróci już do rywalizacji. Polka trenowała bardzo ciężko przez kilka tygodni, jednak kontuzja barku zepsuła jej plany.

Joanna ogłosiła zakończenie kariery w czerwcu 2022 po ostatnim pojedynku. Wówczas na gali UFC 275 w Singapurze zmierzyła się po raz drugi z Weili Zhang. Jędrzejczyk przegrała z Chinką przez brutalny nokaut w drugiej rundzie. Później była mistrzyni UFC przebąkiwała o powrocie do oktagonu. Polka czuła głód rywalizacji, jednocześnie żałując, że nie miała okazji stoczyć pożegnalnej walki dla kibiców.

Teraz wiadomo, że Jędrzejczyk już nie wróci do oktagonu. Polka w rozmowie z MMA Junkie potwierdziła koniec kariery. Zawodniczka z Olsztyna bardzo chciała powrócić do oktagonu, trenowała nawet przez kilka tygodni, aby wrócić do formy. Na jej nieszczęście powróciła kontuzja barku, która wcześniej już doskwierała Polce. Pomimo wielkich ambicji, jakie miała pomimo emerytury Joanna, była mistrzyni poczuła wewnętrzny spokój. Wiadomo, że aby wrócić do pełnej dyspozycji, Polka potrzebuje około 7-8 miesięcy rehabilitacji.

Jędrzejczyk (MMA 16-5) dla najlepszej organizacji MMA na świecie walczyła od 2014 roku. W latach 2015-2017 dzierżyła pas mistrzowski kategorii słomkowej UFC. Polka tytuł obroniła pięciokrotnie. Joanna jest pierwszą reprezentantką Polski, która zdobyła mistrzostwo najlepszej organizacji MMA na świecie. Jędrzejczyk pokonywała takie zawodniczki jak m.in. Jessica Andrade, Claudia Gadelha, Karolina Kowalkiewicz czy Carla Esparza.

"Chciałam dać sobie jeszcze jedną szansę, ale..." - Joanna Jędrzejczyk potwierdza koniec kariery | MMAROCKS

Była mistrzyni UFC, Joanna Jędrzejczyk, potwierdziła, że powróci już do rywalizacji. Polka trenowała bardzo ciężko przez kilka tygodni, jednak kontuzja barku zepsuła jej plany. Joanna ogłosiła zakończenie kariery w czerwcu 2022 po ostatnim pojedynku. Wówczas na gali UFC 275 w Singapurze...

www.mmarocks.pl

A ta fotka z plaży JJ z stópkami to specjalnie dla kolegi @DONTOLIVER :lol:

A co do Aśki ona już nic nie musi udowadniać, a ta jej ostatnia planowana walka nic by nie zmieniła była mistrzynią UFC (2015-17) (10-5 UFC) i broniła pasa wielokrotnie, a pokonały ją tylko 3 mistrzynie: Rose i Weili (obie 2x) i Valentina z wyższej wagi. Dawała emocjonujące walki, a 1 walka z Chinką to już dzisiaj należy do klasyki kobiecego MMA. Brawa za udaną karierę, oby mogliśmy się jeszcze cieszyć z mistrzostwa UFC zdobytego przez Polaka.
:friends::boss::applause::applause::applause::applause:
:OK::śmiech:

Odpowiedz 7 polubień