Borys Mańkowski i Mateusz Gamrot od lat nie tylko z sobą trenują, ale są też bliskimi kolegami w życiu prywatnym. Podczas ostatniej gali KSW obaj wygrali swoje walki, do których doszło w tej samej kategorii wagowej. Choć obaj zarzekają się, że zawalczą ze sobą dopiero gdy na stole wyłożone zostanie po 2 miliony złotych na głowę, to taka walka już miała miejsce!

Doszło do niej na Poznań Fight Night w 2017 roku. Był to pojedynek pokazowy na płaszczyźnie grapplerskiej. Mistrzowie KSW pokazali wtedy publiczności szereg technik, wspaniałe przetoczenia i widowiskowe ucieczki z technik kończących.

Niedawno pytani czy taka walka mogłaby się odbyć w MMA, Borys Mańkowski odpowiedział, że tak, ale gdy właściciele KSW wyłożą 10 milionów złotych. Mateusz Gamrot zniżył tę kwotę do tylko dwóch milionów na głowę.

Mam ostateczną stawkę. Jeśli dostaniemy po dwa miliony na osobę – wychodzimy do klatki i walczymy.

Mateusz Gamrot powrócił do klatki KSW po długiej przerwie od startów. Ostatnią walkę przed KSW 53 „Gamer” stoczył w grudniu 2018 roku. Pokonał wtedy Klebera Koike Erbsta zdobywając drugi tytuł mistrzowski KSW, tym razem w wadze piórkowej. Wcześniej zawodnik z Poznania wygrywał z m.in. Normanem Parkiem czy Mansourem Barnaoui. Polak jest niepokonany w swojej zawodowej karierze, a podczas KSW 53 rozbił przed czasem Normana Parke’a.

  – Mateusz Gamrot pokonał Normana Parke’a w walce wieczoru KSW 53! Lekarz przerwał pojedynek!

Borys Mańkowski podczas gali KSW 53 zmierzył się z Marcinem Wrzoskiem i po emocjonującym boju wygrał z nim na punkty.

ZOBACZ: Pobojowisko: KSW 53. Najlepsza gala w historii organizacji? Co dalej ze zwycięzcami i przegranymi?

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.