Jan Błachowicz powrót do KSW

Jan Błachowicz (24-8) był gościem Andrzeja Kostyry w nowym odcinku na jego kanale YouTube. Na początku znany komentator sportowy odniósł się do wygranej nad Luke Rockholdem (16-5) i lekceważeniu naszego rodaka przez Amerykanina.

Fajne zwycięstwo na fajnej gali z medialnym zawodnikiem. Utarłem mu nosa za to lekceważenie po całości. Nie wolno nikogo lekceważyć.

Siła w mojej lewej ręce była od zawsze, ale tym razem wycelowałem czysto. Złamałem mu szczękę, ale nikomu nie życzę kontuzji.

Jan po pojedynku otrzymał dodatkowy bonus, jak sam przyznał w wywiadzie, spożytkował go na wakacje z narzeczoną Dorotą.

Zostaliśmy sobie na wakacjach, 50 tysięcy się przydało. Byliśmy w Los Angeles, podoba nam się ta strona, gdzie jest Kalifornia.

Ślubu w Las Vegas nie było (śmiech). Nie udało się, może zrobimy tradycyjnie w Polsce. Chociaż mamy powód, żeby tam wrócić.

Nie zabrakło także odniesienia do swojego postu na Twitterze. Prowadzący zapytał Błachowicza o to, czy tym samym chciał wpłynąć na organizację swojej walki z Jonem Jonesem.

Na razie nic, cisza. Ja sam jestem po małym zabiegu, mam jeszcze szwy na lewym łokciu. Jeszcze tydzień nie mogę ćwiczyć. Będę gotowy na listopad, kto jednak będzie moim rywalem? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć.

Muszę wymyślić coś kolejnego, trzeba kuć żelazo, póki jest gorące, ale coś tak czuję, że trzeba będzie zrobić jeszcze jedną walkę.

Ja nie mam czasu na odrzucanie takich walk jak Jones.

Martin Lewandowski powiedział ostatnio, że cieszynianin jako jeden z nielicznych zawodników rozstał się z KSW w bardzo dobrych relacjach. Czy Błachowicz powróci jeszcze kiedyś do swojej pierwotnej organizacji?

Nigdy nie mówi się nie. Zawsze staram się kończyć współpracę w jak najlepszych stosunkach, nie palę za sobą mostów. W tym wypadku bardzo się staram. Mamy ze sobą kontakt, wspieram KSW jako organizatorów, bo wykonują świetną pracę. Jestem na bieżąco, bo moi koledzy tam rywalizują.

4 KOMENTARZE

  1. Do Janka nie ma podjazdu, gosc za to co juz zrobil w ufc zasluguje na szacunek, jego jedynego zdzierzylbym spowrotem w kswmma, gdyby mial chec poobijac bumow. Mam jednak nadzieje ze dostanie ts z Jonem i wyplate zycia po bloskiej 1 walce w rewanzu i nie bedzie sie musial do tego uciekac.

  2. A do niedawna jeden z właścicieli mówił ze ewentualny powrót Janka do ksw nie jest taki oczywisty gdyby został zwolniony z ufc

  3. Panie Janie z Olimpu do szamba to się nie skacze. To nie przystoi jaśnie Panu. A tak na serio to niech ponabierdala paru placków za dobry hajs i ema.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.