Wielki rywal braci Klitschko – Shannon Briggs (60-6-1, BOKS) podpisał umowę z organizacją Bare Knuckle FC zrzeszającą zawodników, którzy walczą na gołe pięści. Co ciekawe Amerykanin mimo 48 lat na karku wydaje się dysponować imponującą formą, zaledwie rok temu starał się on o brytyjską licencję bokserską, aby powrócić na ring. Teraz wróci do starć, jednak bez rękawic. Po raz ostatni walczył w 2016 roku, kiedy to znokautował Emilio Zaratę na gali bokserskiej w Londynie.
Shannon w przeszłości był mistrzem organizacji WBO w wadze ciężkiej, jednak najwięcej szumu medialnego złapał dzięki prowokacjom w kierunku Vitalia oraz Wladimira Klitschko. Swoje przejście do Bare Knuckle FC bokser podsumował na Instagramie, a na nagraniu nie zabrakło jego słynnego powiedzenia ”Let’s go champ”.
Cóż, warto także sprawdzić obecną formę ”armaty”, gdyż wydaje się być imponująca. Zawodnik jest bardzo aktywny na swoim Instagramie i możemy znaleźć tam wiele urywek ze sparingów.