Michał Andryszak, który podczas gali KSW 54 musiał uznać wyższość Michała Kity, szykuje się do kolejnej walki.
Trenujący w klubie Ankos MMA zawodnik zdradził w mediach społecznościowych, że przygotowuje się do kolejnego pojedynku. Na zdjęciu wraz z Andryszakiem jest natomiast Michał Martinek, zawodnik, który swoją ostatnią walkę stoczył dla organizacji ACA.
Przygotowania trwają w najlepsze. Ktoś pomysł gdzie i co?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Przed swoją ostatnią walką, która była powrotem Andryszaka do KSW, popularny „Longer” na gali RWC 5 w Mrągowie już w 9. sekundzie starcia posłał na deski wysokim kopnięciem Iona Grigorego. Wcześniej Michał miał trudniejszy okres w karierze przegrał bowiem dwie walki w organizacji KSW.
Na razie nie wiadomo kiedy i gdzie Andryszak pojawi się w klatce. Najbliższa gala KSW odbędzie 30 stycznia.
Kardio trenuj!
:nono:
Oby Andryszak vs Stojnic
:gdzie:
:fjedzia:
Andryszak to ciekawy przypadek zawodnika.
Z jednej strony każdy chętnie obejrzy jego walkę, z drugiej tak jakby nie miał za sobą w ogóle kibiców, którzy wierzą w jego umiejętności.
Ostatnio Michał też krzyczał o ufc a dostał po głowie od dziadka Kity
No przecież ostatnio był w oktagonie Ufc, więc jak mówił tak zrobił :roberteyeblinking:
Michał musi mieć coś z układem nerwowym. Nie wierzę, że on nie jest w stanie zrobić więcej niż minuty w klatce i nie spuchnąć. Chłop ma kowadło w łapie i ja zawsze lubiłem oglądać jego walki. Wychodzi na pełnej k… i wypier… z butów. Niestety na pewnym poziomie trzeba mieć to cardio na 3 albo lol 5 rund.
Wspominał gdzieś kiedyś coś o jakichś pasożytach.