Wszystkie drogi w polskim MMA zmierzają dziś bez wątpienia do Poznania. Kolejnym klasowym zawodnikiem który wzmocni klub trenera Andrzeja Kościelskiego po Krzysztofie Jotko i Janku Błachowiczu jest Michał Andryszak (MMA 12-5, 8. w Rankingu PL). „Longer” w nowym otoczeniu będzie próbował wrócić na zwycięskie tory. 22-letni zawodnik trenując w Criminal 13 Fighting Division, tylko w 2013 roku walczył aż 7 razy z czego 6 razy zwyciężał.
Niestety kolejny rok mimo że zaczął się od efektownego podwójnego nokautu na Pawle Słowińskim podczas gali KSW 26 nie był już tak udany. 22-letni Andryszak przegrał swoje dwie kolejne walki, obie przez nokaut w pierwszej rundzie. Najpierw na gali Fight Nights – Battle of Moscow uległ mocnemu Konstantinowi Erokhinemowi (MMA 7-1) a w kolejnej walce na gali KSW 28 przegrał równie szybko z Michałem Włodarkiem (6-0, 6. w Rankingu PL)
Mocnej szczęki go nie nauczą, ale gardy może już tak. Ankos to Dream Team.
Najlepszy klub w Polsce. Brawo panie Kościelski.
Ankos się staje takim polskim AKA.
"Kolejnym klasowym zawodnikiem który wzmocni klub trenera Andrzeja Kościelskiego po Krzysztofie Jotko.."
Pojawila sie juz jakas oficjalna informacja na ten temat ?
Miałem zadać to samo pytanie co VaeVictis. Wiedziałem, że Krzychu się przymierza do Ankosu, ale nie wiedziałem, że już tam jest na stałe.
Longer wraca na zwycięskie tory, robi mielonkę z 3 kolejnych przeciwników, dochodzi do title shot'a a tam.. Klubowy kolega.
No i bardzo dobrze, jest młody, jeszcze go tam porządnie wyszkolą 😀
Dołącze się do pytania o Krzyśka Jotkę, myślałem, że on tylko odwiedza Ankos, ale nie że jest tam na stałe, chociaż nie słyszałem jeszcze informacji, gdzie zawita po rozstaniu się z Mirkiem, bo Kościelski nie był u niego w narożniku w walce z tego co wiem, a u Janka był Kościelski, więc był na miejscu i wtedy jeszcze nie byli powiązani.
Co do dojścia Jotki do Ankosu, to było by naprawdę super Jotko zmieniłby otoczenie napewno dobrze by to na niego wpłynęło.
Z tym Jotko w Ankosie to chyba wszyscy uznali za pewnik i już wszyscy uznali, że on tam zostanie ;] a mnie nie zdziwi, jak jednak wybierze Planet Eater i będzie z Sobottą trenował i gdzies sobie wyjeżdzał, jak to robił dotychczas
Kurde, niedługo wszyscy będą z jednego lub zaprzyjaźnionych klubów i nie będą się chcieli bić pomiędzy sobą.
Może Andrzej K. nie chce tak odrazu brać pod skrzydła Jotki żeby nie było gadania że zawija Mirasowi „diamenciki”. A Może chce żeby chłopaki z klubu wyczuły jego poziom i słabe strony by w przyszłości mieć rozeznanie
Poznań rośnie w siłę. Jeszcze z dwa lata temu Ankos oglądał plecy kolegów ze Szczecina i Olsztyna. Dziś to klub numer 1.
Szkoda, że wszyscy w Ankosie…
To jak dziś ogólnie wygląda taki ranking klubów?
1) Ankos
2) Arachion
3) Berserkers
??
Z Krzyśkiem chodziło mi o to że przygotowywał się w Ankosie do ostatniej walki. Nowego klubu jeszcze nie wybrał z tego co wiem
No właśnie, jedyny minus, że zaraz nikt nie będzie chciał się bić między sobą bo kumple z klubu.
4. Gracie Barra / Mad Dogs może?
Ankos Poznań ma teraz taki skład że jest chyba już lepszy od Allstars. Jak ma być ich tyle w Ankosie to niech chłopaki sie porozchodzą walczyć do innych organizacji, bo skład mocny, ale walk przyjaciół mogą dużo wkurwiać. Bellator, CW i WSOF jest wiec niech Kowalik (manadżer Ankosów ) działa i niech nie zostawia chłopaków na zmarnowanie w KSW. Borys juz ma ciężko zawalczy dopiero w przyszłym roku i nie moze walczyć za granicą (fucking KSW logic). Jaram się że taki skład ale niech nie siedzą za bardzo w tym KSW.
Janek znowu na macie, pomoga chlopakom w przygotowaniach. Ekipa robi wrazenie. Mam nadzieje, ze Denis, Soa i Karol beda fruwali 🙂
Daniel przy Jędrzeju jakby dwie kategorie niżej 😀
Nawet Ben Askren się pojawił:)
Andrzej, ten Ben Askren, to już stały motyw na zdjęciach u Ankosiaków. Ciekawe, kiedy podadzą oficjalne info, ze ben, zrezygnował z RuffusGym, na rzecz Ankosu ;-).
A tak poważnie, to ekipa robi już wrażenie. Wcale, się nie zdziwie, jak za parę lat Ankos wymiecie wszystkie pasy z każdej organizacji.
( no przynajmniej , po jednym z każdej organizacji 😉
co za team, a to jeszcze nie wszyscy.
O, i Ignac na zdjęciu z najlepszymi
Maćkowiak faktycznie wygląda jakby był dwie kategorie wyżej od Tybura i Omiczka.
Pakol jaki dzik…
Jeszcze Tybura niech przejdzie i będzie miodzio 😀