Michael Chandler wprawdzie nie odniósł zwycięstwa na UFC 309 w Madison Square Garden w Nowym Jorku, ale zdołał zamienić kilka słów z prezydentem-elektem Stanów Zjednoczonych – Donaldem Trumpem.
Na publiczności gali UFC 309 w Nowym Jorku zjawił się wieloletni fan organizacji i przyjaciel prezesa Dany White’a – Donald Trump. W drugiej walce wieczoru do pojedynku z Charlesem Oliveirą stawał Michael Chandler, który – choć przegrał jednogłośną decyzją sędziów – skorzystał z okazji, aby chwilę z Trumpem porozmawiać.
W trakcie programu Bussin’ with the Boys Chandler zdradził, o czym rozmawiał z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem po wyjściu z oktagonu:
Podaliśmy sobie rękę i powiedział mi: “Wspaniała walka. Jesteś wojownikiem”. Potem na ucho szepnął mi – i jest gdzieś świetne ujęcie, jak mówi mi do ucha coś w rodzaju: “Jesteś cholernie twardym skurczybykiem”. To było całkiem fajne, ja mu odpowiedziałem: “Cóż, ty też jesteś twardym skurczybykiem. Dziękuję za ocalenie naszego kraju”.
Dla Michaela Chandlera walka z Charlesem Oliveirą była pierwszym występem po dwóch latach oczekiwania na pojedynek z Conorem McGregorem. 38-letni Chandler w sześciu walkach w UFC notuje bilans 2-4. Amerykanin wciąż liczy na walkę z Conorem McGregorem, choć prezes UFC Dana White zdradzał, że McGregor do oktagonu wejdzie najwcześniej pod koniec przyszłego roku.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Lightweight
BAMMA Lightweight
Vale Tudo Championship
Brutaal Super Heavyweight
WSOF Middleweight
Jungle Fight Middleweight
Bellator Bantamweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Strawweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/77032/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>