Matt Mitrione nie chce być kolegą z byłym rywalem, Royem Nelsonem. Amerykanin twierdzi, iż Big Country oszukiwał podczas ich walki na gali Bellator 194. Według Meatheada Nelson wykorzystywał siatkę klatki do zdobycia przewagi nad rywalem.

Roy pod koniec trzeciej rundy wsadził dużego palca stopy w siatkę klatki. Przez 45 sekund wykorzystywał tę przewagę, wbijając się we mnie w parterze, uderzając ciosami oraz łokciami. To było oszustwo. Zdobył przewagę zapierając się o siatkę.

Mało tego, Roy od zawsze gadał, że jest taki uczciwy, że nie oszukuje, nie bierze sterydów, bla, bla bla, ale jak widać gdy zaczął przegrywać to nieco mu się to zmieniło. Nie wygrał dwóch pierwszych rund więc w trzeciej zaczął oszukiwać. To żenada. Złamał swoje zasady więc jest nikim. Pewnie wiele osób będzie myślało, że gadam głupoty, ale mogą sobie zobaczyć wideo z tej walki.

Starzec ma problemy. Jest dziwakiem, jak widać pomieszały mu się wartości. Nie lubię Roya Nelsona. Nie mam zamiaru się z nim więcej kolegować. Jeśli chcesz oszukiwać, aby mnie pokonać to jesteś śmieciem i nie mam dla Ciebie żadnego szacunku. Tak stało się z Royem.

Mitrione wygrywając z Nelsonem awansował do kolejnej rundy turnieju w kategorii ciężkiej Bellator MMA. Matt zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Ryana Badera z King Mo.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.