Mateusz Gamrot wypowiada się w samych superlatywach, jeśli chodzi o postać Mateusza Rębeckiego. Według “Gamera” to nie przypadek, że jego imiennik radzi sobie tak dobrze w UFC.
Mateusz Rębecki do UFC dostał się w 2022 roku, kiedy to na Contender Series poddał Rodriga Lídio. Po kilku miesiącach zadebiutował na wielkiej scenie, zwyciężając z Nickiem Fiorem przez decyzję. Walka ta miała miejsce w styczniu 2023. Obecnie mamy końcówkę roku a Mateusz Rębecki do swojego bilansu dodał kolejne dwa, bardzo ładne zwycięstwa! Nokaut na Radzhabovie oraz poddanie na Robertsie. Warto wspomnieć też o tym, że Rębecki dobił tym samym do szesnastu wygranych z rzędu!
“Rebeasti” (jak nazwał Rębeckiego Dana White) to nie jest jednak postać anonimowa, która dopiero teraz wypłynęła do świadomości fanów. Zawodnik ten występuje od 2014 roku a od 2018 do 2021 niepodzielnie królował w organizacji FEN, jako jej mistrz w wadze lekkiej. Dlatego również dla Mateusza Gamrota sukcesy, jakie Rębecki odnosi w UFC, to nie jest nic, co szokuje. W wywiadzie dla MMARocks, “Gamer” jasno dał temu wyraz:
Znam Mateusza bardzo długo, wiem jakim mocnym jest przeciwnikiem i nie jestem zaskoczony, że radzi sobie tak świetnie. Zasługuje na to. Jest sportowcem od zawsze i od zawsze ciężko trenuje. Fajnie jakby teraz dostał kogoś z TOP 15.
O TOP 15 apelował również sam Mateusz Rębecki, na świeżo po zwycięstwie z Rooseveltem Robertsem. Fragment wypowiedzi Mateusza Gamrota pochodzi z większego materiału, w którym “Gamer” zdradza również, że wie, kto jest jego najbliższym przeciwnikiem: