No wreszcie. KSW z Mariuszem bez wywiadu z Mariuszem? To by było słabe!
Nie odpalam mam wolnego neta
Mario mowi cos nowego?
Czy to jeszcze nowszy mario?
Ogólnie to nic nowego z wyjątkiem tego że odwiedził chore dzieci w szpitalu, i za to szacun dla niego.
Jak by tak Pudzian znokautował Nastule obrotówką to by było coś :d Wiem oczywiście że fantazja mnie ponosi, jednak za taki trójkąt rękami na Nastuli bym sie nie pogniewał 😀
To jest ten Mariusz ? Czy już inny Mariusz ? Czy może tamten Mariusz ?
Ogladanie wywiadow z Mariuszkiem to dla mnie droga przez meke.Ten jego ton glosu zawsze mnie powala;) Jakby bajkii dzieciom opowiadal"za gorami za lasami…":) Zgadzam sie co do jego oceny z Pawlem Nastula,ze chlopu potrzebna jest pokora. Bedac szczerym(a jestem zawsze) to czesto i gesto poprostu wstydze sie za jego wypowiedzi. "Plan na walke znika kiedy dostaniesz pierwsza bombe"zdaje sie,ze to teks niejkaiego IronMike. Pisze tego posta sluchajac wywiadu i musze obiektywnie stwierdzic,ze przynajmniej tutaj jakas tam pokore zachowuje(teksty,ze nie jest orlem jesli chodzi o kondycje) Chcialbym zeby Pawel wygral ale troszke w to watpie. Raz Pawel juz dawno jest past-prime a dwa,ze to KSW a tu wiadomo jak jest. PS Ogolnie ten wywiad troche taki jabky inny,Mariusz jest bardziej pokorny i to sie chwali IMO
Początek i koniec wywiadu dzięki dziennikarzowi było ok.. a w środku zwyciężyła ta pamięć mięśniowa… twu Mariuszowa, żeby mówić zawsze to samo od 5 lat 🙂
Navalha
To jest ten Mariusz ? Czy już inny Mariusz ? Czy może tamten Mariusz ?
To jest chyba tamten Mariusz, a przynajmniej wiele na to wskazuje 😉
przy dogrywce Sts daje zwrot nie oplaca sie stawiac
Mnie rozwala powtarzanie tekstów, które padły praktycznie tak samo skontruowane chwilę wcześniej 🙂 Ale dzięki za wywiad. Mariusz z pokorą, na spokojnie, ciekawe mimo wszystko jak to się dziś potoczy, choć dla mnie faworytem Paweł. Tyle, że dla Mariusza to w sumie plus, że nie jest faworytem, porażka raczej nie powinna mu odebrać wartości zbyt wiele, o ile stawi sensowny opór. Zobaczymy, oby były emocje 😉
Born według buków i opinii ludzi Pudzian jest faworytem, ale ja liczę że Nastula wykręci jakieś poddanie.
No przyznam że jakiś taki niepudzianowaty:P albo może chory jest;/
Born2kill
Mnie rozwala powtarzanie tekstów, które padły praktycznie tak samo skontruowane chwilę wcześniej 🙂
Wielu ludzi to ma i mam swoją opinię na temat tego, skąd to się bierze (niekoniecznie nadającą się do wypowiadania publicznie).
Jak sobie przypomnę, jak Mariusz kiedyś potrafił "nabuzowany" mówić w wywiadach, to fajna jest taka odmiana słuchania spokojnego Pudziana 😉
Heh to prawda, że Pudzian mówi tak jakby opowiadał bajki. Generalnie dowiedziałem się, że ma inny skład mięśni przez swoją przeszłość, a mimo to znalazł okienko wolne żeby się spotkać z dziećmi bezinteresownie. Do tego jest ciężarówka, która nie nauczy się szybko angielskiego ale trenuje z pleców, stojke, klatkę i zapasy i bicepsy zostaną mu takie wielkie do końca życia:)
Pyton robi to “bynajmniej bezinteresownie” – czyli akcje charytatywne robi interesownie 😉
Czepiam sie ale niech nie uzywa slow ktorych nie zna znaczenia.
Pudzian napewno zrobil duzy progres od 1 walki,stawiam jednak na Nastule ze podda Pudziana….
Co do tych bajcepsow Pudzinki to jest sposob,trzeba poprostu palic miesnie i ograniczyc bialko.Nic nikomu do konca zycia nie zostaje a juz napewno nie miesnie. Niejaki POLISZDZIPSI mowil o tym w swoim wywiadzie po wyjsciu z sanatorium.
Jakby z tydzień minimum nic nie jadł tylko na wodzie leciał to pewnie by spalił i trochę mięśni 😉
Piotrek, jakich "ludzi"?:) Nawet zawodnicy z wywiadów w dużej większości stawiają na Nastka. Ja również, ale kto tam wie co się faktycznie wydarzy…
Mariusz jaki jest każdy widzi. Może nie jest wielkim erudytą czy błyskotliwym rozmówcą, ale łeb na karku ma. Licze, że wygra. Ale jednocześnie gdzieś tam liczę na ładną walke, bo nie chciałbym zobaczyć Pawła w takim stanie jak w walce z Bedorfem.
Born2kill
Jakby z tydzień minimum nic nie jadł tylko na wodzie leciał to pewnie by spalił i trochę mięśni 😉
Piotrek, jakich "ludzi"?:) Nawet zawodnicy z wywiadów w dużej większości stawiają na Nastka. Ja również, ale kto tam wie co się faktycznie wydarzy…
Pare alkoholowych maratonikow bez zarcia samo picie i z Pudziana bylby Chudzian.On poprostu dalej pakuje,gdzies tam wspominal,ze ponizej jakies wagi poprostu zle sie czuje.Jest jeszcze kwestia skory moglaby za bardzo wisiec jakby nagle jej wypelniacz diametralnie zniknal.
No wreszcie. KSW z Mariuszem bez wywiadu z Mariuszem? To by było słabe!
Nie odpalam mam wolnego neta
Mario mowi cos nowego?
Czy to jeszcze nowszy mario?
Ogólnie to nic nowego z wyjątkiem tego że odwiedził chore dzieci w szpitalu, i za to szacun dla niego.
Jak by tak Pudzian znokautował Nastule obrotówką to by było coś :d Wiem oczywiście że fantazja mnie ponosi, jednak za taki trójkąt rękami na Nastuli bym sie nie pogniewał 😀
To jest ten Mariusz ? Czy już inny Mariusz ? Czy może tamten Mariusz ?
Ogladanie wywiadow z Mariuszkiem to dla mnie droga przez meke.Ten jego ton glosu zawsze mnie powala;) Jakby bajkii dzieciom opowiadal"za gorami za lasami…":) Zgadzam sie co do jego oceny z Pawlem Nastula,ze chlopu potrzebna jest pokora. Bedac szczerym(a jestem zawsze) to czesto i gesto poprostu wstydze sie za jego wypowiedzi. "Plan na walke znika kiedy dostaniesz pierwsza bombe"zdaje sie,ze to teks niejkaiego IronMike. Pisze tego posta sluchajac wywiadu i musze obiektywnie stwierdzic,ze przynajmniej tutaj jakas tam pokore zachowuje(teksty,ze nie jest orlem jesli chodzi o kondycje) Chcialbym zeby Pawel wygral ale troszke w to watpie. Raz Pawel juz dawno jest past-prime a dwa,ze to KSW a tu wiadomo jak jest. PS Ogolnie ten wywiad troche taki jabky inny,Mariusz jest bardziej pokorny i to sie chwali IMO
Początek i koniec wywiadu dzięki dziennikarzowi było ok.. a w środku zwyciężyła ta pamięć mięśniowa… twu Mariuszowa, żeby mówić zawsze to samo od 5 lat 🙂
To jest chyba tamten Mariusz, a przynajmniej wiele na to wskazuje 😉
przy dogrywce Sts daje zwrot nie oplaca sie stawiac
Mnie rozwala powtarzanie tekstów, które padły praktycznie tak samo skontruowane chwilę wcześniej 🙂 Ale dzięki za wywiad. Mariusz z pokorą, na spokojnie, ciekawe mimo wszystko jak to się dziś potoczy, choć dla mnie faworytem Paweł. Tyle, że dla Mariusza to w sumie plus, że nie jest faworytem, porażka raczej nie powinna mu odebrać wartości zbyt wiele, o ile stawi sensowny opór. Zobaczymy, oby były emocje 😉
Born według buków i opinii ludzi Pudzian jest faworytem, ale ja liczę że Nastula wykręci jakieś poddanie.
No przyznam że jakiś taki niepudzianowaty:P albo może chory jest;/
Wielu ludzi to ma i mam swoją opinię na temat tego, skąd to się bierze (niekoniecznie nadającą się do wypowiadania publicznie).
Jak sobie przypomnę, jak Mariusz kiedyś potrafił "nabuzowany" mówić w wywiadach, to fajna jest taka odmiana słuchania spokojnego Pudziana 😉
Heh to prawda, że Pudzian mówi tak jakby opowiadał bajki. Generalnie dowiedziałem się, że ma inny skład mięśni przez swoją przeszłość, a mimo to znalazł okienko wolne żeby się spotkać z dziećmi bezinteresownie. Do tego jest ciężarówka, która nie nauczy się szybko angielskiego ale trenuje z pleców, stojke, klatkę i zapasy i bicepsy zostaną mu takie wielkie do końca życia:)
Pyton robi to “bynajmniej bezinteresownie” – czyli akcje charytatywne robi interesownie 😉
Czepiam sie ale niech nie uzywa slow ktorych nie zna znaczenia.
Pudzian napewno zrobil duzy progres od 1 walki,stawiam jednak na Nastule ze podda Pudziana….
Co do tych bajcepsow Pudzinki to jest sposob,trzeba poprostu palic miesnie i ograniczyc bialko.Nic nikomu do konca zycia nie zostaje a juz napewno nie miesnie. Niejaki POLISZDZIPSI mowil o tym w swoim wywiadzie po wyjsciu z sanatorium.
Jakby z tydzień minimum nic nie jadł tylko na wodzie leciał to pewnie by spalił i trochę mięśni 😉
Piotrek, jakich "ludzi"?:) Nawet zawodnicy z wywiadów w dużej większości stawiają na Nastka. Ja również, ale kto tam wie co się faktycznie wydarzy…
Mariusz jaki jest każdy widzi. Może nie jest wielkim erudytą czy błyskotliwym rozmówcą, ale łeb na karku ma. Licze, że wygra. Ale jednocześnie gdzieś tam liczę na ładną walke, bo nie chciałbym zobaczyć Pawła w takim stanie jak w walce z Bedorfem.
Pare alkoholowych maratonikow bez zarcia samo picie i z Pudziana bylby Chudzian.On poprostu dalej pakuje,gdzies tam wspominal,ze ponizej jakies wagi poprostu zle sie czuje.Jest jeszcze kwestia skory moglaby za bardzo wisiec jakby nagle jej wypelniacz diametralnie zniknal.