Marcin Najman w krótkim wpisie na swoim profilu społecznościowym na Facebooku skomentował walkę z Kasjuszem Życińskim na FAME MMA 8 i podał powód swojego zachowania ze starcia.

„Potraktowałem go tak, jak on moją rodzinę.”

W kolejnej wypowiedzi napisał:

Gdy walczy się ze Świnią , która próbuje ci rozbić rodzine i która jako jedyna nie chce walczyć w mma pomimo iż walczy w Fame Mma. To może się człowiek zagotować.

Przypomnijmy, „El Testosteron” w walce bokserskiej sprowadził „Don Kasjo” do parteru, tam zadał kilka uderzeń, a po przywróceniu pojedynku do stójki, postanowił zaatakować niskim kopnięciem.

Jak zapowiedział szef FAME MMA, wobec Marcina Najmana zostaną wyciągnięte konsekwencje. Poinformowano również, że była to ostatnia walka 41-latka pod szyldem tej organizacji.

Kontrowersje dotyczą również tego, co wydarzyło się po starciu. W całym zamieszaniu wziął również udział Damian Herczyk, trener Najmana, który powstrzymywał Życińskiego. „Don Kasjo” twierdzi, że doszło wtedy do uszkodzenia jego nogi, trener DAAS Berserkers Team Bielsko-Biała odpowiedział jednak, że tylko trzymał nogę Życińskiego.

Najważniejsze informacje po walce Najman – Życiński:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.