Manon Fiorot po dominującym występie przeciw Erin Blanchfield postawiła się w pozycji czołowej pretendentki do pasa dywizji muszej UFC. Po walce zaapelowała o szansę na tytuł bez względu na wszelkie inne okoliczności.
Francuzka Manon Fiorot w walce wieczoru gali UFC on ESPN 54 zdominowała na dystansie pięciu rund Erin Blanchfield, tym samym osiągając swoje siódme zwycięstwo w siedmiu występach pod sztandarem UFC. W tej serii pokonała trzy byłe pretendentki do pasa wagi muszej oraz Rose Namajunas – byłą mistrzynię wagi słomkowej.
W oktagonowym wywiadzie po walce podkreśliła, że z takim CV bez wątpienia jest następna w kolejce do tytułu:
Walczyłam ze wszystkimi w tej kategorii, jestem gotowa. Chcę mistrzowskiego tytułu. Koniec, kropka.
Obecnie pas znajduje się w posiadaniu Alexy Grasso, która wraz z Valentiną Shevchenko występuje w roli trenera w programie The Ultimate Fighter 32 – panie zmierzą się po raz trzeci po emisji tego sezonu, a zatem najwcześniej we wrześniu. Fiorot jest chętna na starcie z którąkolwiek z tych zawodniczek, pomimo potencjalnie długiego czasu oczekiwania:
Zawalczę z jedną z nich. Jestem gotowa, chcę walki o tytuł bez względu na wszystko.
Francuzka miała też parę słów komentarza na temat wygranej walki z Erin Blanchfield:
Była bardzo twarda, ale niczym mnie nie zaskoczyła. Byłam gotowa. Nie poszliśmy w zapasy. Nie przyjęłam zbyt wiele obrażeń. Jestem zadowolona, wszystko poszło pomyślnie.
Manon Fiorot z rekordem 12-1 jedzie na fali dwunastu zwycięstw z rzędu, w tym siedmiu w UFC. W swojej karierze sześciokrotnie wygrywała przez nokaut i sześć razy przez decyzję sędziowską.
4 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Shark Fights Featherweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Lightweight
EFC Africa Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73091/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>