Poznajcie opinie polskich zawodników MMA na temat hitowego starcia na szczycie kategorii średniej KSW.
W poniedziałkowym programie “Puncher”, transmitowanym na antenie Polsatu Sport News, przedstawiono typowania polskich zawodników MMA dotyczące walki Mameda Chalidowa z Michałem Materlą, która odbędzie się na KSW 33 w Krakowie.
Marcin Tybura, mistrz kategorii ciężkiej M-1:
Walka ciężka do typowania trochę. Na pewno mega ciekawa, ale na ten moment to trudno powiedzieć. Michał ostatnio pokazał się z bardzo dobrej strony, Mamed teraz wraca po kontuzji. Liczę na wyrównany pojedynek – dobry i zakończony na punkty.
Marcin Różalski, zawodnik dywizji ciężkiej KSW:
To nie jest też jakieś wow, nie wiadomo jak rozdmuchane. Mamed mega zawodnik, Michał mega zawodnik. Walka dwóch mega zawodników, czyli będzie mega walka.
Antoni Chmielewski, zawodnik kategorii średniej FEN:
Jakiś czas temu stawiałbym bardziej na Mameda. Teraz Mamed nie bił się ponad rok, jest po operacji, jest bez walki. Michał stoczył w tym czasie dwie, trzy walki chyba, także stawiam 50-50.
Borys Mańkowski, mistrz dywizji półśredniej KSW:
Moim faworytem będzie Materla, nie ukrywam tego, bo znamy się o wiele lepiej.
Arbi Shamaev, były zawodnik KSW:
Całym sercem jestem za Mamedem, bo jest dla mnie bardzo bliskim człowiekiem, jak brat. Druga sprawa jest taka, że Mamed jest nieprzewidywalnym zawodnikiem i Materla trochę ma problemy ze szczęką i jest dziurawy w stójce szczerze mówiąc. Mamed dobrze kontroluje, sam atakuje dobrze, szybki jest na nogach, parter ma dobry. Jedyną szansą, kiedy wygra Materla to jest cały czas obalać, a ja myślę, że Mamed jest w stanie nie dawać się przewracać.
Daniel Omielańczuk, zawodnik dywizji ciężkiej UFC:
Jeżeli Michał nie da się złapać Mamedowi w pierwszej rundzie, to na pewno wygra to starcie. Wiem jedno, że na pewno się nie cofnie i będzie parł do przodu i uważam, że umęczy Mameda. Jest dużo bardziej fizyczny, tak samo ma bardzo dobry parter, dobry boks, nie da się zaskoczyć. Uważam, że ta walka będzie przebiegała pod dyktando Michała.
Michał Kita, pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii ciężkiej KSW:
Zawsze byłem za sportowym rozwiązaniem takich niejasności kto jest lepszy, a kto jest gorszy. Po prostu niech wygra lepszy. Osobiście kibicuję bardziej Michałowi.
Anzor Azhiev, zawodnik kategorii piórkowej KSW:
Moim zdaniem, jeżeli chodzi o umiejętności to Mamed jest lepszy, ale nie wiemy jak on się czuje po operacji. Mamed już nie walczył prawie cały rok, zobaczymy w jakiej jest formie.
Mateusz Gamort, zawodnik dywizji lekkiej KSW:
W tej walce jestem za Michałem, moim przyjacielem z Berserkerów. Razem trenowaliśmy, razem się przygotowywaliśmy. Michał bardzo wiele mi podpowiedział, ja jemu się gdzieś tam starałem, także całym sercem i rozumem jestem za Michałem.
"Arbi Shamaev, zawodnik kategorii półśredniej KSW"od kiedy?
mam takie samo zdanie, az dzwine ze Anzor nie owijal w bawelne
Jak ktoś myśli że Materla da się złapać w suba to gratuluję. A Mamed oprócz ostatniej walki z Cooperem przez 5 lat wygrywał w właśnie taki sposób, przypomnijcie sobie jak Bezzerra i Grove się dwoili i troili i nikomu nie wyszło, Materla będzie przewazal w każdej płaszczyźnie i wygra przed czasem
Zastanawiam się gdzie jest typowanie Różala, bo nie widzę 😆
Materli obijającego Mameda w stójce nie widzę, boje się, że będzie raczej przyjmował ciosy. Na pewno Michał musi się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności, żeby to wygrać, ale wierzę, że jest w stanie. W mojej opinii jeżeli to osiągnie to dzięki swojemu największemu atutowi – tj. niesamowitej waleczności.
ja się tylko obawiam, żeby Michał nie wyłapał jak w walce z Jay-em, jak nie wyłapie to też myślę, że zamęczy Mameda, który jest po rocznej przerwie, oczywiście całym sercem za Michałem
Mamed to wygra. Michał to owszem tytan pracy, ale Czeczen to nie ułomek i ma najlepszy narożnik w Polsce. Będzie TKO albo sub. A jeśli rzeczywiście scenariusz walki będzie taki, że Materla położy Mameda, to skończy się to tak samo jak z Falcao.
Wszyscy tak stawiaja a oni beda sie glaslac 3 rundy i bedzie nudno;)
Ale się jaracie się tak tym Materlą, moim zdaniem Mamed będzie miłosierny, nie będzie chciał kumpla obijać, więc go podda w pierwszej rundzie i tyle.
Zapamiętaj co napisałeś żeby sobie przypomnieć po walce. 🙂
Widać, że typowania zawodników słowo w słowo, haha. Michał rozbij!!!
Poza "dobrym boksem" zgadzam sie z opinia Omielanczuka. Jezeli w 1 rundzie Mamed niczego nie wyczaruje to Cipek powinien ugrac decyzje.
Michał Materla przez krucyfiks.
Mamed by TKO/sub
tak będzie.
Niektórzy nie doceniają Materli, ale on będzie lepiej przygotowany fizycznie, silniejszy i z lepszym cardio. Tak jak omielańczuk mówił jeśli walka skończy się w 1 rundzie to Mamed pewnie jakieś poddanie wyczaruje, ale jeśli mu się nie uda, to Materla już w 2 i 3 będzie bardziej przeważał. Mamed bardzo dużo skacze i ma męczący styl, a w późniejszych rundach już nie jest taki czujny, więc myślę, że będzie dawał się obalać i Materla ugra decyzje przez przeleżenia.
Nie widzę tutaj typowania rezultatu, ale osobiste preferencje albo rozkładanie szans obydwu zawodników 🙁 Dla mnie Materla decyzją. Będzie wjeżdzał w Mameda na początku każdej z rundy i nie pozwoli wstać.
Nie widzę tutaj typowania rezultatu, ale osobiste preferencje albo rozkładanie szans obydwu zawodników 🙁 Dla mnie Materla decyzją. Będzie wjeżdzał w Mameda na początku każdej z rundy i nie pozwoli wstać.
. Przeciwników z którymi męczył sie Materla Mamed kończył w pierwszej rundzie. Jedyne co może przemawiać za Bersekerem to nie to jak jest On dobry, tylko ile stracił Mamed przez kontuzje. Jeżeli jest zdrowy a trochę trudno mi sobie wyobrazić by najlepszy sztab trenerski w Polsce wystawił nieprzygotowanego zawodnika do walki to w mojej opinii zwycięstwo będzie po stronie zawodnika z Olsztyna. Mamed
Czyli będzie starcie fizyczności z finezją. Fizycznie lepszy jest Michał, technicznie Khalidow. Wydaje mi się, że Michał będzie mocniejszy mentalnie, bardziej zdeterminowany, jemu bardziej zależy na tym pasie. Mamed od dawna robi tylko superfighty, ten pas mu raczej wisi i nie walczy już o nic konkretnego w mma.
Stawiam na Materlę po niejednogłośnym, kontrowersyjnym werdykcie, będzie dobra baza do rewanżu.
Czyli będzie starcie fizyczności z finezją. Fizycznie lepszy jest Michał, technicznie Khalidow. Wydaje mi się, że Michał będzie mocniejszy mentalnie, bardziej zdeterminowany, jemu bardziej zależy na tym pasie. Mamed od dawna robi tylko superfighty, ten pas mu raczej wisi i nie walczy już o nic konkretnego w mma.
Stawiam na Materlę po niejednogłośnym, kontrowersyjnym werdykcie, będzie dobra baza do rewanżu.
Jeśli walka wyjdzie po za 1wszą rundę, to będą fajerwerki 🙂 Sercem za Materlą, ale gdyby miał być kontrowersyjny werdykt to pojdzie dla Mameda, wkońcu to niepokonany undisputed champion.
Jeśli walka wyjdzie po za 1wszą rundę, to będą fajerwerki 🙂 Sercem za Materlą, ale gdyby miał być kontrowersyjny werdykt to pojdzie dla Mameda, wkońcu to niepokonany undisputed champion.
Większość typowań "wygra X, bo go lepiej znam". Typowanie podał tylko Shamaev i Omielańczuk. Reszta to typowe "klatka wszystko zweryfikuje" (pozdro Janek 😀 ). Naprawdę nie widzę w tym starciu Materli i jeśli wygra, to będę naprawdę mocno zaskoczony.
Większość typowań "wygra X, bo go lepiej znam". Typowanie podał tylko Shamaev i Omielańczuk. Reszta to typowe "klatka wszystko zweryfikuje" (pozdro Janek 😀 ). Naprawdę nie widzę w tym starciu Materli i jeśli wygra, to będę naprawdę mocno zaskoczony.
Co jak co, ale wynik walki to będzie typowa loteria.
Co jak co, ale wynik walki to będzie typowa loteria.
Weź tylko pod uwagę, że walkę z Grove'm zakończył dość kontrowersyjny werdykt – nawet jeden z właścicieli federacji stwierdził, że do dogrywki nie powinno dojść i że Michał walkę raczej przegrał. Materlę uważam za zawodnika mocno przereklamowanego – wystarczy przypomnieć sobie jego męczarnie z Jay'em Silvą. Materla ma sedrucho do walki jak nikt inny ale niestety nie zawsze to wystarcza.
Weź tylko pod uwagę, że walkę z Grove'm zakończył dość kontrowersyjny werdykt – nawet jeden z właścicieli federacji stwierdził, że do dogrywki nie powinno dojść i że Michał walkę raczej przegrał. Materlę uważam za zawodnika mocno przereklamowanego – wystarczy przypomnieć sobie jego męczarnie z Jay'em Silvą. Materla ma sedrucho do walki jak nikt inny ale niestety nie zawsze to wystarcza.
WAR MATERLA!
WAR MATERLA!
Osobiście jestem takie zdania ze jeśli Mamed nie ugra czegoś w ciągu 3 Rund to przegra przez decyzje.
Omielańczuk mnie rozśmieszył z tym "dobrym boksem". Pewnie Materla jest też królem defensywy… Stójkę ma słabiutką, zbiera wszystko na twarz. Walkę typuję na korzyść Mameda. Pomimo antypatii do obu trzeba oddać, że zawodnikiem lepszym jest Chalidow. Jak już pisałem wcześniej liczę tylko na to, że będą walczyć. Więcej mi do szczęścia nie trzeba.
Jestem tego samego zdania.
Omielańczuk mnie rozśmieszył z tym "dobrym boksem". Pewnie Materla jest też królem defensywy… Stójkę ma słabiutką, zbiera wszystko na twarz. Walkę typuję na korzyść Mameda. Pomimo antypatii do obu trzeba oddać, że zawodnikiem lepszym jest Chalidow. Jak już pisałem wcześniej liczę tylko na to, że będą walczyć. Więcej mi do szczęścia nie trzeba.
Jestem tego samego zdania.
Materla wyciągnął wnioski po walce z Jayem i Kendallem gdzie bawił się w stójkę. Potem w walce z Bezerrą i Drwalem postawił na zapasy i metodyczne obijanie co przyniosło efekt. On musi teraz tak walczyć, bo defensywa w stójce pozostawia troche do życzenia.
Materla wyciągnął wnioski po walce z Jayem i Kendallem gdzie bawił się w stójkę. Potem w walce z Bezerrą i Drwalem postawił na zapasy i metodyczne obijanie co przyniosło efekt. On musi teraz tak walczyć, bo defensywa w stójce pozostawia troche do życzenia.
Ja w tej walce stawiam jednak na Mameda, wydaje mi się lepszym zawodnikiem.
Ja w tej walce stawiam jednak na Mameda, wydaje mi się lepszym zawodnikiem.
Takie "typowanie" mija się z celem.
Michał wygra to siłą, sercem i umysłem, jedyna opcja dla Mameda to wygrana przez Allahu Akbar. :bomb:
Największy strach mam o przebieg walki. Oby nie była nudna i spokojna.
Takie "typowanie" mija się z celem.
Michał wygra to siłą, sercem i umysłem, jedyna opcja dla Mameda to wygrana przez Allahu Akbar. :bomb:
Największy strach mam o przebieg walki. Oby nie była nudna i spokojna.
Tak się z żoną ostatnio zastanawialiśmy, komu kibicować w tej walce, no bo przeca, lepiej sie ogląda, gdy są emocje. Od jakiegoś czasu siana nie stawiam u buków, więc i to nie podkręci zainteresowania ów potyczką. Owszem, można kibicować po prostu dobremu mma….o ile bedzie ono….dobre. Nie zawsze jest tak, że walka z góry skazana na epicką , etc. – taką w rzeczywistości też jest. Ile razy przeżywaliśmy niemałe rozczarowanie, gdy tam gdzie miały być grzmoty, było niemal bezwietrznie..? Jak potoczy się walka Mameda z Cipkiem? Kto wygra? Czy będa grzmoty? Oraz komu kibicować?
Z racji tego , że Materla pomieszkuje bliżej mojego domostwa i w sumie jesteśmy z tego samego województwa, to za niego powinienem trzymać kciuki w sumie. Dodatkowo przynależność klubowa – owszem, nie bezpośrednio przez mnie, ale przez juniora- też nie jest tutaj bez znaczenia. Dodając do tego , ostatnie wydarzenia w Paryżu i mając na uwadze, jakiego wyznania jest Mamed, nic nie wskazuje, by tak żona jak i ja mielibyśmy kibicować Czeczeńcowi.
Więc, pomimo tego ,że też moja "współpraca" na linii kaczka-Sawicki+Materla nie nie układała się idealnie, to jednak oklaskiwać będziemy Cipka w sobotę.
A jeśli chodzi o sama walkę ( pomijając już te względy terytorialne, czy wyznaniowe) , to imo wygra…..MAMED. Mi Mamed bardzo przypomina Rashida Magomedova. Jego ostatnia walka z Gilbertem Burnsem właśnie symuluje mi walkę Materli z Khalidovem. Oki, Mamed nie ma aż tak dobrej stójki jak Rashid, ale ta nacja ma jakieś dobre uwarunkowania do mma i sportów walki w ogóle, że choćby Cipek się zesrał – to ni da rady :/ Jedyne co mi mówi, że walka potrwa pełen dystans, to serce i twardość Materli. Czy ja wiem, czy Mamed się spompuje …? Czy ja wiem, czy symulowane wejścia w giry Rockholda starczą, by łatwo obalić (i utrzymać tam!) Khalidova, który przeca też trenuje z zapasiorami i to takimi pokroju Khabiba ( może nie z nim samym).
Jak to Jancio Wodnik wspominał: Klatka wszystko zweryfikuje i w sobotę bardzo późnym wieczorem, w końcu poznamy właściwego mistrza kategorii średniej w Polsce.
Tak się z żoną ostatnio zastanawialiśmy, komu kibicować w tej walce, no bo przeca, lepiej sie ogląda, gdy są emocje. Od jakiegoś czasu siana nie stawiam u buków, więc i to nie podkręci zainteresowania ów potyczką. Owszem, można kibicować po prostu dobremu mma….o ile bedzie ono….dobre. Nie zawsze jest tak, że walka z góry skazana na epicką , etc. – taką w rzeczywistości też jest. Ile razy przeżywaliśmy niemałe rozczarowanie, gdy tam gdzie miały być grzmoty, było niemal bezwietrznie..? Jak potoczy się walka Mameda z Cipkiem? Kto wygra? Czy będa grzmoty? Oraz komu kibicować?
Z racji tego , że Materla pomieszkuje bliżej mojego domostwa i w sumie jesteśmy z tego samego województwa, to za niego powinienem trzymać kciuki w sumie. Dodatkowo przynależność klubowa – owszem, nie bezpośrednio przez mnie, ale przez juniora- też nie jest tutaj bez znaczenia. Dodając do tego , ostatnie wydarzenia w Paryżu i mając na uwadze, jakiego wyznania jest Mamed, nic nie wskazuje, by tak żona jak i ja mielibyśmy kibicować Czeczeńcowi.
Więc, pomimo tego ,że też moja "współpraca" na linii kaczka-Sawicki+Materla nie nie układała się idealnie, to jednak oklaskiwać będziemy Cipka w sobotę.
A jeśli chodzi o sama walkę ( pomijając już te względy terytorialne, czy wyznaniowe) , to imo wygra…..MAMED. Mi Mamed bardzo przypomina Rashida Magomedova. Jego ostatnia walka z Gilbertem Burnsem właśnie symuluje mi walkę Materli z Khalidovem. Oki, Mamed nie ma aż tak dobrej stójki jak Rashid, ale ta nacja ma jakieś dobre uwarunkowania do mma i sportów walki w ogóle, że choćby Cipek się zesrał – to ni da rady :/ Jedyne co mi mówi, że walka potrwa pełen dystans, to serce i twardość Materli. Czy ja wiem, czy Mamed się spompuje …? Czy ja wiem, czy symulowane wejścia w giry Rockholda starczą, by łatwo obalić (i utrzymać tam!) Khalidova, który przeca też trenuje z zapasiorami i to takimi pokroju Khabiba ( może nie z nim samym).
Jak to Jancio Wodnik wspominał: Klatka wszystko zweryfikuje i w sobotę bardzo późnym wieczorem, w końcu poznamy właściwego mistrza kategorii średniej w Polsce.
O dziwo popieram.
O dziwo popieram.
Mamed chętnie sam wciąga do parteru mistyfikując oddanie obalenia, więc myślę, że może kilka razy łatwo wylądować na plecach, chyba, że postawi ewidentnie na pojedynek pięściarski, wtedy Michał nie będzie miał łatwo.
Mamed chętnie sam wciąga do parteru mistyfikując oddanie obalenia, więc myślę, że może kilka razy łatwo wylądować na plecach, chyba, że postawi ewidentnie na pojedynek pięściarski, wtedy Michał nie będzie miał łatwo.
Cipek, cała Polska na Ciebie liczy !
Cipek, cała Polska na Ciebie liczy !
Najlepsza i tak byla odpowiedz Mameda na pytanie o faworyta w tej walce : "Jak mozna byc faworytem jak jeszcze walka sie nie odbyla ?" 😆
Ja na cztery dni przed samym starciem nabralem jakiegos dziwnego, nieco irracjonalnego, ale bardzo silnego przekonania, ze ta walka nie skonczy sie w zaden z dwoch najczesciej typowanych sposobow, tzn. nie bedzie ani decyzji ani poddania Mameda.
Najlepsza i tak byla odpowiedz Mameda na pytanie o faworyta w tej walce : "Jak mozna byc faworytem jak jeszcze walka sie nie odbyla ?" 😆
Ja na cztery dni przed samym starciem nabralem jakiegos dziwnego, nieco irracjonalnego, ale bardzo silnego przekonania, ze ta walka nie skonczy sie w zaden z dwoch najczesciej typowanych sposobow, tzn. nie bedzie ani decyzji ani poddania Mameda.
Prawie. #teamMamed
Prawie. #teamMamed
Kibicuję Michałowi, ale w głowie siedzi mi, że Mamed wygra przez latające kolano.
Kibicuję Michałowi, ale w głowie siedzi mi, że Mamed wygra przez latające kolano.
Moim faworytem będzie Mamed bo ma brodę.
Moim faworytem będzie Mamed bo ma brodę.
Jak czytam te typowania, to nawet się trochę nakręcam na tę walkę, choć nie lubię ani Mameda ani Michała – co ciekawe, kiedyś obu lubiłem, ale swoim zachowaniem mnie systematycznie odpychali 🙂 Ale nieważne – wynik walki to na dwoje babka wróżyła, jeszcze kiedyś stawiałbym dom na Mameda w ciemno, ale Materla zrobił bardzo duży progres. Jeden i drugi zawodnik ma taki factor x, który pozwala im wygrać walki, niestety Materla zawsze okupuje to zebranym wpierdolem i krwawym besztykiem zamiast ryja.
Dla mnie to starcie niezmordowanego rzemieślnika z nieco przykurzonym diamentem. Napiszę kolejny truizm, ale niewielkie imponderabilia zadecydują o wyniku walki, niezależnie czy będzie to przebłysk talentu Czeczena czy niezłomny upór Materli.
Jak czytam te typowania, to nawet się trochę nakręcam na tę walkę, choć nie lubię ani Mameda ani Michała – co ciekawe, kiedyś obu lubiłem, ale swoim zachowaniem mnie systematycznie odpychali 🙂 Ale nieważne – wynik walki to na dwoje babka wróżyła, jeszcze kiedyś stawiałbym dom na Mameda w ciemno, ale Materla zrobił bardzo duży progres. Jeden i drugi zawodnik ma taki factor x, który pozwala im wygrać walki, niestety Materla zawsze okupuje to zebranym wpierdolem i krwawym besztykiem zamiast ryja.
Dla mnie to starcie niezmordowanego rzemieślnika z nieco przykurzonym diamentem. Napiszę kolejny truizm, ale niewielkie imponderabilia zadecydują o wyniku walki, niezależnie czy będzie to przebłysk talentu Czeczena czy niezłomny upór Materli.
Ja mam takie przeczucie, że Cipek może jebnąć jakimś cepem i uśpić Mameda. WAR M-A-T-E-R-L-A:evil:
Ja mam takie przeczucie, że Cipek może jebnąć jakimś cepem i uśpić Mameda. WAR M-A-T-E-R-L-A:evil:
Materla to poziom Jay'a Silvy (wszak dwa razy poszedl do spania) ,nie obrażaj Mameda porównaniami
Materla to poziom Jay'a Silvy (wszak dwa razy poszedl do spania) ,nie obrażaj Mameda porównaniami
A Mamed miał remis z Sakuraiem.
Boże, myślałem, że takie głupie argumenty wyszły z mody.
A Mamed miał remis z Sakuraiem.
Boże, myślałem, że takie głupie argumenty wyszły z mody.
"Czolowi zawodnicy mma typuja walke"
Islamisci za Mamedem, Polacy za Michalem.
"Czolowi zawodnicy mma typuja walke"
Islamisci za Mamedem, Polacy za Michalem.
Kuzyni Mameda chociaż nie obwijają w bawełnę.
Kuzyni Mameda chociaż nie obwijają w bawełnę.
W 2010 roku, wówczas Materla zebrałby wpi3rdol od Bazelaka albo Dylewskiego.
PS w 2013 Sakurai klepał jak Pudzian w Londynie.
W 2010 roku, wówczas Materla zebrałby wpi3rdol od Bazelaka albo Dylewskiego.
PS w 2013 Sakurai klepał jak Pudzian w Londynie.
Widzę też dwie opcje: Mamed przed czasem lub Michał dec., z czego ta pierwsza imo bardziej prawdopodobna. Potem w kolejce jest Mamed dec. i na końcu Cipek KO.
Widzę też dwie opcje: Mamed przed czasem lub Michał dec., z czego ta pierwsza imo bardziej prawdopodobna. Potem w kolejce jest Mamed dec. i na końcu Cipek KO.
Mamed pokonał Sakuraja w grudniu 2013 w minute, a Materla od tamtego czasu poszedl dwa razy do spania od Jaya Silvy który ma ujemny bilans. Co to za argument wogole
Mamed pokonał Sakuraja w grudniu 2013 w minute, a Materla od tamtego czasu poszedl dwa razy do spania od Jaya Silvy który ma ujemny bilans. Co to za argument wogole
Właśnie obawiam się, że jeśli Michał będzie tylko nieznacznie przeważał na punkty, to kontrowersyjna decyzja pójdzie na korzyść Khalidova. Widzę tu wygraną Materli przez decyzję, jeśli od samego początku będzie wywierał presję i szedł do klinczu, a stamtąd obalał. Walka może w ten sposób wyglądać nudno, ale Michał chcąc nie chcąc nie będzie boksował tak jak Mamed. Jego jedyna szansa to zapasy i gnp, które mam nadzieję będzie wchodziło w Khalidova jak w masło.
Właśnie obawiam się, że jeśli Michał będzie tylko nieznacznie przeważał na punkty, to kontrowersyjna decyzja pójdzie na korzyść Khalidova. Widzę tu wygraną Materli przez decyzję, jeśli od samego początku będzie wywierał presję i szedł do klinczu, a stamtąd obalał. Walka może w ten sposób wyglądać nudno, ale Michał chcąc nie chcąc nie będzie boksował tak jak Mamed. Jego jedyna szansa to zapasy i gnp, które mam nadzieję będzie wchodziło w Khalidova jak w masło.
Widzowie optujący za Mamedem to też islamiści ;)?
Widzowie optujący za Mamedem to też islamiści ;)?
isis
isis
eee, mowilem o ekspertach. Widzowie/kibice Mameda to raczej wyborcy zjednoczonej lewicy, partii razem lub tak jak Gaara mieszkaja w Niemczech w dzielnicy arabskiej i nie chca skonczyc w pomaranczowym dresie. 😉
eee, mowilem o ekspertach. Widzowie/kibice Mameda to raczej wyborcy zjednoczonej lewicy, partii razem lub tak jak Gaara mieszkaja w Niemczech w dzielnicy arabskiej i nie chca skonczyc w pomaranczowym dresie. 😉
Ja się nie wpisuję w te klimaty a jestem za Mamedem ;p
Ja się nie wpisuję w te klimaty a jestem za Mamedem ;p
Naprawdę uważasz że Materla to poziom Jaya Silvy? Ile oglądasz i interesujesz się MMA? Bo to jednak tak stwierdzić, to albo wysokiej klasy kabaret albo trolling. MMA to nie jest sport gdzie wszystko tak jak w piłce nożnej można zrównać, jeden zawodnik będzie pasował bardziej, drugi mniej, w UFC masz od groma przykładów takich sytuacji. Rozłóż umiejętności w pojedynczych płaszczyznach obu zawodników, gdzie Silvie do Michała:)
Naprawdę uważasz że Materla to poziom Jaya Silvy? Ile oglądasz i interesujesz się MMA? Bo to jednak tak stwierdzić, to albo wysokiej klasy kabaret albo trolling. MMA to nie jest sport gdzie wszystko tak jak w piłce nożnej można zrównać, jeden zawodnik będzie pasował bardziej, drugi mniej, w UFC masz od groma przykładów takich sytuacji. Rozłóż umiejętności w pojedynczych płaszczyznach obu zawodników, gdzie Silvie do Michała:)
MMA interesuje sie od 7 lat, jak chodzi o to czy to ten sam poziom to zalezy od tego na ile poziomow podzielimy zawodnikow. Jeżeli na 10 ta tak jeżeli na 1000 to nie. O tym czy zawodnicy znajduja sie na podobnym poziomie najlepiej świadcza ich bezposrednie starcia. Tutaj mielismy dwie przelezane decyzje, po byciu za kazdym razem w naprawde niezlych opałach i jeden nokaut. Dla mnie zdecydowanie wiecej znaczy zawodnik stojkowy ktory trafia i powaznie rani (w kazdej walce!) niz zawodnik ktory lezy i zagrozenia zadnego nie mowiac o skonczeniu ni widu (nigdy nie nastapilo!). MMA to ma byc sport walki a nie produkcja Rosholt'ow. Wiem ze sie podjaraliscie po walce z Tomkiem który był nieprzyogotowaym cieniem samego siebie
MMA interesuje sie od 7 lat, jak chodzi o to czy to ten sam poziom to zalezy od tego na ile poziomow podzielimy zawodnikow. Jeżeli na 10 ta tak jeżeli na 1000 to nie. O tym czy zawodnicy znajduja sie na podobnym poziomie najlepiej świadcza ich bezposrednie starcia. Tutaj mielismy dwie przelezane decyzje, po byciu za kazdym razem w naprawde niezlych opałach i jeden nokaut. Dla mnie zdecydowanie wiecej znaczy zawodnik stojkowy ktory trafia i powaznie rani (w kazdej walce!) niz zawodnik ktory lezy i zagrozenia zadnego nie mowiac o skonczeniu ni widu (nigdy nie nastapilo!). MMA to ma byc sport walki a nie produkcja Rosholt'ow. Wiem ze sie podjaraliscie po walce z Tomkiem który był nieprzyogotowaym cieniem samego siebie
To opinie o walce, a nie typowania
To opinie o walce, a nie typowania
Otóż to, bardziej adekwatny by był tema:
"Czołowi zawodnicy MMA i ich przewidywania na walkę MM z MC"
Otóż to, bardziej adekwatny by był tema:
"Czołowi zawodnicy MMA i ich przewidywania na walkę MM z MC"
Mieli być czołowi zawodnicy a tu jakieś Anzory, Shamaevy, Kity, Różale i Chmielewskie…
:beer:
Tak w ogóle to kolejnośc na stronie troche dziwna jak dla mnie. Widze, że starcie Koike vs Kornik wskoczylo na trzecią walke wieczoru (imo tak powinno być od początku, nawet zanim Drwalu wypadł), ale starcie Zawada vs Szymuszowski wyżej od Anzor vs Vaso?
Oto rzep:
On też chce się przyczepić.
Jak oni wszyscy są czołowi to ja jestem tym czołem .Tytuł trochę śmieszny 🙂
:crazy::crazy:
Czeczeni za Mamedem, krajanie za Michałem. Tylko Różal jakiś niezdecydowany.
Zajebiste! 😆
Nie wiem skąd takie wnioski, bo mi się wydaje, że wszyscy wokół go przeceniają.
Nie doceniają go względem Mameda, o to mi chodziło. Idąc dalej tym tokiem myślenia, niewątpliwie obaj są przeceniani, ale o wiele bardziej jest przeceniany Mamed, który podobno według niektórych ma dobre zapasy i stójkę, chociaż w walce nie pamiętam, żeby obalał, bo zazwyczaj ląduje w gardzie.
Słabo, że większość zawodników nie przedstawiła jasno swoich typów.
a Lindland?
Mamed jest znacznie lepszym zawodnikiem niż Materla. Przez ostatnie 5 lat wszyskie walki wygrywał jak po maśle, podczas gdy Materla męczył się niemiłosiernie prawie z każdym rywalem. Gdyby nie kontuzja Chalidowa i porównanie stylów (Michał to bardzo dobry grappler z niezłymi zapasami, więc może sobie pozwolić na grindowanie) to nie byłoby żadnych wątplwości. Jeżeli jednak Mamed wyjdzie w jako takiej formie i nie da się za łatwo obalać, to skończy się KO przez dziurawą obronę Materli.
Ląduje w gardzie i wygrywa walki przez poddania.
Nie dziwię się, ze zawodnicy sa tak sxeptyczni w swoich wypowiedziach odnosnie wyniku tej walki. Srodowisko MMA. nie jest nie wiadomo jak duze i wiekszosc zna sie na wzajem trenuja spotykaja na roznych obozach a w tym przypadku znaja i jednego i drugiego dlatego nie dokonca mowia co tak naprawde mysla odnosnie przebiegu i wyniku tej walki. Jedno co sie dalo zauwqzyc to to ze to Michal jest bardziej lubianym zawodnikiem w srodowisku niz Mamed
Materla wygra przed czasem :boss:
Przez przegranie.
Mamed, czy to ty?
Tak, ale lekko.
Uff. Na szczęście tylko lekko.