Zonti.vs.Yusupov.Poster

Na początku tygodnia pojawiła się fantastyczna informacja o występie półciężkiego Marcina Zontka (MMA 12-8) na gali M-1 Challenge 45 w Sankt Petersburgu, już 28 lutego. Polak powróci na biały ring M-1 po półtorarocznej przerwie. Absencja zawodnika z Jeleniej Góry była spowodowana poważną kontuzją stawu kolanowego. Uraz dał się szczególnie we znaki „Zontiemu” w trakcie ostatniego pojedynku – o tytuł mistrzowski M-1 w kategorii półciężkiej z Rosjaninem Sergeyem Kornevem (MMA 11-2). Występy naszego zawodnika bardzo podobały się rosyjskiej publiczności, więc wydaje się, że to tylko kwestia czasu, jak Zontek dostanie titleshota. Rosyjscy promotorzy nie czekali długo i wczoraj zaczęli ujawniać kolejne punkty rozpiski najbliższego swojego wydarzenia.

Pierwszym przeciwnikiem Zontka po tak długiej przerwie będzie pochodzący z Machaczkały Rashid Yusupov (MMA 2-2). 22-letni Dagestańczyk to reprezentant klubu Gorets. Mierzy 190 cm, waży równo 93 kg. Yusupov jest dwukrotnym Mistrzem Dagestanu w Sandzie i medalistą Mistrzostw Rosji w tej formule. W 2012 roku dostał się do finału Mistrzostw Rosji MMA – poniżej walka o pierwsze miejsce z mocnym sambistą bojowym i grapplerem – Magomedem Ismailovem (MMA 5-2). Przyszły przeciwnik Zontka ma długie ręce i długie nogi, ale w załączonej walce okazał się zupełnie bezradny wobec zapasów i obaleń Ismailova:

[youtube id=”Aci6hf17fsM” width=”620″ height=”360″]

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

4 KOMENTARZE

  1. Niezły przeciwnik na powrót. Rekord może być mylący, bo zawodnicy z Rosji nie raz udowadniali, że rekordy nie walczą. Liczę na dobry powrót Marcina.

  2. Biorąc pod uwagę półtora roczną przerwę i nieprzyjemną kontuzję to wymagający rywal. Niemniej jednak Marcin to twardy gość, więc wierzę w sukces.
    Powodzenia!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.