Jak podał portal groundandpound.de 2 maja na gali M-1 Challenge w Orenburgu Marcin Tybura (MMA 12-0, #1 w rankingu PL, #16 na świecie) stanie do niecodziennego “superfightu” przeciwko mistrzowi M-1 wagi półciężkiej Stephanowi Puetzowi (MMA 12-1). Żaden z tytułów nie będzie stawką tego pojedynku.
Niepokonany 29-latek z United Gym jest mistrzem rosyjskiej organizacji od kiedy pokonał Damiana Grabowskiego przez poddanie w sierpniu minionego roku. Do tej pory Tybura bronił pasa raz – na gali w Pekinie w listopadzie poddał niepokonanego wówczas Estończyka Denisa Smoldarewa. Walka z Puetzem będzie siódmym pojedynkiem mieszkańca Uniejowa dla M-1.
Monachijczyk Puetz będzie toczył zaledwie swój czwarty bój pod flagą organizacji Finkelchteina. Już w swoim debiucie zdobył tytuł mistrzowski pokonując Wiktora Nemkowa jednogłośną decyzją a potem bronił go przeciwko Luisowi Mirandzie i Waleremu Miasnikowowi. “T-800” jedyną swoją porażkę odniósł tuż przed rozpoczęciem przygody w M-1 przegrywając na punkty z Joachimem Christensenem w lutym 2014 w Danii.