Alexei.Kudin.Tournament.Belt

Na karcie walk czerwcowej imprezy M-1 Challenge 58: Battle In The Mountains, która tradycyjnie już zawita do górzystej Inguszetii, rosyjscy promotorzy zestawili dwóch doskonale znanych z białego klatkoringu ciężkich, lecz nie będzie to klasyczna „powtórka z rozrywki”. Świetny białoruski uderzacz Alexey Kudin (MMA 19-8) zmierzy się z niedawnym pretendentem do mistrzowskiego pasa, Estończykiem Denisem Smoldarevem (MMA 10-1).

Potężny sambista z Tallina w listopadzie ubiegłego roku został odklepany przez najlepszego polskiego ciężkiego, mistrza M-1 Marcina Tyburę (MMA 12-1, 1. w Rankingu PL) już w pierwszej rundzie. Smoldarev zrehabilitował się w lutym podczas gali w Gruzji, równie szybko poddając doświadczonego Chorwata Maro Peraka. Rosyjskie M-1 co prawda nie zakontraktowało żadnej nowej twarzy do swojej szerokiej, ale otrzaskanej dywizji królewskiej. Mimo to siedmiokrotny Mistrz Świata w Muay Thai – Białorusin Alexey Kudin wydaje się pewnym odświeżeniem, bo przecież ile można oglądać stałe konfiguracje z Łotyszem Konstantinem Gluhovem lub Amerykaninem Kennym Garnerem w tle. Dla organizacji Vadima Finkelsteina utytułowany wychowanek białoruskiej szkoły boksu tajskiego po raz ostatni wystąpił półtora roku temu, przegrywając po ciosach z weteranem PRIDE Sergey’em Kharitonovem. Od tamtej pory zanotował dwie wygrane przed czasem i porażkę na punkty z zawodnikiem Bellatora, mocnym Rosjaninem Alexandrem Volkovem. Zestawienie jednowymiarowego Kudina z sambistą Smoldarevem zapowiada się interesująco. Obaj zawodnicy nie grzeszą gabarytami, dysponują potężnym, nokautującym ciosem i charakteryzuje ich ofensywny styl prowadzenia walki.

Vitruk.M-1

Oprócz tego do rozpiski inguskiej imprezy dodano dwie bardzo przyzwoite walki w kategorii piórkowej. W pierwszym pojedynku pogromca naszego Radka Piechnika, widowiskowo walczący Pavel Vitruk (MMA 12-1) zmierzy się z Amerykaninem Lee Morrisonem (MMA 13-5). „Amerykański Bulldog” miał okazję już występować na ringu najlepszej rosyjskiej organizacji i za każdym razem stawał w szranki z wymagającymi rywalami. Po zwycięstwie nad Mikhailem Malyutinem, przegrywał w rywalizacji o pas mistrzowski z Dagestańczykiem Maratem Gafurovem i Azerem Turalem Ragimovem. Ukrainiec związany z petersburskim klubem Alexander Nevskiy do niedawna jeszcze mógł chwalić się znakomitą serią dwunastu wygranych w profesjonalnym rekordzie. Gorycz porażki posmakował z rąk Niemca Maxa Cogi podczas lutowej gali w Gruzji. W drugim starciu ostatni pretendent do mistrzowskiego pasa M-1 w wadze piórkowej Azer Tural Ragimov (MMA 9-2) skrzyżuje rękawice z chorwackim grapplerem Antunem Racicem (MMA 17-5). Chorwat debiutował dla M-1 w 2011 roku, teraz powróci na fali czterech zwycięstw z rzędu. Z kolei Ragimov w pojedynku o wakujący tytuł ze Słowakiem Ivanem Buchingerem skapitulował dopiero w czwartej rundzie – po pełnej emocji stójkowej wojnie, w dodatku z połamanymi rękami.

 

Karol Dąbrowski
"Miłośnik" MMA. W roli publikującego na Rocksach od 2010 roku. Ogólnie rzecz ujmując Mieszane Sztuki Walki z regionu postsowieckiego. Tłumaczenia cyrylicy, kontrola dostaw gazu do Polski oraz pędzenie 90-cio procentowego bimbru. Na co dzień ponadnormatywny kołchoźnik, amator wódki, pierogów (niekoniecznie ruskich), kartofli, zsiadłego mleka i oddany fan Vyacheslava Datsika.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.