kulak
(fot. Adam Bondarowicz / KSW)

Na stronie klubu Krzysztofa Kułaka Adrenalina Fight Częstochowa pojawił się bardzo ciekawy wywiad z nim samym. Warto przeczytać.

Łukasz Kotyla: Witam. Pierwsze pytanie, jakie się pojawia to dlaczego nie startujesz na KSW?

Krzysztof Kułak: Witam. Powodów jest dużo. Po pierwsze i najważniejsze to, że w KSW startuje Łukasz, a poziom MMA w Polsce już nie jest taki, że można samemu się przygotować do startu i jeszcze kogoś, czyli na start Łukasza – należy mu się to po paru latach ciężkich treningów.

Inne powody są takie, że borykam się z chorobami i kontuzjami, które nie pozwoliły mi nawet pojawić się na badaniach wydolnościowych organizowanych przez KSW.

ŁK: Jak przebiegają przygotowania Łukasza.

KK: Bardzo dobrze, sparingi u nas w klubie, w klubie Łukasza Wosia, wydolnościówki, zasięgnęliśmy nawet obciążenia od zapaśników z Dabrowy, to po to, żeby wyleczyć kompleksy po „Zwierzaku” hehehe. A na poważnie przyjeżdżają do nas zawodnicy z kadry zapasów stylu wolnego i my do nich też jeździmy na treningi pokazując im MMA.

ŁK: Co sądzisz o tej wielkie aferze związanej ze startem boksera Marcina Najmana w KSW, a teraz o jego kontuzji!

KK: To co prywatnie myślę o tym, co się wydarzyło zachowam dla siebie, bo swoje zdanie na ten temat mam, wiadomo!

Jeśli chodzi o to, czy jest bokserem, tez nie wiem, bo nie znam się na boksie, nie mnie to oceniać, od tego są komentatorzy boksu i osoby, które w tym sporcie się angażują.

Jeśli chodzi o jego start w KSW, na pewno dało to rozgłos, tylko teraz nie wiadomo komu bardziej, jemu czy KSW i jaki to rozgłos – pozytywny czy negatywny. To już sami ocenicie

Co mogę powiedzieć na forum to tylko to, co wiem i co potwierdzają fakty, a mianowicie to że znam Marcina prywatnie, jest naprawdę fajną, przyjazną osobą, sympatyczny i zawsze pomocny. I co potwierdzają fakty, radzi sobie w życiu bardzo dobrze, jest bardzo dobrym promotorem samego siebie. Logistycznie ma wszystko obmyślone wcześniej i dobrze na tym wychodzi i jest mu z tym dobrze, a to chyba dla niego najważniejsze. Prawda?

Jeśli chodzi o jego strat w MMA, słyszałem jak mówił, że gdzieś trenuje parter w Częstochowie, na pewno nie u nas, bo wiele razy proponowałem mu pomoc i wiem ze nie był także u Łukasz Wosia, który de facto, jeśli chodzi o parter też jest moim uczniem. Także nie wiem.

Żal mi go trochę, jeśli chodzi o tą kontuzję, ale jak z nim rozmawiałem to mówił, że już lepiej po laserach, na których był w Rzymie!

Także dobra wiadomość dla jego fanów – na pewno się pojawi na KSW!

ŁK: A co sadzisz o powrocie „Jurasa” na ring!

KK: Hmm, to złożony temat, ponieważ zawsze w niego wierzyłem, wilka zawsze ciągnie do lasu!

Pozwoliłem sobie też wykonać do niego telefon z groźbą karalną, żeby nie ratował KSW [jak sam powiedział w wywiadzie] a sam siebie nie wystawiał jako łatwy cel. Bo jeśli nie trenuje i wyjdzie i przegra to ja mu sam lanie spuszczę, na co on odpowiedział:

„Ziom ja che walczyć, czuję głód walki i trenuje od paru tygodni”

Na co ja przytaknełem i powiedziałem do boju bracie !Mysle ze taka motywacja psychiczna daje wiecej niż mocny trening,bo wygrana to 70% psychiki co zostalo udowodnione naukowo!

ŁK: Często widzimy Cie w roli sędziego na różnych galach. Czy to oznacza, że zamierzasz zostać sędzią MMA?

KK: Znaczy tak, w Polsce nie ma związku MMA i nigdy nie będzie. A żeby być pełnoprawnym sędzią sportowym, w jakimkolwiek sporcie, trzeba mieć papiery, a takowe posiadam w JUDO, no bo w MMA nie ma kto ich wydacć, tak samo jak papierów instruktorskich MMA.

Gdy ktoś do mnie dzwoni i zaprasza na galę w roli gościa honorowego i gwiazdę KSW, ciężko jest mi odmówić, ponieważ czuję się zaszczycony. Druga sprawa to to, że wynik walki może zależeć od sędziego. I to w bardzo dużym stopniu, nawet nie wiesz jakim. Oto przykłady:
– sędzia podnosi walkę do góry [pomagając zawodnikowi stójkowemu]
– sędzia nie pogania do pracy w parterze i nie podnosi do góry [zawodnik parterowy odpoczywa]
– sędzia przenosi walkę spod lin w innej pozycji [możliwość pomocy obu stronom]
– sędzia nie zwraca uwagi za trzymanie się za liny [możliwosc pomocy obu stronom]

I wiele innych sytuacji, które mogą zaważyć nad losami walki, a już o bezpieczeństwie nie mówię:
– za późno odklepane techniki kończące
– ambicyjne nie odklepanie przez zawodnika techniki
– faule niewidoczne z góry
– niesportowe zachowanie jednego z zawodników itp.

Wiele razy ja zostałem tak oszukany, sędzia pomagał mojemu przeciwnikowi, dlatego wiem jak to wygląda i ja na to nigdy nie pozwolę. Ludzie to wiedzą i cenią mnie w tym temacie. A chyba po 34 zawodowych walkach na 4 kontynentach świata jestem w jakimś sensie upoważniony do wzięcia na siebie odpowiedzialności sędziego. Najgorzej na tym wychodzą moi zawodnicy, bo myśla, że jak sędziuję ich walki, to będę im pomagał, a raczej od nich wymagam więcej!

Poza tym zawsze jakieś grosze ze to wpadną, a żyć za coś trzeba, prawda?

ŁK: No właśnie, jakie są Twoje plany na przyszłość, jeśli chodzi o walki!

KK: Tak jak powiedziałem wcześniej, wilk zawsze będzie wilkiem i nic tego nie zmieni. Problem jest złożony, ponieważ kiedyś było inaczej. Studia, życie kawalera, wyjazdy na obozy i szkolenia, to wszystko nie przeszkadzało żyć godnie i trenować na takim poziome, żeby walczyć w Polsce i wygrywać, kiedy wiedziałem wcześniej, że będę miał jakąś walkę za granicą przygotowywałem się sumienne w innych klubach u zaprzyjaźnionych zawodników Poznania czy Opola. Czasami zdarzało się, że od właścicieli KSW dostawałem telefon w poniedziałek, że jest możliwosc walki w sobotę i jechałem jak np. do Surinamu, a że było to w Święta Bożego Narodzenia i Wigilię, spędziłem je na ringu przytulając się do murzyna Rodneya, to inna spawa. Teraz jest inaczej, aby walczyć i wygrać należy się przygotować trenując 3 razy dziennie, bo taki jest poziom MMA w Polsce, gdzie na nic innego nie ma czasu, a żyć trzeba, prawda! A żeby żyć należy kupować kiełbaskę, chleb, mleko itp. A żeby to kupować potrzebne są pieniądze, które nie leża na ulicy. I teraz do sedna: jeśli chcę zarobić pieniądze muszę prowadzić 2 treningi dziennie, z czego jeden to przygotowanie jakiegoś zawodnika do walki np. Łukasza czy Irka [naszego drugiego startującego zawodowo]. I koło się zamyka. Albo to albo to!

Życie to nie bajka. Tak, chcę walczyć, ale moja walka coraz częściej jest walką zyciową każdego dnia, prowadzenie treningów, Stowarzyszenia, podnoszenie swoich kwalifikacji sportowych i zawodowych.

ŁK: Boje się zadać to pytanie ale, czy to znaczy ze nie zobaczymy Cię już na ringu ?

KK: To głownie będzie zależeć od moich promotorów, bo to oni decydują kiedy i gdzie się biję!

Ja mogę tylko odmówić lub ją przyjąć. Tak jak powiedziałem wcześniej, biłem się w wielu turniejach, najsławniejszy to KSW, ale zanim w nim wystąpiłem miałem już 16 walk, biłem się w wielu Ekstra Walkach, biłem się w wielu państwach.

Dlatego myślę, że należy mi się walka o PAS KSW i na taka propozycje czekam .

ŁK: To czemu teraz nie bijesz się o pas?

KK: Każdy musi znać swoje miejsce w szeregu, wiedzieć na co go stać i znać swoją wartość.

Mahmed ma passe wygranych i teraz jemu ta walka się bardziej należy, dlatego będę mu kibicował.

Szkoda tylko, że w kategorii do 90kg, bo jak wygra, a na pewno wygra to nie będzie szans mu go odebrać, bo to nie moja waga. Nic, trudno zbije się Deyva i jemu odbierze hehehe!

ŁK: A co jak twoi promotorzy nie zaproponują ci walki o PAS.

KK: Hmm. Bardzo ciekawe pytanie. Ja jestem tak pewien swojego i tego co mi się należy, że jak zawsze poczyniłem pewne kroki w tym temacie. A żeby sobie udowodnić, że się nie mylę zrobiłem sobie pewne przyrzeczenie!

ŁK: A możesz zdradzić jakie?

KK: Hmm ok. Tylko się nie śmiej. Każdy wie, że lubię imprezować, kiedy jest na to czas, a że wszystko jest dla ludzi, nawet używki, to lubię wypić sobie drinka na imprezie, dyskotece czy przy okazji.
Każdy też zna moje motto „Bóg Mój Pan, kocha i wybacza, ja nigdy”, to nie są puste słowa, jestem wierzący, praktykujący. Mam swoje zdanie na temat spraw religijnych, zresztą każdy słyszał moją piosenkę, do której wychodzę do walki zespołu Cowder. Została napisana specjalnie dla mnie. Do sedna…

Przysiągłem przed kimś, kogo nigdy nie zdradzę, komu ufam bezgranicznie i wiem, że chroni mnie od 28 lat i prowadzi, czyli przed Panem Bogiem na kolanach na Jasnej Górze, że nie napiję się grama alkoholu, dopóki nie będę miał walki o PAS KSW !

ŁK: Czyli koniec słynnych imprez Krzyśka?

KK: Dlaczego, a co, bez alkoholu nie można imprezować?

ŁK: A jak walki nie będzie?

KK: To zostanę abstynentem całkowitym. Słowo się rzekło, a Boga się nie oszuka!

ŁK: Możesz nam zdradzić jak życie prywatne, bo wcześniej powiedziałeś, że dawniej… życie kawalera. Coś w tym temacie się zmieniło?

KK: Zycie prywatne to jak sama nazwa mówi – życie prywatne i takie zostanie. Ale kawalerem jestem dalej i nie zapowiada się w tym temacie na zmiany! Jeszcze nie oszalałem jak Juras hehehe.

ŁK: Dzięki bardzo .

KK: Your welcome !

źródło www.a-f-c.pl

69 KOMENTARZE

  1. „a że było to w Święta Bożego Narodzenia i Wigilię, spędziłem je na ringu przytulając się do murzyna Rodneya” – rozwaliło mnie to. Powodzenia Krzysiek i Pozdrawiam!

  2. Tak jak powiedziałem wcześniej, biłem się w wielu turniejach, najsławniejszy to KSW, ale zanim w nim wystąpiłem miałem już 16 walk, biłem się w wielu Ekstra Walkach, biłem się w wielu państwach.
    „Dlatego myślę, że należy mi się walka o PAS KSW i na taka propozycje czekam .”
    Jeśli sie nie mylę to walczył on o ten pas 2 razy albo 3:)
    Wiec miał okazje go zdobyc, o co on ma pretensje? Pas sie nie dostaje a wygrywa, kiedy byla mozliwosc to trzeba bylo walczyc a nie smarować się.

  3. …przytulając się do murzyna Rodneya. Co za prostak i zacofaniec, typowy Polak

  4. EgoNoN
    a jak go miał nazwać, Bambus?
    murzyn to nic obraźliwego….

  5. @mes que un club

    Apropo pasa, to myślę, że chodzi mu o ten „nowy” pas, o który będzie teraz walczył Mamed. Nie drogą turniejową, a pojedynczą walką.

  6. Kolego EgoNoN polecałbym ci się trochę uspokoić, wyraźnie widać z kontekstu, że Kułak powiedział to żartobliwie. Obraźliwe i napastliwe posty będą trafiały do kosza.

  7. Wieri
    tak, ale on mial swoje okazje go zdobyc a Mamed nie.
    a kiedy jest okazja żeby i Mamed walczył o pas, to organizatorzy dali mu szanse, chyba na to zasluzyl, duj hun:)

  8. co za bezsensowne oburzenie, opisał sytuacje humorystycznie że święta spędział przytulając sie do czarnoskórego zawodnika a ktoś mu jedzie że jest rasistą …
    Mnie ten tekst rozbawił 🙂 spoko wywiad.

  9. misiek
    nie tylko ciebie to rozbawiło, ale niektorzy porostu sie nie znaja na żartach….
    bądźmy tolerancyjni i zostawmy go, nie każdy musi się znać na żartach:)

  10. Czasem się dziwie czemu Venom, albo inny admin usuwa nie które posty, ale jak Was (oczywiście nie wszystkich ) poczytam to już mu się nie dziwie.

  11. Posłuchajcie, chcecie się wymieniać inwektywami lub dyskutować o naszych polskich cechach, są do tego inne miejsce, jak zwykle posty nie na temat, lądują w śmieciach.

    Jopter cieszę się, że mnie rozumiesz

  12. Mes que un club
    A Ty czasem nie pisałeś pod nickiem Bajsangur ostatnio? Bo widzę że maila masz tego samego

  13. ogladaliscie moze ten film dokumentalny o krzyśku? macie moze link do niego?

  14. Pamiętam razu pewnego jak dostałem bana na forum konkurencyjnym za to, że napisałem bambus. Rzeczonego bana dostałem od moderatora, który notorycznie pisał, że gale u „skosów” są najlepsze. No i jak tu się nie wkurwić na takiego idiotę, który uważa, że „rasizm” odnosi się tylko do czarnoskórych! Wkurwiają mnie takie fale top trendy buraków, żeby być na czasie i dostosowywać się do panujących mód nie wiedząc w ogóle ocb. To tak drogą wyżalenia się;). Obiecuje, że nie podejmę tego tematu dalej;).
    Co do Kułaka to muszę powiedzieć, że wywiad mi się podobał, jego odpowiedzi takoż, urzekła mnie realna ocena sytuacji i szczerość;). Troszkie zalatuje bufonadą ale w stopniu dopuszczalnym tak więc życzę sukcesów;)!

  15. Tak, film widziałem. Ale na necie nigdzie go nie ma, więc raczej się go nie dostanie.
    Film był w porządku, pokazywał trochę kulis z walk i było trochę o życiu prywatnym Krzyśka.

  16. Tadek Wafel dlaczego napisałeś bambus w domu nie uczyli kultury?? W wywiadzie Kułak twierdzi że Najman zawalczy na KSW to jak to koncu jest??

  17. Najman zawalczy ale nie na 11KSW!Wywiad naprawde ok:) a co do filmu z Kułakiem gdzie go można obejrzeć??

  18. venon jak chcesz to kasuj moje posty, bedziesz miec dużo roboty, jak chcesz. Tylko widzisz ja nikogo w nich ani nie obrażam itp. Skoro nie pisze na temat to usun też np Tadka Wafla i paru innych. A właśnie Tadek dlaczego piszesz bambus w domu nie nauczyli Cię kultury?? Kułak to zawodnik średni we wszystkich płaszczyznach, to paradoks ale właśnie dzieki temu osiąga takie sukcesy, a wywiad oprócz…Całkiem dobry

  19. Albo ja jestem wyjatkowo tępy, albo niektórzy pieprza tu jak potłuczeni. Co jest niby prostackiego i zacofanego w „przytulaniu się”?

  20. Raczej to pierwsze. Po co mówi do MURZYNA Rodneya czy nie wystarczy samo Rodney? Dlaczego zawsze jest to podkreślane: Murzyn, bambus, skos, żółtek?? Powinno być np Biały Kułak lub białas Kułak. Bądzmy sprawiedliwi a nie na każdym kroku „żarty” z innych ras, to takie Polskie, wstyd

  21. R.O.B.
    po ostatnim wyczynie Barcelony postanowiłem zmienić nick na mes que un club:)

  22. Po tym co powiedział w wywiadzie Martin Lewandowski, chyba po raz ostatni widzimy Krzyśka jako Pitbull’a.

  23. z Pana Krzysia taki chraescijanin i katolik jak z mojej fujary trabka 😛

    „Pan Bog kocha i wybacza … ja nigdy” czy jakos tak ….

    typowo polaczkowate podejscie do spraw wiary 😛

  24. hohohoh so funny!

    NOT.

    precyzując:

    -zdjęcie zajebiste

    -temat idiotyczny

    Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś [strike]Mir [/strike]dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

  25. Zgadzam się z Pervertem, post ze zdjęciem można było podlinkować w odpowiednim dziale, a nie od razu osobny topic.

  26. Pervert, prawie całkowita zgoda. Zdjęcie nie jest zajebiste. Po raz n-ty zabawił się w przyklejanie głowy. To już było nudne 5 jego prac temu.

  27. Pervert : )

    Nie wiem jak mam to ocenić, z początku wydawało się to śmieszne, ale … Ciężko mi siebie określić .

  28. Zgadzam się z Pervertem i niech się nikt nie dziwi, jeśli ataki na kaczkę się powtarzają, bo – jak widać- chłopak nie wyciągnął zbyt wielu wniosków. A obrazek bardzo fajny i śmieszny, ale spokojnie wystarczył do "Tanio…".

  29. GLF ur right, na zmęczeniu wydawał się dość zabawny, drugie spojrzenie niestety już się nie obroniło, ale nie dało rady wyedytować tego "zajebiste". "Niezłe/zabawne" byłoby odpowiedniejsze (bez tego napisu na koszulce ofc)

    btw, jeśli sami użytkownicy nie będą dawać odporu śmieceniu na forum, to non stop będą się pokazywały tak idiotyczne tematy, albo jakieś inne testy…

  30. kaczka w ankiecie dał swój wiek i prawidłową odpowiedź 30-35. Jak ja mam to ocenić. Po zachowaniu na forum daje mu max 15

  31. Haha kaczy shejtowany. Teraz, juz sie nie pokazuje.

    @kaczka41 Możesz podesłać oryginalny obrazek (z murzyńską twarzą)? Spodobało mi się zdjęcie.

    Zapytam wprost, jestes prowokacja?

  32. @Shoocker Ależ skąd. Najnormalniej w świecie zdjęcie mi się podoba, ale wolałbym aby twarz była tak samo murzyńska jak ręce. Być może zapodam je na jakimś forum (nie na tym). Oczywiście zgadzam się z opinią że skóra byłaby lepszym miejscem na to zdjęcie, ale na to nie jestem w stanie nic poradzić.

  33. Ale macie kierwa problem 🙂 Z Papayem na czele.

    Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

  34. @kaczka41 Jeżeli nie chcesz podawać tutaj linku lub oryginału z murzyńską twarzą to prześlij prosze na priva:

    cezaryzwirko [małpka] gmail {kropeczka] com

  35. Spoko, nie będe wrzucał przerabianych fotek, bo jak widać się nie przyjęło. Szkoda – tyle w temacie. Narka

    Foch. Foch i chuj.

  36. Kaczka, powiedz mi po kiego wdajesz się w jakieś zbędne utarczki i osobiste wycieczki? Niby jesteś dorosły, niby ponad to, a zachowujesz się jak jakiś Mir dzieciak. Zdjęcie było wrzucić do skóry, a nie zaśmiecać forum w oczekiwaniu na propsy i tysiące śmiesznych emotek. (tak wiem, mam ciążowy nastrój)

    Dokladnie. Przez takie akcje Kaczka tylko sprawia, ze to co pisze Egzekutor ma sens.

    wole takie tematy Kaczki niż każdy inny Kokosa czy wspomnianego w temacie ;]

    To akurat usprawiedliwianie jednej zenady druga…

    ——–

    Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

  37. Gdy zaczalem czytac MMARocks, tudziez pisac pozniej na forum, to byla dyskusja o MMA i rozmaitych pierdolach, a teraz coraz wieksza czesc tematow/postow, to tresci o innych uzytkownikach/forum samym w sobie. Wot ewolucja.

    To dział cohones – mogę zakładać temat o dupie Maryny..o ile redakcja nie zamknie/usunie

    @Pervert – Papay – marynarz – czyli Mr. GLF

    Ps. Foch i chuj – idę pić dalej

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.