Gale KSW, po przerwie związanej z pandemią koronawirusa, mają wrócić już na przełomie maja i czerwca. Szefostwo organizacji zapowiada również, że wydarzenia marki mogą być zorganizowane w wakacje. Tę informację potwierdził Martin Lewandowski w rozmowie dla serwisu Czas na Opole.
Zobacz również: Karta walka na najbliższe dwie gale KSW rozpisana
Zawsze wakacje były takim sezonem ogórkowym, ale przez to, że świat się zmienił i ludzie będą złaknieni rozrywki, na pewno telewizja jest złakniona takiego nowego kontentu na żywo. Jeszcze więc planujemy jakąś galę podczas wakacji i liczę, że wrzesień przyniesie więcej normalności, jeżeli nie w Polsce to za granicą.
Martin Lewandowski zdradził również plan organizacja na swoje działania po wakacjach.
Pamiętajmy, że jesteśmy brandem, który organizuje swoje gale w europejskich krajach. Jesteśmy w Anglii, Chorwacji, Irlandii. Liczę, że Anglia się otworzy, bo akurat na drugie półrocze 2020 trzy gale są zaplanowane. Jeszcze nie chcę mówić co, gdzie i jak, ale za granicą.
Ostatnia gala KSW odbyła się 7 grudnia 2019 roku. Na marzec była planowana gala KSW 53, ale została odwołana ze względu na pandemię koronawirusa i obostrzenia prawne z tym związane.
Taa już to widzę
:DC:
Wybieram powtórki pierwszej miłości
Byliśmy raz w Chorwacji, Irlandii , dwa razy w Anglii, jesteśmy globalną organizacją
Ta, na gumce.
Anglia planuje mieć zamknięte wszystkie puby i kluby do końca roku, ale otworzą się na imprezy masowe. Specjalnie dla KSW.
Takie obietnice są super jak od razu wiedzą, że będą bez pokrycia. Później powiedzą „no wiecie, my chcieliśmy, ale okoliczności nie pozwoliły”
:roberteyeblinking:
Mają rozmach skur***yny :frankapprove:
:razz:utinlaugh:
"Pamiętajmy, że jesteśmy brandem, który organizuje swoje gale w europejskich krajach. Jesteśmy w Anglii, Chorwacji, Irlandii. Liczę, że Anglia się otworzy, bo akurat na drugie półrocze 2020 trzy gale są zaplanowane. Jeszcze nie chcę mówić co, gdzie i jak, ale za granicą"
To ja już Tobie odpowiadam, Anglia się na Was nie otworzy nigdy (A co dopiero o mówieniu o powrocie do imprez masowych). Oni mają Premier League, a na KSW pójdą niedobitki i "Polska emigracja", nikt więcej. A co do "za granicy" to wszyscy (boks, cały sport w USA i na świecie) teraz patrzą w stronę UFC i dopiero po maju będziemy wiedzieli co i w jaki sposób ruszy.
Ależ to są fantaści…
3 Gale zagraniczne :
-w Paryżu (wieś w kujawsko pomorskim)
-we Włoszech pod Warszawą
i Lądek Zdrój jako Londyn
:jarolaugh:
Zwykłe frajerstwo i obłuda.
-w Paryżu (wieś w kujawsko pomorskim)
-we Włoszech pod Warszawą
i Lądek Zdrój jako Londyn
:jarolaugh:
I w Ameryce….pod Olsztynkiem
Czyżby planowali zawitać w Sosnowcu?
Ja planuję w drugiej połowie roku polecieć na Księżyc, kupić Microsoft i podnieść 502 kg w martwym ciągu. I myślę, że mam na to większe szanse niż te gale na odbycie się.
Nie potrafią podać dwóch kart na dwie następne gale bo twierdzą że wszystko zmienia się diametralnie ale wyskakują z 3 zagranicznymi galami :crazy:
Liczba wciskanych kitów przez włodarzy zaczyna gonić liczbę odcinków Mody na Sukces! Ileż można? ::clintdis::
A czemu nie 200? Równie realne co te 3…
:juanlaugh:
Na dzień dzisiejszy na Białorusi może być KSW, że asz asz!
Zrobic wysryw mordą i czekac, az specjalisci z szeroko pojetej branży MMA zacytuja – profit!
Wlasnie, dlaczego nie Bialorus, Tadzykistan i Korea Polnocna?
Dana, łysy jaszczur, znowu kradnie pomysły – że niby jako pierwszy zorganizuje walki na wyspie. KRS1 już dawno było w Anglii, która jak wiadomo jest wyspą. UFC jest w :showdatass:
W Ameryce to w walce wieczoru Mariusz Pudzianowski , najbardziej ukochany przez amerykańska polonie z pod Olsztynka :razz:ociesznymirek:
Pewnie jedna wypali