Marcin Krakowiak udanie zadebiutował w największej organizacji MMA w Polsce! Uczestnik „Tylko Jeden” poddał Kacpra Koziorzębskiego na gali KSW 57 w trzeciej rundzie za pomocą gilotyny. Obaj zawodnicy przez kilkanaście minut toczyli widowiskowy pojedynek pełen akcji w stójce i w parterze.

Krakowiak ruszył ofensywnie do przodu w pierwszej wymianie ciosów. Koziorzębski odpowiedział wysokim kopnięciem, początek starcia był nieco chaotyczny w wykonaniu obu stron. Krakowiak wywierał presję, ale Kacper dobrze pracował na nogach i nie dawał się zamykać przy siatce. Koziorzębski wyprowadził kilka celnych uderzeń. Marcin przechwycił kopnięcie na korpus i w połowie rundy przeniósł akcję do parteru. Krakowiak szukał gilotyny, Koziorzębski świetnie skontrował i powrócił do stójki. Marcin trafił prawym prostym, Kacper odpowiedział serią ciosów, po której jednak ponownie znalazł się na plecach. Krakowiak zapiął duszenie i był blisko sfinalizowania tej techniki kończącej, ale Koziorzębski zdołał uciec i wytrwać do końca rundy.

Kacper Koziorzębski dobrze zaczął drugą odsłonę, trafiając obrotówką na korpus i latającym kolanem. Krakowiak przyjmował coraz więcej ciosów, Kacper był aktywniejszym i skuteczniejszym zawodnikiem w stójce. Pojedynek został wstrzymany po nielegalnym kolanie na krocze ze strony Marcina. Koziorzębski otrzymał czas na powrót do siebie. Po wznowieniu Kacper kontynuował rozbijanie rywala technikami kickbokserskimi. Krakowiak został zepchnięty do głębokiej defensywy, choć cały czas twardo stał na nogach. Koziorzębski zanotował udane sprowadzenie, Krakowiak wstał przy pomocy siatki. Zawodnicy byli zmęczeni, ale toczyli wojnę w stójce na środku klatki. Marcin obalił, ale Kacper od razu wrócił na nogi. W końcówce rundy Koziorzębski wyraźnie zwolnił. Krakowiak ruszył do ataku, naruszył rywala w stójce, a następnie wskoczył na przeciwnika, zapinając ciasną gilotynę! Koziorzębski przez kilkadziesiąt sekund bronił duszenia, tym razem również dotrwał do końca rundy.

Marcin Krakowiak zanotował nieudaną próbę obalenia w ostatniej odsłonie. Wyczerpany Koziorzębski bił w stójce, po czym samemu poszedł po sprowadzenie. Krakowiak utrzymał się w klinczu, gdzie przyjął kilka uderzeń. Wyczerpani zawodnicy kontynuowali szaloną walkę na środku klatki. Z obu stron padało wiele celnych ciosów. Koziorzębski zdołał obalić, ale Marcin bez problemów wrócił na nogi. Krakowiak ponownie ruszył po poddanie. Uczestnik „Tylko Jeden” zapiął gilotynę, po której Kacper odklepał! Niesamowicie emocjonujące starcie zakończone wygraną Krakowiaka!

80 kg: Marcin Krakowiak pok. Kacpra Koziorzębskiego przez poddanie (gilotyna), runda 3, 4:07

Pełne wyniki gali KSW 57

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.