Michał Materla, który podczas ostatnie gali KSW 35 w Ergo Arenie szybko pokonał Antoniego Chmielewskiego udzielił wywiadu lokalnemu „Kurierowi Szczecińskiemu”, w którym powiedział, że po zwycięstwie liczył, że w następnym pojedynku dla KSW zmierzy się z Azizem Karaoglu.
Chciałem bić się z Azizem Karaoglu już na następnej gali. Myślę, że z uwagi na kontrowersje związane z jego walką z Mamedem, a konkretnie faktem, że wielu ludzi widziało w nim zwycięzcę, ludzi interesowałoby takie zestawienie. Uważam też, że stawką mógłby być pas mistrzowski KSW w wadze średniej. Chciałem rewanżu z Mamedem, ale skoro zrobił sobie roczną przerwę, to mógłby zwakować pas, ewentualnie moglibyśmy walczyć z Azizem o tymczasowy pas mistrza wagi średniej. Szczerze mówiąc, liczyłem, że ten pojedynek odbędzie się już na następnej gali KSW, być może w Szczecinie, jeżeli federacja dogadałaby się z władzami miasta.
Były mistrz KSW nie ukrywa jednak, że będzie walczył z każdym kogo zaproponuje mu szefostwo organizacji.
Ja sam też musiałem trochę psychicznie odpocząć po walce z Antonim Chmielewskim. Poczekamy, zobaczymy. Mogę walczyć z każdym
Niedawno pojawiły się informacje o tym, że Materla otrzymał propozycję walki z Karaoglu w Niemczech, na gali organizacji German MMA Championship. Wtedy menadżer Michała potwierdził, że rozmowy trwają. Pojawiły się jednak pytania o aktualny kontrakt Materli z organizacją KSW i ewentualną możliwość stoczenia boju dla innego promotora. W rozmowie z „Kurierem Szczecińskim”, Materla odniósł się również do tego wątku.
Jestem otwarty i chętny na pojedynek z Azizem Karaoglu w Niemczech. Mój kontrakt umożliwia mi walkę za granicą, jeżeli termin walki nie koliduje z galami KSW. Wyjątkiem jest walka dla federacji UFC, która podobnie jak KSW podpisuje kontrakty ekskluzywne, na określoną ilość walk, a następnie robi promocję zawodników, inwestuje w reklamę itd. Podobnie skonstruowany kontrakt, pozwalający na walkę poza krajem, ma większość zawodników walczących dla KSW. Jeżeli do pojedynku z Azizem nie dojdzie w Polsce, to mogę z nim walczyć za granicami naszego kraju.
proponuje za granicą w Rosji na ACB :smileyyy: – tam nikt sie nie przyczepi do wyjsciowej piosenki Aziza :cryme:
To Materla nie przyjaźni się już z Chalidowem, skoro obecnie nie widzi problemu, aby się z nim bić? Jak te przyjaźnie w MMA bywają kruche. 😆
Niby klauzule ma, a i tak nie zawalczy :>
A Aziz nie ma mieć jakiejś operacji, po której w tym roku już nie zawalczy?
i tak tej walki nie będzie.
Nikt w tę walkę nie wierzy, sorry Michał
Jak Materla wychyli choćby czubek nosa z bezpiecznej strefy komfortu jaką jest dla tego Pana KSW to usuwam konto. Róbcie ssy.
A kto niby taki hajs wylozy dla Michala w Niemczech gdzie jest nonamem ?
To Materla odpowiadał na pytania czy Nowicki. Bo brzmi jak Norbert.
:mamed:
#teamAziz
Oczywiście, że do tego nie dojdzie. Gadka po to, by narobić troszke szumu. Poza tym, starcie z Azizem z dużą dozą prawdopodobieństwa skończyło by sie dla Michała randką z matą oktagonu:star wars:
Nie dojdzie do tego pojedynku.
Aziz by "dotknięcie materli" 0:10 R1.
Ani Materla, ani Nowicki.
Lol, chodziło mi oczywiście o Sawickiego 😀 Hue hue hue
Nigdy nie zrozumiem sposobu postępowania Materli.
W wielu wywiadach podkreśla, że chce "wycisnąć swoją karierę jak cytrynę", dlatego tak ciężko trenuje.
I tu moje pytanie: Po chuj te wszystkie wyjazdy do AKA(sparingi z DC czy Rockholdem), a następnie walki w KSW, gdzie w chwili obecnej w kat 84 walczy 4 czy 5 zawodników, których bez większych problemów obije trenując w Szczecinie. No na chuj ?
walka z Chmielewkiem który wskoczył do niej chyba na 3 tygodnie przed galą była AŻ TAKĄ ciężką przeprawą ze Michał musi po niej odpoczywać psychicznie ??? :confused:
a w walkę z Azizem w niemczech nie wierzę.