Chociaż jakiś czas temu Martin Lewandowski, jeden z szefów organizacji KSW, zapowiedział, że największe gwiazdy organizacji będą musiały zaczekać nieco na swoje walki ze względu na brak możliwości sprzedaży biletów na gale, wygląda na to, że do powrotu do klatki szykuje się Mariusz Pudzianowski.

W rozmowie dla serwisu The Body Lock, Martin Lewandowski mówił pod koniec maja:

Nie będziemy mogli zrobić z nimi (największymi gwiazdami KSW przyp. red.) gal z powodu wysokich kosztów ich walk i jednocześnie braku możliwości sprzedaży biletów. Nie stać nas na to, aby im zapłacić i stracić pieniądze. Z biznesowego punktu widzenia to nie ma sensu. Te duże nazwiska muszę zaczekać, aż świat się odrodzi i wszystko wróci do normy.

Mariusz Pudzianowski zapowiedział właśnie jednak swój powrót do walk w niedalekiej przyszłości.

Już niedługo wrócę do klatki!! A jednak ciągnie wilka do lasu.

Mariusz Pudzianowski miał zmierzyć się z Quentinem Domingosem podczas gali KSW 53, która w pierwszym terminie miała odbyć się w marcu. Została jednak odwołana z powodu pandemii koronawirusa. KSW 53 w nowej odsłonie, z nową kartą walk odbędzie się już 11 lipca.

W swoim ostatnim boju, do którego doszło podczas gali KSW 51, popularny „Pudzian” pokonał Erko Juna.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.