Norman Parke był wyraźnie większy od Łukasza Chlewickiego, który jak wiemy nie jest dużym lekkim. Stormin ostrożnie walczył w stójce, wyczekując na okazję do ataku. Norman pracował lewym prostym trzymając na dystans Polaka. Irlandczyk zaczął wywierać presję na Chlewickim, cały czas idąc do przodu. Parke świetnie pracował kopnięciami na korpus Łukasza. Polak chciał obalić przeciwnika, lecz ten dobrze wybronił próbę Łukasza. Jedno zejście do nóg Norman wybronił po czym skontrował wysokim kopnięciem.

Polak dobrze rozpoczął drugą rundę trafiając rywala mocnym prawym. Parke chciał obalić Chlewickiego, lecz ten wybronił się przed próbą przeciwnika i zaatakował w stójce. Jednym z uderzeń Norman prawdopodobnie spowodował kontuzję prawej nogi Polaka. Parke doskonale zdając sobie sprawę z obrażeń Chlewickiego cały czas celował we wrażliwe punkty. Irlandczyk spokojnie szedł do przodu kopiąc na korpus. Po jednym z uderzeń Polak skrzywił się stojąc pod klatką, lecz Parke nie zdołał odprawić rywala przed czasem. Obalił Chlewickiego, gdzie kontrolował go co rusz uderzając.

Już na początku trzeciej rundy Stormin znowu zaatakował kopnięciem na korpus. Wyraźnie rozbity Polak starał się kontrować , lecz jego ciosy nie robiły wrażenia na Parke. Chlewicki w połowie tej części starcia upadł na matę, co wykorzystał Norman zdobywając dominującą pozycję w parterze. Parke cały czas świetnie pracował łokciami rozbijając jeszcze bardziej Łukasza. Do końca walki Stormin dominował nad Polakiem – nie udało mu się skończyć tego pojedynku przed czasem.

Norman Parke jednogłośnie zwyciężył pojedynek decyzją sędziowską.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.