Antonio “Bigfoot” Silva zmierzy się z Rico Verhoevenem na gali Glory 46 w Guangzhou. Gala będzie debiutem organizacji na największym obecnie rynku kickboxingu jakim bez wątpienia stały się w ostatnich latach Chiny. Dla Antonio Silvy będzie to debiut w kickbokserskiej organizacji.
#GLORY46 @RicoVerhoeven vs @BigfootSilva headliner announced! pic.twitter.com/djUYKajZrZ
— Scott Rudmann (@ScottWRudmann) August 18, 2017
Na konferencji prasowej Rico Verhoeven został przedstawiony przez CEO Glory jako “nasz niepokonany mistrz” co mogło wywołać uśmiech na twarzach azjatyckich kibiców pamiętających walkę Holendra z Andreyem Gerasimchukiem, która odbyła się w Chinach w 2015 roku. Faktem jest jednak, że na ringu Glory Rico nie przegrał od 2012 roku, a od zdobycia pasa mistrzowskiego wygrywał do organizacji kolejnych 8 walk, w tym z Badrem Harim i dwukrotnie z Benjaminem Adegbuyim. Właśnie dzięki tej niesamowitej serii zwycięstw Verhoeven jest obecnie uważany za najlepszego “ciężkiego” w światowym kickboxingu, choć ciągle w oczach wielu kibiców, brakuje mu spektakularnych zwycięstw w stylu wspomnianego Badra Hariego czy Petera Aertsa. Holenderski “książę kickboxingu” jest zawodnikiem niesamowicie technicznym i atletycznym, czym wyróżnia się na tle większości reprezentantów wagi ciężkiej.
“He is the best athlete in kickboxing, but we knock people out” (“on jest najlepszym atletą w kickboxingu, ale to my nokautujemy ludzi”) mówił trener Badra Hariego przed walką swojego podopiecznego z Rico Verhoevenem w grudniu 2016 roku. Ogólny rekord Rico Verhoevenato 51 zwycięstw (tylko 14 KO), 10 porażek i jeden remis. Verhoeven ma za sobą także debiut w MMA. Na gali RXF 15 października 2015 roku pokonał przed czasem Viktora Bogutzkiego.
Glory 26 Amsterdam:
RT @joerogan RT @GLORY_WS: LADIES AND GENTLEMEN, @RicoVerhoeven IS THE KING OF THE HEAVYWEIGHTS! #GLORY26 pic.twitter.com/HXZkmJKdjY
— Celebrity Twittter (@celebritytwitz) December 5, 2015
Antonio Silva, weteran UFC, swoją karierę ze sportami walki zaczynał od karate by następnie skupić się na sportach parterowych, a w konsekwencji na MMA, w którym rywalizuje od 2005 roku. W ostatnich 10 swoich pojedynkach wygrał tylko raz, raz zremisował (jednak walka została ogłoszona za nieodbytą po oblanym teście antydopingowym przez Brazylijczyka), a osiem razy przegrywał. Z tych ośmiu porażek aż siedem było spowodowane KO lub TKO. Silva stoczył w całej swojej karierze 32 walki, z których wygrał 19. Aż 10 z jego 12 porażek to przegrane przed czasem.
Walka z Silvy z Verhoevenem odbędzie się na zasadach K-1, dystansie 3 rund i jej stawką nie będzie pas mistrzowski organizacji. Gala Glory 46 odbędzie się 14 października w chińskim Guangzhou. Transmisji możemy spodziewać się w godzinach porannych (ok 8:00) w niedzielę 15 października.
Autor: Łukasz Czarnowski / MadFight24
Ta walka nie ma żadnego sensu, być może najgorsze zestawienie z tych wszystkich beznadziejnych w ostatnim czasie.
RIP BigFjut.
To jest niesamowite jak bardzo ten człowiek ma wyjebane w swoje własne zdrowie.
Byłyby śmiechy jakby Big Foot to wygrał. Dawaj wielki łbie, przykłuj coś dziadygo konkretnie i daj dobrą walkę, a nie kaosy kolekcjonujesz.
Big Foot przemyślał gdzie jeszcze nie dostał pape i właśnie tam idzie. Po wpierdolu w K-1 pojedzie po dokładkę pod Energy 2000, a na sam koniec wjedzie pod respirstorem do klatki KSW.
Bardzo zaskakujące, że Bigfoot zdecydował się na walkę z jakimś kopaczem Vertongenem ryzykując sławe, dobre imię i miano jednego z najgroźniejszych osobistości stąpających po tej planecie
bardzo dobre.
Nawet Oli Thompson się wypowiedział na fb na ten temat.
Jakiś absurd :mjsmile:
Bigfoot w K-1 i to jeszcze z Rico :facepalm: to się = odcinanie kuponów z bogatej kariery , ale to jego sprawa , jedyne czego mu życzę to aby w porę się ogarnął i nie zagalopował się jak Bob Sapp.
Oo
Co ten Bigfoot odpierdala? Zbierze taki damage w tej walce, jakiego nie zebrał przez 3 ostatnie walki mma.
Ja w sumie też mam
nie ogarniam po co bierze walki z oczywistym finalem gdzie padnie po ko, w ksw moglby byc nadal mistrzem
Rico go zamorduje. For real. :damjan:
Pójdę nawet dalej. Verhoeven zabiłby go również w MMA.
Właśnie! Rico dał sobie spokój z mieszanymi sztukami walki?
Najpierw Minakov teraz Rico. Nie tak się powinno spędzać emeryturę po UFC. Fajnie Antonio, że jesteś kozakiem, ale kurwa, mało jest bardziej rozbitych gości w mma. Ratuj resztki zdrowia.
Skupia się na KB, ale nie wyklucza dalszych startów w MMA, wszystko to kwestia odpowiedniej oferty i timingu. Fajny wywiad dał w MMA Hour, chyba robiłem kącik, ale nie jestem pewien. Poszukam.
Nie z nim, ale tutaj jest o tym kilka zdań:
http://www.mmarocks.pl/alistair-overeem/kacik-baja-alistair-overeem-o-planach-na-przyszlosc-walce-hari-verhoeven
Bob Sapp 2.0
jak tak dalej pojdzie to Antonio bedzie kolejnym ktory zginal po walce
Z profilu wygląda jak Peter Sobotta.
W takim tempie to nie długo doczekamy się Big Foota w Kej se dabliu, na superfight z Pudzianem :irish:
pod energy mógł by zebrać wpierdol ze swoją szczęką, ale w tym ksw szansę na mistrza by miał sporą :mamed:
Beka beką, ale z tym KSW masz sporo racji:boystop:
Bigfut wreszcie zrozumiał, że w MMA nie ma już czego szukać.
:goldi:
:deniro:. Jebłem
Będzie sensacja, jak wielkiej twarzy wejdzie szczęśliwy luj i Rico pójdzie spać. Jednak mimo wszystko, nie liczę na sensację w tym starciu.
Protegowany przez Glory Ricco dostaje Silve który nigdy nie blyszczal w stojce tylko po to żeby biedny Ricco mógł w końcu kogoś znokautowac bo jego walk nie da się oglądać, drugi Schilt. Ciekawe kogo Holzken dostanie.
Nie wejdzie.
Ja tam Schilta lubiłem oglądać, ta KO na Ghicie, Huncie to lucky shot pewnie