Demetrious Mighty Mouse Johnson to zdecydowanie najlepszy zawodnik kategorii muszej w historii sportu, jakim jest MMA. Amerykanin dominuje w swojej dywizji od wielu lat, pokonując wszystkich pretendentów. W wieku 30 lat DJ już przeszedł do historii MMA jako jeden z najbardziej dominujących mistrzów w organizacji UFC. Mighty Mouse nie przegrał walki od 2011 roku, kiedy to pokonał go były mistrz kategorii koguciej, Dominick Cruz. Teraz Johnson stanie przed szansa zrównania rekordu, który należy do wielkiego Andersona Silvy. Jeśli wygra on starcie z Wilsonem Reisem na UFC on FOX 24, obroni on swój tytuł po raz 10 – tyle razy Silva wygrywał starcia, w której stawką był pas mistrzowski. Johnson w wywiadzie dla Ariela Helwaniego w The MMA Hour wypowiedział się właśnie m.in. na temat dodatkowej presji dotyczącej właśnie rekordu.
- Johnson nadal nie odczuwa presji dotyczącej sprzedaży PPV, cieszy się walką w telewizji FOX, nie ma z tym żadnego problemu, uważa, że ma więcej korzyści z pojedynku na takiej karcie, Reis to porządny rywal, miał już z nim mierzyć się w przeszłości, od razu zgodził się na propozycję organizacji,
- DJ odniósł się do informacji, które podało MMAjunkie – według nich Dana White nie chce, aby Demetrious znowu walczył z Josephem Benavidezem, Amerykanin wyjaśnił, że według niego JB pokonałby wszystkich uczestników TUF 24, to on wygrałby starcie z DJ’em, jednakże White nie chciał znowu widzieć ich pojedynku, dlatego też Benavidez czy inni byli rywale Johnsona nie mogli brać udziału w turnieju, Mighty Mouse będzie walczył z tym, którego wskaże organizacja i na tym kończy się jego wybór, nie ma zamiaru dobierać sobie rywali, to zadanie federacji,
- Co do trzeciego starcia z Benavidezem, chętnie zawalczyłby z nim w 11 obronie pasa, tym samym potencjalną wygraną pobiłby rekord, który na ten moment posiada Anderson Silva (10), na początku swojej kariery w UFC nie zwracał uwagi na bycie mistrzem, co dopiero na jakiekolwiek rekordy, kompletnie o tym nie myślał,
- DJ powoli zaczyna myśleć właśnie o przebiciu rekordu Spidera, jego idealnym scenariuszem byłaby karta z McGregorem, Mayweatherem, Bispingiem oraz GSP – Johnson byłby zaraz za nimi na rozpisce, najlepiej w Las Vegas, w T-Mobile Arena, do tego zgarnąłby procent z PPV (jeśli dogadałby się z UFC) – jeśli chodzi o rywala, w ogóle go to nie obchodzi – zawalczy z każdym, najpierw musi poradzić sobie z Wilsonem Reisem, potem zacznie myśleć o całej tej sytuacji,
- Wierzy, że istnieje kilka segmentów fanów – niektórzy lubią duże show, inni wolą techniczne pojedynki, tak to wygląda w dzisiejszych czasach, WME-IMG celuje we wszystkie grupy, starają się zachować pewną integralność, jednakże pojawiają się także walki jak Bisping vs. GSP, które mają na celu zdobycie nowych sympatyków tego sportu,
- Ariel wspomniał o przyjaźni pomiędzy Johnsonem a Woodleyem, wytworzyła się między nimi ciekawa więź, często rozmawiają o wszystkich sytuacjach skojarzonych z karierą zawodnika MMA, DJ był jego wielkim fanem jeszcze za czasów Strikeforce FC, już wtedy imponował mu on swoim zachowaniem jako mistrz, często dają sobie porady, T-Wood często pyta o zdanie Johnsona, jednakże jest on zdecydowanie bardziej odważny w wyrażaniu swojej opinii, Mighty Mouse zgadza się z większością tego co mówi Tyron, przywołał przykład kiedy to Mac Life Conora McGregora był promowany przez UFC, a podobny Champ Camp Woodley’a został totalnie zignorowany przez organizację, rozumie argumenty, które Tyron wymieniał w wielu wywiadach dotyczących jego problemów z federacją,
- DJ nie uważa, że problemy Woodley’a spowodowane są rasizmem, jednakże niektórzy mogą się po prostu tak czuć, kilka razy słyszał od fanów, że właśnie przez to, że jest czarny nie jest popularny, sam wcale tak nie myśli, lecz ma po prostu taki feedback od kilku osób,
- Czasem chciałby być bardziej odważny w swoich stwierdzeniach jak Tyron, twierdzi, że na swoim Twitch.tv częściej przekazuje swoje myśli, wchodzi w wymiany zdań z internetowymi trollami, niedawno wdał się w kłótnię z gościem, który krzyczał na niego, że nie przyciąga fanów do oglądania gal, pokazał mu, że ludzie często chcą zobaczyć kontrowersje, dramaty, często nie są zainteresowani samą walką, jej technicznym aspektem – według niego dziewczyna, która zasłynęła z filmiku u Dr. Phila powtarzająca Catch me outside, how bout dat? w walce z kimkolwiek zrobiłaby lepszy wynik PPV niż czołowe zawodniczki UFC, Ariel podał ciekawy przykład – w NBA nikogo nie obchodzi osobowość, tylko w boksie i MMA ludzie chcą widzieć swego rodzaju napięte sytuacje, kontrowersje, które ich zainteresują,
- Nie oglądał nawet walki Raya Borga z Jussierem Formigą, nie ma zamiaru skupiać się na zawodnikach swojej dywizji, martwi się swoimi treningami, przygotowaniami oraz rozwojem, pokornie będzie stawał się lepszym zawodnikiem nie zwracając uwagi na potencjalnych rywali, wszystko w swoim czasie.
Szacun DJ, swoj chlopak.