K-1 World MAX 2009 FINAL:
Giorgio Petrosyan pokonał Andy’ego Souwera przez jednogłośną decyzje
Superfights:
Hinata pokonał Mike’a Zambidisa przez jednogłośną decyzje
Artur Kyshenko pokonał Toofana “Storm” Salafzoona przez KO, 3 runda
Drago pokonał Taishina Kohiruimaki przez jednogłośną decyzje
Albert Kraus pokonał Kozo Takede przez TKO, 2 runda
62kg: Jae Hee Cheon pokonał Kazuhisa Watanabe przez niejednogłośną decyzje
K-1 World MAX 2009 Semi-Finals:
Walka rezerwowa: Yoshihiro Sato pokonał Yasuhiro Kido przez KO, 2 runda
Andy Souwer pokonał Buakawa Por. Pramuka przez niejednogłośną decyzje
Giorgio Petrosyan pokonał Yuya Yamamoto przez KO, 1 runda
Xu Yan pokonał Yuichiro “Jienotsu” Nagashima przez KO, 1 runda
K-1 Koshien Tournament Final 8:
HIROYA pokonał Ryuya Kusakabe przez niejednogłośną decyzje
Katsuki Ishida pokonał Tsukasa Fuji przez jednogłośną decyzje
Shota Shimada pokonał Hiroki Akimoto przez jednogłośną decyzje
Masaaki Noiri pokonał Keisuke Miyamoto przez jednogłośną decyzje
buakaw w półfinale oszukany – wygrał z andym FUCK !!!
Chyba inna walkę oglądałeś, Andy w czwartej rundzie zdecydowanie wygrał…
Moim zdaniem Buakaw wygrał zdecydowanie. Ale to w sumie bez znaczenia obaj nie mieli szans z Petrosyanem.
To są właśnie turnieje, najbardziej mi szkoda Kyshenko, już na początku trafił na jednego z faworytów i przegrał z nim minimalnie. Gdyby nie to finał mógłby być o wiele ciekawszy.
dla mnie tak samo buakaw juz zdecydowanie wygral po pierwszych trzech rundach , bawil się z souwerem jak z dzieckiem
4 runda moze bardziej wyrównana ale i tak werdykt do bani
wiedziałem że Dżiordżio wygra 🙂 ale liczyłem w finale na rewanż z Buakawem!
petrosyan jest bardziej wyważony niż souwer, który ma słabe nogi, ale moim zdaniem buakaw jest mimo wszystko poziom wyżej od nich obu.
Tak szczególnie, że Buakaw już walczył z Petrosyanem i z nim zremisował. Rzeczywiście poziom wyżej.
remis to nie deklasacja. podtrzymuję, że technicznie (co nie zawsze wystarcza) buakaw jest ponad nimi. ciekawe czy petrosyan by się tak bawił z holzkenem (2x) albo krausem jak por pramuk w ostatnich walkach. bo souwer na pewno nie.
Nie pisałem nic o deklasacji, to ty piszesz, że Buakaw jest od niego poziom wyżej.
Po za tym to Petrosyan jest lepszy technicznie od Buakawa. Przede wszystkim jest dużo lepszy w obronie, ma lepsze ręce i dużo lepiej kontruje. Na pełnych zasadach Muay Thai z nim zremisował, na zasadach K-1 pokonałby go bez problemów.
gdybanie można sobie darować. petrosyan poszalał trochę w europie, ale sama ilość walk którą stoczył jeden i drugi stanowi różnicę w doświadczeniu i obiciu. ja z punktu widzenia wyszkolenia pod zasady muay thai bardziej cenię buakawa, kaewsamrita, samranchaia, yodsankaia i im podobnych. europejczycy nie osiągną takiego poziomu muay thai i nie ma na to bata, a to dlatego, że w europie jest po prostu inny system szkolenia i wszystko bardziej przypomina kickboxing z lowkickiem. co nie znaczy, że nie będą wygrywali. kończąc wywód, petrosyan nie jest lepszy technicznie w rozumieniu ogólnym – wystarczy popatrzeć na jego technikę kopania i widać braki. boks ma lepszy to fakt (“europejska szkoła”), ale tutaj i souwer więcej oferuje od buakawa, a jak widać nie jest to czynnik decydujący o zwycięstwie.