(Fot. Sherdog.com)
Josh Thomson (MMA 20-7) prosił o walkę z Rossem Pearsonem, jednak włodarze UFC zestawili go z innym rywalem. “The Punk” w kolejnym pojedynku zmierzy się z Tonym Fergusonem (MMA 18-3) na gali UFC Fight Night 72.
Thomson powraca po porażce niejednogłośną decyzją z Bobbym Greenem. Miał powrócić do oktagonu dwa tygodnie temu w boju z Gilbertem Burnsem, jednak z pojedynku wyeliminowała go kontuzja. Jego najbliższy oponent, “El Cucuy”, jest niepokonany od ponad dwóch lat. Aktualnie może pochwalić się passą pięciu zwycięstw z rzędu. W pokonanym polu zostawił m.in. Danny’ego Castillo, Abela Trujillo i Gleisona Tibau.
Gala UFC Fight Night 72 odbędzie się 15 lipca w San Diego.
Znowu pojedynek dwóch ludzi za którymi zwykle trzymam kciuki. Będą grzmoty i świetny pokaz MMA, liczę na trochę trwającą walkę.
dziwne zestawienie jeden na fali 5 zwycięstw a drugi po 2 porażkach jednak liczę ,że Josh się wkońcu odbije
Josh ma predyspozycje do wygrania walki tylko obawiam się że jego rzadkie występy w ostatnim czasie mogą zadecydować o wyniku , Tony mocno uderza , grapling też posiada na wysokim poziomie , stawiam na powtórke Tibau vs Ferguson
Trzymam kciuki za Punka.
Mam nadzieję, że ta walka wywinduje karierę Fergusona na wyższy poziom.
Zapowiada się emocjonujący pojedynek.
Mam wrażenie, że to pojedynek mający dać fajne nazwisko do rekordu Fergusona. Thomson nie ma ostatnio dobrej passy i tu również obstawiam zwycięstwo jego przeciwnika.
Ta walka pokaze kim jest Ferguson.
Ferguson ogarnie. Josh się wypalił po walce z Bensonem. On przegrał w walce z Bobby Greenem, czyli Andersonem Silvą dla baaardzo ubogich. WAR FERGUSON!!