Wczoraj świat MMA obiegła informacja o kolejnych problemach z prawem mistrza kategorii półciężkiej, Jona Jonesa. „Bones” złapany został przez policjantów na m.in. prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu. Jak się okazuje, w aucie znaleźli również marihuanę. Zobaczcie oświadczenia dwóch policjantów, którzy złapali zawodnika na gorącym uczynku.

Policjant Brown:

Około 1 w nocy byłem na 3 i Central na parkingu. Usłyszałem pojedynczy strzał na zachód od Central. Pojechałem tam i obserwowałem czarnego jeepa zaparkowanego przed 312 Central. Widziałem mężczyznę na miejscu kierowcy i człowieka na chodniku od strony miejsca pasażera. Nie było tam innych obiektów. Podjechałem za auto i włączyłem światła. Samochód był na chodzie. Skontaktowałem się z kierowcą i poprosiłem go o opuszczenie szyby. Widziałem otwartą butelkę z alkoholem na podłodze za miejscem pasażera. To była butelka w 1/4 pełna Recuerdo, 40-procentowego alkoholu. Poprosiłem kierowcę, aby podał mi butelkę. Zobaczyłem także zieloną, liściastą substancję na jego koszulce oraz spodniach, która zawierała marihuanę. Zidentyfikowałem kierowcę jako Jonathana Jonesa. Zapytałem go o wystrzał broni. Odpowiedział, że nic o tym nie wie. Zapytałem go co tam robi, odpowiedział, że chciał się przejechać. Poprosiłem go o dokumenty. Jones nie mógł znaleźć ubezpieczenia pojazdu. Wyczułem od niego alkohol. Poprosiłem o asystę innego policjanta. Johnson odpowiedział na moje wezwanie. Aresztował Jonesa za prowadzenie pod wpływem alkoholu. Auto zostało zabrane z miejsca zdarzenia. Podczas sprawdzenia pojazdu znalazłem broń pod fotelem kierowcy. Znalazłem także pusty nabój. Był to nabój pasujący do broni. Wideo z tego zdarzenia zostanie udostępnione do APD. Broń została zabrana jako dowód.

ZOBACZ TAKŻE: REAKCJE ŚWIATA MMA NA KOLEJNE PROBLEMY Z PRAWEM JONESA

Policjant Johnson:

Około 1:01 policjanci Brown i Heshley usłyszeli strzały na 3 i Central. Policjanci pojawili się na miejscu zdarzenia około 10-15 sekund później. Brown zauważył zaparkowanego czarnego jeepa z 2019 roku i dwóch bezdomnych. Auto było na chodzie i stało na parkingu. Brown podszedł do auta i skontaktował się z kierowcą, Jonathanem Jonesem. Brown zapytał go o wystrzał z broni, ale ten stwierdził, że nic o tym nie wie. Brown zauważył oznaki bycia pod wpływem alkoholu i przeprowadził odpowiednie testy. Skontaktowałem się z Jonathanem Jonesem. Zauważyłem, że ma czerwone, łzawe oczy i poczułem zapach alkoholu. Przyznał, że jeździł wcześniej autem i zamierza dalej nim jechać. Poprosiłem go o wyjście z auta. Jonathan przeszedł przez testy na trzeźwość i wypadł słabo na wszystkich trzech. Przeprowadziłem również 3 alternatywne testy i wypadł słabo na 2 z 3. Został przeszukany i aresztowany. Przetransportowaliśmy go na posterunek, gdzie przeprowadziliśmy test alkomatem. Wyniki testu były dwukrotnie ponad dozwolony limit. Sprawdziliśmy w bazie, że był w przeszłości aresztowany za to samo wykroczenie. Podczas przeszukania wozu znaleźliśmy broń pod siedzeniem kierowcy oraz pełną do połowy butelkę Recuerdo 750 ml. Broń została oznaczona jako dowód. Jonathan nie mógł znaleźć dokumentów wozu. Został zatrzymany, a samochód zabrany lawetą.

Jones w przeszłości wielokrotnie miał problemy z prawem. Nie jest to także pierwszy raz kiedy został złapany na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Kolejne przesłuchanie dotyczące tej sprawy ma odbyć się 8 kwietnia.

W ostatniej walce mistrz kategorii półciężkiej pokonał Dominicka Reyesa po kontrowersyjnej decyzji sędziów na UFC 248 w Houston. Teraz mówiło się o rewanżu obu panów albo pojedynku Jona z Janem Błachowiczem. Nie wiadomo jakie plany wobec mistrza ma teraz organizacja UFC.

ZOBACZ TAKŻE: JAN BŁACHOWICZ O ZATRZYMANIU JONA JONESA

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.