Joe Rogan

Długoletni komentator UFC Joe Rogan zwrócił uwagę na zasadniczą różnicę przy porównywaniu dokonań i karier Jona Jonesa i Conora McGregora.

Nazwisko Jona Jonesa pada niemal zawsze przy dyskusji na temat najlepszego zawodnika w historii UFC. Czasem w tej kategorii podaje się także niewątpliwie największą gwiazdę tego sportu Conora McGregora – choć głównie mówi się tutaj o Conorze z 2015, czy 2016 roku. Jones wciąż walczy, odnosząc kolejne zwycięstwa w oktagonie jako mistrz wagi ciężkiej.

O tej właśnie różnicy w przebiegu karier Jona Jonesa i Conora McGregora mówił Joe Rogan na swoim podcaście The Joe Rogan Experience:

Jon jest w innej kategorii. Conor przeszedł autodestrukcję w głównej mierze przez pieniądze. Wziął tę walkę z Floydem Mayweatherem, zarobił na tym kupę szmalu, a potem zrobił sobie dłuższą przerwę przed powrotem do MMA – i nie był już tym samym Conorem, co kiedyś.

Myślę, że to głównie przez pieniądze, sporo imprezowania, ale to na jedno wychodzi. To po prostu dzika odmiana. Ale kiedy Conor był w szczytowej formie, to był je**nym mordercą.

Jon jest wyjątkowym gościem. Kiedy z tym skończy, wszyscy będziemy za nim tęsknić. Jest inny od reszty. Znajduje się na szczycie od 14 je**nych lat. Był najmłodszym mistrzem w historii UFC – w wieku 23 lat.

Odkąd Jon Jones zdobył tytuł mistrza w wieku 23 lat, niszczył wszystkich na swojej drodze. Nigdy nikogo nie unikał, mierzył się z najlepszymi, wszystkich rozwalał, dominował swoją dywizję, a potem wszedł do wagi ciężkiej i dominuje wagę ciężką.

W swoim ostatnim występie na UFC 309 37-letni Jon Jones obronił tytuł mistrza wagi ciężkiej po raz pierwszy po półtorarocznej przerwie spowodowanej kontuzją. Wydaje się, że wyraźnym kolejnym oponentem jest dla niego tymczasowy mistrz dywizji ciężkiej Tom Aspinall, jednak Jones podkreślał, że gotów byłby zwakować pas i zmierzyć się w megawalce z Alexem Pereirą.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of jd0490
jd0490

UFC
Light Heavyweight

15,983 komentarzy 40,514 polubień
c
centuss

Legacy FC
Featherweight

1,923 komentarzy 7,219 polubień

Nigdy nikogo nie unikał

:korwinstupid:

Odpowiedz 12 polubień

Avatar of Don Pedro Dela Vega
Don Pedro Dela Vega

Maximum FC
Lightweight

1,519 komentarzy 5,406 polubień

Conor stał się Milionerem i przy okazji Gwałcicielem :nono:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Warszawski Antek
Warszawski Antek

KSW
Featherweight

5,020 komentarzy 26,802 polubień

Conor stał się Milionerem i przy okazji Gwałcicielem :nono:

Milionerem został wykonując ciężką pracę, gwałty to pasja

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of bill boży
bill boży

Shark Fights
Lightweight

1,185 komentarzy 6,713 polubień

drodze. Nigdy nikogo nie unikał, mierzył się z najlepszymi, wszystkich rozwalał, dominował swoją dywizję, a potem wszedł do wagi ciężkiej i dominuje wagę ciężką.

mhm

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Cassius42
Cassius42

Vale Tudo
Championship

29,302 komentarzy 47,890 polubień

"Nigdy nikogo nie unikał, mierzył się z najlepszymi, wszystkich rozwalał, dominował swoją dywizję, a potem wszedł do wagi ciężkiej i dominuje wagę ciężką."

Franek (nie unikał) i niejaki Aspinall ma pewnie inne zdanie w kwestii dominuje wagę ciężką... Gane i stary emeryt Stipe, co właśnie zakończył karierę VS. Tom wygrane (#3,4,5,7,8.) wszystko w 1 r!!!

A to wszystkich rozwalał też nie jest do końca prawdziwe, ostatnie walki w LH... tylko na decyzję, jak zresztą aż 10 w UFC, gdzie taki Tom na 8 W, ma wszystko przed czasem... najdłużej w 6 min.!

✓ Reyes (104-116, 31-41 w głowę)

✓ Santos (59-43 ciosy znaczące, 11-9 w głowę)

✓ Smith, duża przewaga, ale nie skończony przed czasem...

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
Avatar of GigaKozak33
GigaKozak33

Bellator
Middleweight

4,583 komentarzy 9,779 polubień

Nigdy nikogo nie unikał, mierzył się z najlepszymi, wszystkich rozwalał, dominował swoją dywizję, a potem wszedł do wagi ciężkiej i dominuje wagę ciężką.

Ale Prima Aprilis to już było Joe :mamed:

Odpowiedz 3 polubień