Tych Świąt Jeff Monson na pewno nie zaliczy do udanych.
Weteran MMA został znokautowany w swojej pierwszej walce po uzyskaniu rosyjskiego obywatelstwa – w 85. pojedynku w karierze. Monson (MMA 59-25-1) padł już w pierwszej minucie po ciosie z ręki urodzonego w Kamerunie, Donalda Njataha Nyi (MMA 12-6).
Sędzia wjechał z buta, jak Putin na Ukrainę 😀
Czyli nadane obywatelstwo rosyjskie nie daje żadnych plusów do zajebistości, a może i – za próbowanie się farbować ;] Powinien był nurkować po nogi, więc dostał za swoje. Czy to brutalne? Tylko dla laika. Nie w tym sporcie, gość po prostu trafił, gdzie trzeba.
Przytomny sprawny sędzia z refleksem powstrzymał Afrykanina od dobijania trupa młotkiem w tył głowy
Witamy w Rosji:lol:
Sabako
Ladnie przypierdolil
Podwójne KO:D Sędzia dał radę:P
Szybki wpierdol i można zasiadać do kolacji wigilijnej.
Uszanowali tradycję.
na tej samej gali Grecicho przegral decyzja z Maczejevem
Dostał wpierdol przed pierwszą gwiazdką, może jako dobry komunista zasiąść wigilijnego stołu lektury Marksa
dobry z Monsona Michelin. 😆
Jakie poglądy taka forma:p
jak Sokodju ten bambo
Raczej powiedziałbym, że znokautowany humanitarnie, niczym wigilijny karp.
Wpierdol pod choinkę – bezcenne.
Najwyraźniej nie był grzeczny w tym roku.
Załatwił łysego jak Pudzian karpia.
Ta walka przypomina mi walkę Holm z Rousey, Sokojiu(czy jak mu tam) ładnie poruszał się na nogach tylko pojedyncze uderzenia, cofanie się do tyłu, chciał uniknąć parteru. Monson widać że chciał iść do nóg, szedł do przodu, lekko przyśpieszał po ciosach murzyna, ale że murzyn cofał się, to był bezradny, bo stójka u niego nie istnieje.
Słaby ten rusek.
Monson to już emeryt i raczej ozdoba na galach i znane nazwisko do rekordu młodych zawodników.
Rosja za to jak widzę to chyba najprężniejszy rynek MMA w Europie. Dużo profesjonalnych gal i hajs też się chyba zgadza.
Monson 0 ciosów 😀
Od razu brutalny. Słabe to było, Jeff chyba podszedł do walki prosto po kolacji wigilijnej.
Tu nic takiego brutalnego nie było. Słaby rusek padł po jednym ciosie i tyle.
Kurwa Monson na starość się chce w stójkowicza bawić, tak to się kończy 😀
Taa, a na główne danie była ruska meta.
Najlepsze jest to: "Łuuaaaaaauu!! Łuuaaauuuuu!" murzyna po samym nokaucie;)
Jeff to na ładnym towarze musi siedzieć .Zobaczcie jaki napompowany.Ogólnie Monson się skończył po wpierdzielu od Malikov'a a był wtedy przez wszystkich faworytem wygrania turnieju w M1 (to ten turniej gdzie Tybura wygrał) Później stary komuch tylko po wypłaty jeździł .Aż dziwne bo moim zdaniem bardzo solidnym zawodnikiem był jak na swój wiek do porażki z Malikov'em
słaby koniec roku amerykańskich rosjan.
jones, teraz monson…
Ja nie rozumiem gość swoje najlepsze lata ma już za sobą, dlaczego nie odejdzie w chuj i da sobie spokój, a nie daje się obijać jakiemuś czarnuchowi.
@Szady chyba tylko to go trzyma przy tym sporcie, nic więcej.
Komuniści i tak nie obchodzą. Religia to opium dla mas przecież
kompletnie nie trafiłeś.
W Rosji wigilia wypada w styczniu, bo prawosławni korzystają z kalendarza juliańskiego. Nawet żeby zażartować trzeba mieć czasem jakieś podstawy merytoryczne:-)
Monson raczej nie przeszedł na prawosławie, a jego przeciwnik to kameruńczyk, także nic im (albo murzynowi) nie stało na przeszkodzie, żeby wszamać sobie wigilijną kolację.
Badum tss!
no widzisz, ale nie wszystkie ruski sa prawoslawne, w niemczech duzo ruskow obchodzilo wigilie normlnie 24. tez sie dziwilem
no widzisz, ale nie wszystkie ruski sa prawoslawne, w niemczech duzo ruskow obchodzilo wigilie normlnie 24. tez sie dziwilem