Jason „Mayhem” Miller nie jest już zawodnikiem mniejszego brata UFC czyli WEC i ma w końcu możliwość podpisania kontraktu z nową organizacją dzięki której w końcu zobaczymy go w akcji.

Kiedy usłyszałem o zwolnieniu Millera przez WEC pomyślałem od razu że na pewno podpisze on teraz kontrakt z ProEliteXC dla której robił ostatnio wiele świetnych wywiadów i widać że ogólnie ma z nimi dobre układy.

Sam Caplan z 5 OZ naświetlił tą sprawę trochę inaczej i całkiem możliwe że ma racje. Teoria Sama wygląda tak. UFC nie może podbierać sobie zawodników z WEC ponieważ źle by to wpłynęło na image WEC, gdyby doszło do czegoś takiego WEC byłoby traktowane jako odskocznia do UFC a tego Zuffa sobie nie życzy. Wymyślili więc że najpierw zwolnią Millera z WEC a później jak sprawa odejdzie w zapomnienie to zatrudnią go w UFC. Dobry plan ?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.