W opinii części obserwatorów, rewanżowy pojedynek Jana Błachowicza z Jimim Manuwą wyglądał na wyrównany. Statystyki jednak temu przeczą.
Polak zwyciężył z Anglikiem jednogłośną decyzją na UFC w Londynie. Dwóch z sędziów punktowych oceniło po dwie rundy na korzyść “Cieszyńskiego Księcia”, trzeci przyznał wszystkie trzy rundy Jankowi (29-28, 29-28, 30-27). Jak wyglądała skuteczność wyprowadzanych ciosów i obaleń prezentuje poniższa grafika:
W tym starciu nie było żadnych prób poddań, ani nawet przejść gardy. Było tylko jedno udane obalenie Błachowicza (na sześć prób). Manuwa dwukrotnie (nieskutecznie) próbował przenieść walkę do parteru.
Polak zdecydowanie pobił rywala w liczbie znaczących ciosów. Wyprowadził skutecznie aż 97 takich uderzeń, podczas gdy jego oponent zaledwie 37.
Lewy prosty i tyle w temacie