Dominicka Reyesa czeka najprawdopodobniej dłuższa przerwa od startów w oktagonie. Jan Błachowicz znokautował Amerykanina na gali UFC 253, zadając mu przy tym kilka poważnych obrażeń. Tak kończy się spotkanie z Legendarną Polską Siłą!
W trakcie walki Błachowicz chętnie korzystał z kopnięć pod prawy łokieć swojego rywala. Uderzenia te przyniosły zamierzony efekt, Reyes boleśnie odczuwał ataki Polaka i już w pierwszej rundzie na jego żebrach pojawiło się mocno widoczne zaczerwienienie.
Ow.
— Suzanne Daviƨ (@SoozieCuzie)
W drugiej już odsłonie, na niedługo przed akcją kończącą pojedynek, Błachowicz świetnie przycelował w głowę Dominicka Reyesa. Skutki tego ciosu od razu rzuciły się w oczy widzów. Nos Amerykanina wygląda na doszczętnie połamany.
That nose…
— caposa (@Grabaka_Hitman)
Dominick Reyes był dużym faworytem bukmacherów przed walką z „Cieszyńskim Księciem”. Amerykanin w swoim poprzednim występie stoczył wyrównany pojedynek z Jonem Jonesem, wieloletnim dominatorem kategorii półciężkiej. Reyes ostatecznie przegrał przez decyzję sędziów, ale werdykt wywołał wiele kontrowersji, ponieważ w opinii większości obserwatorów to właśnie Dominick lepiej zaprezentował się podczas walki wieczoru UFC 247.
Jan Błachowicz wypracował sobie drogę do walki o pas zwycięstwami z Lukem Rockholdem, Ronaldo Souzą oraz Coreyem Andersonem. Po zwakowaniu pasa przez Jona Jonesa, UFC zestawiło pojedynek mistrzowski między Błachowiczem, a Reyesem.
Zobacz więcej:
- JAN BŁACHOWICZ MISTRZEM UFC! Polak znokautował Dominicka Reyesa na UFC 253! (WIDEO)
- „Jon Jones, gdzie jesteś?” – pierwsze słowa Jana Błachowicza po zdobyciu mistrzostwa UFC (WIDEO)