W nowym odcinku magazynu “Fighter” wywiad z zawodnikiem UFC Janem Błachowiczem oraz Mistrzem Świata w Muay Thai Marcinem Łepkowskim.
W nowym odcinku magazynu “Fighter” wywiad z zawodnikiem UFC Janem Błachowiczem oraz Mistrzem Świata w Muay Thai Marcinem Łepkowskim.
Ooooo, muszę obczaić, miałem okazję trenować czasem pod okiem Łepkowskiego, raz nawet lekko z nim sparować na grupie zaawansowanej (30 kg temu) i gość jest niezłym wariatem.
Lajkować profil :).
Hehe, Marcin prosi o lajki :DNie no sportowcem jest wielkim i napewno należy mu się szacunek, bo osiągnął naprawdę dużo.
No co zrobić, takie czasy. Szczerze to nie wiem o co chodzi z tymi lajkami, ale jak ktoś ma FB to klikajcie 😉
Zawodnik UFC musi dorabiać na boku bo nie ma hajsu, ehhhhh
Na temat tego pasa mistrza świata to szkoda gadać. Pasy WMC inter… to się po prostu kupuje. Robi to organizator gali płaci federacji WMC za możliwość zrobienia takiej walki i za sam pas fizyczny. Przy zestawieniu zawodników nie jest brany żaden ranking. Marcin na tej gali walczył z zawodnikiem który zmienił się mu na 3 dni przed walką (poprzedni też kotem nie był) facet przyjechał z niedowagą bo na co dzień startuje w kategorii niższej. Ta walka to była formalność. Wszyscy tajowie na tej gali walczący z polakami o pasy pochodzili z jednego klubu(Lamai) zaprzyjaźnionego z PZMT. Psikusa tylko zrobił jeden z nich (nie walczący od lat na poważnie i na co dzień będący kierowca tup tuka) wygrywając z Jędrzejczykiem.Marcin to bardzo perspektywiczny zawodnik (świetny występ w finale ME przeciw Kulebinowi) obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi. A to że jest tak prowadzony i balon trochę za mocno pompowany to już nie jego winna.
Wywiad świeżo po sparach, bo kinol i usta trochę rozbite.
Co do dorabiania, to dobrze, że jest przedsiębiorczy. Wiecznie walczył nie będzie, a rodzinę utrzymać trzeba.