„Nikt nie chce oglądać twoich walk” – Jamahal Hill o „niezbyt mądrym” Magomedzie Ankalaevie

Jamahalowi Hillowi nie za bardzo spodobały się uwagi ze strony Magomeda Ankalaeva, który domaga się walki o pas dywizji półciężkiej UFC przed nim samym. Zdaniem Amerykanina, Ankalaev po prostu nie przyciąga fanów przed telewizor.

Po ostatnim zwycięstwie przez nokaut nad Johnnym Walkerem, Magomed Ankalaev stwierdził, że zasługuje na walkę mistrzowską z Alexem Pereirą bardziej niż powracający niebawem po kontuzji Jamahal Hill, były mistrz tej dywizji. Taka retoryka rozbawiła Hilla, który posądza Ankalaeva o głupotę:

Wykonuje bardzo dziwne umysłowe fikołki. Po pierwsze, Magomedzie – rozumiem, próbujesz spełnić swoje marzenia i tak dalej. Chcesz znowu dojść do walki mistrzowskiej i jesteś głodny.

Gość nie jest zbyt mądry. Nie robi zbyt wielu mądrych rzeczy. Patrząc na niego, na to, jak się porusza, czy na cokolwiek, co robi – nie wydaje się być zbyt rozgarnięty, więc nie dziwi mnie jego głupie podejście do tej sprawy.

Zdaniem Jamahala Hilla, Ankalaev nie tylko nie zasługuje na walkę o pas, ale i fani nie chcą w ogóle oglądać jego walk:

Jesteśmy w biznesie rozrywkowym, a ty nie przysparzasz rozrywki. Nikt nie chce oglądać twoich walk. Nikt nie ustawia się w kolejki po twoje pay-per-view. Więc jeśli chodzi o podekscytowanie wśród fanów, gwarantuję, że woleliby zobaczyć mnie niż ciebie. Samo to od razu cię skreśla.

Moje ostatnie cztery walki wyglądały tak: dominacja, finisz, finisz, finisz. Jestem byłym mistrzem. Ty miałeś na to szansę, ale się obsr**eś. Nie potrafiłeś tego dokonać. Nie dałeś rady. To nie było ci pisane. Kiedy ja miałem okazję, pokazałem swój prawdziwy potencjał, pokazałem, że byłem godny zostać mistrzem.

Jamahal Hill obecnie kuruje się po zerwaniu ścięgna Achillesa – ta kontuzja zmusiła go do zwakowania pasa dywizji półciężkiej. Według najnowszych informacji, były mistrz będzie mógł wrócić do oktagonu w połowie roku. Zarówno Hill, jak i jego menadżer, potwierdzili, że pierwszą jego walką po powrocie będzie walka mistrzowska.