Paulo Costa nie odpuszcza aktualnemu mistrzowi kategorii średniej UFC i nadal zaczepia go w mediach społecznościowych. Brazylijczyk, który 26 września na UFC 253 spróbuje odebrać „The Last Stylebenderowi” pas mistrzowski dywizji do 84 kilogramów tym razem, nie wiadomo czy na poważnie, stwierdził na swoim profilu na Twitterze, że nie był testowany przez USADA przebywając w Brazylii. Jak wiemy Adesanya w przeszłości zarzucał mu stosowanie dopingu.

Niestety dla Ciebie, uciekający Israelu Adesanya, USADA nigdy nie przyjechała do Brazylii żeby mnie przetestować. Jebać cię, jesteś już martwy! „Król Dziwek” nadchodzi po Ciebie.

Na tym jednak nie zakończyły się prowokacje ze strony Brazylijczyka, który nadal zaczepia Adesanyę na swoim profilu na Twitterze.

Ja mam już dziewczynę, różowy chudzielcu.

29-letni Paulo Costa nie doznał jeszcze porażki w swojej dotychczasowej karierze w MMA. Brazylijczyk zanotował bardzo mocny początek w największej organizacji MMA na świecie, nokautując każdego rywala w czterech kolejnych występach. Po zwycięstwach z Johnym Hendricksem oraz Uriah Hallem, „Borrachinha” po widowiskowej walce pokonał na punkty Yoela Romero.

Israel Adesanya stoczył w oktagonie 8 zwycięskich pojedynków. W drodze po tytuł pokonywał m.in. legendę MMA, Andersona Silvę czy Dereka Brunsona. W kwietniu 2019 roku Nigeryjczyk wywalczył pas tymczasowy po emocjonującym starciu z Kelvinem Gastelumem, by już pół roku później znokautować Roberta Whittakera i zostać prawowitym mistrzem. Adesanya ma na swoim koncie jedną obronę pasa, w marcu na gali UFC 248 pokonał przez jednogłośną decyzję Yoela Romero.

Na tej samej gali, UFC 253, zawalczy także nasz rodak, Jan Błachowicz. Ten zmierzy się z Dominickiem Reyesem w pojedynku o zwakowany pas mistrzowski kategorii półciężkiej UFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.