Autobiografia Mike’a Tysona Sportową Książką Roku? Wszystko zależy od Was!
Wspomnienia Mike’a Tysona otrzymały nominację w plebiscycie Sportowa Książka Roku! „Moja prawda” to jedyna bokserska publikacja, która została wytypowana do finałowej piętnastki przez komisję złożoną z dziennikarzy sportowych i organizatorów. Teraz wszystko w rękach czytelników. Na swojego faworyta można głosować do końca grudnia na www.plebiscyt.sportowaksiazkaroku.pl.
Tegoroczna edycja plebiscytu rozpoczęła się 1 grudnia. Brane są w niej pod uwagę książki, które zostały wydane w okresie październik 2014 – listopad 2015. W poprzednich dwóch edycjach triumfowały tytuły piłkarskie: „Wielki Widzew” Marka Wawrzynowskiego oraz „Szamo” Grzegorza Szamotulskiego i Krzysztofa Stanowskiego. W tym roku, w przeciwieństwie do poprzednich, przyznane zostaną dwie nagrody: ekspercka i czytelnicza.
Na wybór przedstawicieli plebiscytu i dziennikarzy sportowych (grono eksperckie) nie mamy wpływu, ale możemy pomóc autobiografii Bestii zwyciężyć w głosowaniu czytelników. Wystarczy wejść na stronę www.plebiscyt.sportowaksiazkaroku.pl i zagłosować na „Mike Tyson. Moja prawda”, czyli książkę pod naszym patronatem. Gorąco do tego zachęcamy!
O książce:
Niewinny, oskarżony o gwałt i skazany na 3 lata więzienia. Tam czytał Hrabiego Monte Christo i przygotowywał się do zemsty. Był tak wściekły, że nie pamięta, w jaki sposób odgryzł Holyfieldowi kawałek ucha. Zarobił na ringu kilkaset milionów dolarów, a mimo to zbankrutował. Zdobył tysiące kobiet, wlewał w siebie alkohol w ilościach przemysłowych, a do walk stawał naćpany i otępiony lekami. Ale był. Ostatnim prawdziwym królem boksu. Nieźle jak na „czarnucha z przyczepy”.
Ta książka rzuca na kolana. Jest bezprzykładnie szczera, okrutna, skandaliczna, komiczna i inspirująca zarazem. Obłędna podróż z dna na sam szczyt. Z powrotem na dno. I w końcu ku względnemu spokojowi i rodzinnemu szczęściu – mimo tragicznej śmierci córeczki.
Nieprawdopodobna, a jednak prawdziwa. Doskonale opisana życiowa droga Bestii, która biła tak mocno, jak nienawidziła.
Moja sportowa książka roku to "Wójt. Jedziemy z frajerami!"
Od siebie dodam, że książka Tysona jest naprawdę dobra! Czytając udostępniane przez SQN przedpremierowe fragmenty miałem wątpliwości – sporo bluzgów, które mogły sugerować, że poza bluzgami niewiele się tam znajdzie. Na szczęście to wrażenie było mylne, a sama biografia jest ciekawa i bardzo dobrze napisana. Co ciekawe, kiedy czytałem, czasem małżonka zerkała i zaciekawiło ją do tego stopnia, że przeczytała całość i również jej się bardzo podobało. Taki to już chyba Mike: fenomen i skrajny idiota w jednym, wybitny sportowiec a jednocześnie – jak sam pisze – człowiek bez własnej osobowości. Warto sięgnąć.
@Jakub Bijan czytałem tak jak Ty urywki ale z braku czasu nie mam możliwości przeczytania całości. Muszę się jednak skusić w końcu i ogarnąć tą obowiązkową knige.
Polecam !!! Lektura obowiązkowa. Osobiście troche końcówka mnie męczyła ale całość świetna , mam wrażenie po ostatnich ekscesach JJ ze jego życie jest rownież barwne i podobne , nie wiem czy kiedyś wyjdzie jego biografia śle jeśli tak bede pierwszym pod Empikiem by ja zakupić 😉
MAJK ZAWSZE NA PROPSIE, DOŻYWOTNIO.
Z tej listy zdecydowanie Enke i Tyson rozpierdalają system, Jordan też jeszcze daje rade. Czytałem z tej listy jeszcze Kubę, Keana i Gerrarda, ale się do 2 pierwszych nie umywają.
jakos nie moge doczytac tej ksiegi na 100 stronach sie skonczylo :fly:
Książkę o Bestii dostałem od panny już jakiś czas temu i za chuj nie mogę jej zacząć:sad:narazie jadę w wolnych chwilach książki o Masie( tak ten sławny Masa:wink:). O Tysonie jest w chuj gruuuba:confused:( chodzi o ilość stron:wink:).
w chuj gruba ponad 700 😮 o: masa przeczytany ale on brednie opowiada w swoich ksiazkach polecam moj agent masa i czego nie powie masa :wall:
czytałem i mam na półce zajebista książka, biografi czyta sie jakby film sie oglądało, dobre historie fajnie opisane . Polecam i głosuje.
czytałem, polecam gorąco
Do usunięcia
Genialna ksiązka i polecam wszystkim, mi sie zajebiście czytało. tak sie wciągnąłem, ze w ciagu tygodnia jaą sobie na luzie przeczytałem cała. chyba do niej wróce za jakis czas. Bo warto, do tego potrafi też zmotywować do treningu. 😀
Już kiedyś po przeczytaniu fragmentu byłem zaciekawiony, ale jakoś nie zakupiłem. Jest jakaś promocja dla kupna?
http://www.ringpolska.pl/golota-vs-…utobiografia-mike-a-tysona-specjalna-promocja
Książka moim zdaniem słusznie nominowana nie wiem z jakimi ona będzie konkurować bo nie czytałem innych.Miłośników boksu lub innych sztuk walki powinna zainteresować.Nie każdy lubi Mikea ale książka jest o wszystkim bardzo ciekawa jeszcze całej nie przeczytałem ale mogę polecić.Typowy Janusz powie że Tyson to ćpun i odgryzł ucho aa i siedział za kratami to nie warto,kto ma rozum ten powinien wiedzieć że tym bardziej powinno to zaciekawić czytelnika.
Obecnie Tyson dużo wniosków wyciągnął z życia i się uspokoił/ustabilizował.Żywa legenda w tak młodym wieku zdobyć mistrza w kat ciężkiej trzeba być fenomenem na skale światową 🙂
Zakupiona książka 😀 Teraz trzeba czekać na odebranie 😀