Cejudo

Henry Cejudo wypowiedział się na temat decyzji Dominicka Cruza o zakończeniu sportowej kariery przed walką pożegnalną. Zauważył, że Cruz nie zaadaptował się do skłonności do kontuzji – tak, jak zrobił to Khabib Nurmagomedov.

Na najbliższej gali UFC on ESPN+ 110: Cejudo vs Song pożegnalną walkę stoczyć miał weteran oktagonu Dominick Cruz, jednak z gry na dobre wyeliminowała go kontuzja barku. Na przestrzeni swojej bogatej kariery Cruz wielokrotnie padał ofiarą ciężkich urazów i kontuzji, co przyhamowało jego sportowy dorobek.

Cejudo w trakcie spotkania z dziennikarzami przed galą wypowiedział się na temat byłego rywala, Dominicka Cruza. Stwierdził, że Cruz mógł zrobić więcej, by obejść skłonność do kontuzji:

Emerytura to jego decyzja. Może do tego wróci i pomyśli: “Hej, chyba jednak chcę zatańczyć ten ostatni taniec”. Nie sądzę, że dokonał odpowiednich poprawek jako fighter, by bardziej zrozumieć swój organizm.

Podam wam przykład: Khabib [Nurmagomedov] bardzo dobrze sobie poradził z wychodzeniem z kontuzji, potem adaptowaniem i dokonywaniem poprawek. Wielu fighterów przez to przeszło, ale Dominick chyba nigdy tego nie znalazł – czy to chodziło o odpoczynek, odżywianie, przetrenowywanie się, niewystarczający trening – kto wie.

Henry przyznał, że jego rywalizacja z Dominickiem nigdy nie została formalnie zakończona, co nie powstrzymało go przed wychwaleniem jego kluczowej roli dla UFC:

Dominick przykuł uwagę wielu do niższych kategorii wagowych. Jego walki z Urijah Faberem, Codym Garbrandtem, całym Teamem Alpha Male. To właśnie podkreśliło obecność lżejszych dywizji.

Moja rywalizacja z nim prawdopodobnie nadal nie jest zakończona. Pewnie dalej nienawidzi mnie tak samo, jak ja nienawidzę jego, ale mogę powiedzieć tyle – cieszę się, że to nie z nim muszę walczyć, bo to by było straszne. I gratuluję mu z okazji emerytury.

Henry Cejudo w jutrzejszej walce wieczoru zmierzy się z reprezentantem Chin, młodym Songiem Yadongiem. Transmisja gali UFC on ESPN+ 110 ruszy z Seattle równo o północy w nocy z soboty (22 lutego) na niedzielę. Karta główna startuje o 3:00 polskiego czasu.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

o
olssson

Moderator

886 komentarzy 2,088 polubień

Cejudo

Henry Cejudo wypowiedział się na temat decyzji Dominicka Cruza o zakończeniu sportowej kariery przed walką pożegnalną. Zauważył, że Cruz nie zaadaptował się do skłonności do kontuzji - tak, jak zrobił to Khabib Nurmagomedov.

Na najbliższej gali UFC on ESPN+ 110: Cejudo vs Song pożegnalną walkę stoczyć miał weteran oktagonu Dominick Cruz, jednak z gry na dobre wyeliminowała go kontuzja barku. Na przestrzeni swojej bogatej kariery Cruz wielokrotnie padał ofiarą ciężkich urazów i kontuzji, co przyhamowało jego sportowy dorobek.

Cejudo w trakcie spotkania z dziennikarzami przed galą wypowiedział się na temat byłego rywala, Dominicka Cruza. Stwierdził, że Cruz mógł zrobić więcej, by obejść skłonność do kontuzji:

Emerytura to jego decyzja. Może do tego wróci i pomyśli: "Hej, chyba jednak chcę zatańczyć ten ostatni taniec". Nie sądzę, że dokonał odpowiednich poprawek jako fighter, by bardziej zrozumieć swój organizm.
Podam wam przykład: Khabib [Nurmagomedov] bardzo dobrze sobie poradził z wychodzeniem z kontuzji, potem adaptowaniem i dokonywaniem poprawek. Wielu fighterów przez to przeszło, ale Dominick chyba nigdy tego nie znalazł - czy to chodziło o odpoczynek, odżywianie, przetrenowywanie się, niewystarczający trening - kto wie.

Henry przyznał, że jego rywalizacja z Dominickiem nigdy nie została formalnie zakończona, co nie powstrzymało go przed wychwaleniem jego kluczowej roli dla UFC:

Dominick przykuł uwagę wielu do niższych kategorii wagowych. Jego walki z Urijah Faberem, Codym Garbrandtem, całym Teamem Alpha Male. To właśnie podkreśliło obecność lżejszych dywizji.
Moja rywalizacja z nim prawdopodobnie nadal nie jest zakończona. Pewnie dalej nienawidzi mnie tak samo, jak ja nienawidzę jego, ale mogę powiedzieć tyle - cieszę się, że to nie z nim muszę walczyć, bo to by było straszne. I gratuluję mu z okazji emerytury.

Henry Cejudo w jutrzejszej walce wieczoru zmierzy się z reprezentantem Chin, młodym Songiem Yadongiem. Transmisja gali UFC on ESPN+ 110 ruszy z Seattle równo o północy w nocy z soboty (22 lutego) na niedzielę. Karta główna startuje o 3:00 polskiego czasu.

Odpowiedz polub

click to expand...