(Fot. Dave Mandel/Sherdog.com)
Dla wielu wydawało się dziwne, że Frankie Edgar zaczął zapowiadać „zabicie króla” i „zabranie mu duszy” tuż po tym jak Conor McGregor zdobył właściwy pas mistrzowski kategorii piórkowej. „The Answer” przez wiele lat swojej obecności w zawodowym MMA nie stosował w zasadzie nigdy tzw. „trash-talku” i zawsze z szacunkiem wypowiadał się na temat rywali.
Jak się okazuje, wątpliwości fanów co do przemiany Edgara były słuszne – za ostatnie kontrowersyjne wypowiedzi zawodnika mógł odpowiadać jego menadżer, Ali Abdelaziz. Wpadkę tego pana zauważył bardzo aktywny w temacie MMA użytkownik Twittera, @GrabakaHitman.
Na jedno z pytań zadanych Edgarowi, Abdelaziz odpowiedział omyłkowo ze swojego prywatnego konta:
https://twitter.com/GrabakaHitman/status/679903665277243396
– Frankie, w której rundzie pokonasz Conora?
– Sprawię, że odechce mu się w trzeciej i zastopuję go w czwartej.
Abdelaziz oczywiście później usunął niefortunnego tweeta, ale – jak dobrze wiemy – „w internecie nic nie ginie”.
Nie wiadomo, czy pisanie w imieniu zawodników jest zwyczajową praktyką Abdelaziza, jednak na kolejne wpisy jego podopiecznych w mediach społecznościowych fani z pewnością będą patrzeć z nutką podejrzliwości.
Juz wiem po co Kowalik skasowal swoje konto na tt.na wszelki wypadek :boystop:
Nie orientuję się za dobrze ale zawsze mi się wydawało to dosyć powszechne, że menadżerzy prowadzą konta na portalach społecznościowych.
😆
nie, nie jest to powszechne, a na pewno nie jest to pożądane przez kibiców. rozumiem mieć kogoś do pomocy jak np. JJ, ale to ona kreuje przekaz, tutaj widzimy podszywanie się co dla mnie jest śmieszne, co najmniej. 🙂
Ja pierdolę, @kaczka41 weź podszkól gościa jak się przelogowywać z prędkością światła i tworzyć tożsamości mnogie.
Słaba akcja, nie powinno się na siłę robić z spokojnych zawodników medialnych rekinów.
Widac Edgar to akceptowal
Nic w tym dziwnego. W 90 % przypadków, zawodnikom o charyzmie i temperamencie ogórka, profile w mediach społecznościowych prowadzi menadżer (patrz: orły Kowalika).
Nikt nie doścignie Conora z tą jego niewymuszoną naturalnością jak wtedy gdy wyskoczył z klatki do Aldo i widać było że nie kalkuluje, że nie było to wyreżyserowane.
Nie ośmieszaj się.
Conor nie jest naturalny, a jego pajacowanie i granie debila jest ewidentnie nienaturalne.
Akcja o której piszesz pachniała ustawką na kilometry. Możesz to lubić, Twoja sprawa, ale przynajmniej nie opowiadaj ludziom że gówno to czekolada.
Faktycznie nikt nie doścignie Conora, ale w kwestii robienia z siebie pajaca i pośmiewiska tymi żałośnie sztucznymi tekstami
Tylko problem polega na tym, że ludzi normalnych, będzie to razić i denerwować, a w USA liczy się show. McGregor, potrafi zrobić show.. i dopóki nie przegra, trzeba będzie to znosić:/
Myślę @Nilg , że dałeś się strollować skunxowi.
Conor wygląda na naturalnego bo wydaje mi się że sam zdaje sobie sprawę z tego jakie pieniądze w ten sposób generuje. Wie jak sprawić by hajs się zgadzał, nikt nie musi prowadzić mu profili czy pisać scenariusze.
ale wstyd
w UFC wszystko jest ustawione jak w teatrze
zawodnicy nawet sami nie potrafia pisac
Przecież to był czysta ironia z jego strony:D Szczególnie znając Skunxa z jego "miłości" do Rudego heh
heheh no jeśli tak to faktycznie dobra robota @skunx 😉
No posmiewisko w chuj, widać było na konferencjach i na ważeniu 🙂
komu z naszych zawodników konto prowadzi menadżer? Przyznawać się , raz dwa. @Żmija cho no tu!