Jak poinformował niezawodny Karim Zidan, trzej zawodnicy wagi ciężkiej KSW byli przymierzani do walki z legendarnym Fedorem Emelianenko.
Zidan zdradził, że bogata rosyjska organizacja EFN, prowadziła rozmowy z Karolem Bedorfem, Peterem Grahamem oraz Olim Thompsonem. Informacja ta pochodzi bezpośrednio od właściciela organizacji EFN, Kamila Gadzhieva.
Fight Nights also looked into several other opponents for Fedor, including Karol Bedorf, Peter Graham, and Oli Thompson. #RussianMMA
— Karim Zidan (@ZidanSports) April 22, 2016
Jak już wiemy, przeciwnikiem „Ostatniego Cara” na czerwcowej gali Fight Nights w Sankt Petersburgu nie będzie żaden z trójki zawodników KSW. Fedor postanowił zmierzyć się z walczącym przeważnie w wadze półciężkiej, weteranem UFC Fabio Maldonado (MMA 22-9). To nie spodobało się Thompsonowi który wyśmiał wybór Fedora na Twitterze:
@ZidanSports 3 hws coming off of wins, or a lhw off of 2 losses, must of been an easy choice
— Oli Thompson (@olithompson_fit) April 22, 2016
Pensja Brazylijczyka za walkę z byłym mistrzem Pride FC wyniesie 50 tysięcy dolarów przy budżecie gali wynoszącym 5 milionów dolarów.
No cóż. Fedor nie może się przeciążyć. Niektórzy też tak mają :mamed:.
Bedorf zdygał.
Zdygał ale lekko.
A wielkiego Pudziana nie brali pod uwagę :mamed:
Przynajmniej wiadomo czemu Fiedia walczy dla EFN a nie M-1. Budżet gali 5 milionów z czego Car pewnie z 2-3 bańki zgarnie :KotKapitalista:
A gdzie Pudzian ja się pytam?
Ps. Proszę o ikonkę z Pudzianem! Może być z kijem, będzie często używana w pewnych tematach…
Czy wypada trzymać kciuki za kontuzję Fabio?
Nie rozumie dlaczego Fedor podejmuje takie decyzje, jak jeszcze Vadim był menagerem Fedora to potrafiłem zrozumieć, że nie poszedł Car do UFC bo menagerowi nie było to na ręke, ale to co feraz wyprawia nie ma logicznego wytłumaczenia. Może jedno: jest świadomy tego, że nigdy nie był czołowym zawodnikiem HW i tym bardziej nie jest teraz.
Ciekawi mnie mimo wszystko starcie Fedora z Maldonado 🙂 na tle obecnej czołówki wagi ciężkiej Rosjanin mógłby coś jeszcze zdziałać patrząc jak tam się wszystko rozgrywa. Nie twierdzę że wszedłby do TOP 5 ale skoro tylu wyjadaczy jest tam w czubie to i dla Emelianenki znalazłoby sie miejsce
Nigdy nie zrozumiem Rosjan.
Teraz to popłynąłeś:DC:
:DC:
Wybrał najłatwiejszą dla siebie drogę, zarobi dobrze.. więc co mu się dziwić.
Wiadomo, kelner na strzała.
OMG, serio?
Bali się, pudzian jakby złapał i rzucił to tyle, koniec fedora.
Teraz można bez skrupułów napisać: zesrał się.
Nie miałbym nic przeciwko, żeby ta walka skończyła się dla Fedora tak, jak ostatnie spotkanie z zawodnikiem wagi półciężkiej w Strikeforce. Szanse na to żadne, ale fajnie by było, jakby te kombinacje wyszły mu bokiem 🙂
Fedor ma już więcej hejterów niż fanów, jebany ciężko na to pracuje.
Tak naprawdę można Hendo uznać za średniego, on w tej półciężkiej co jakiś czas bardziej jest z lenistwa przecież niż z rozmiarów.
Podsumowując Fedor przegrał przez KTFO z kolesiem 2 wagi niżej 🙂
Aż żal to wszystko czytać co ten Fedor teraz wyprawia, jak pogrąża wciąż swój i tak mocno nadszarpnięty wizerunek i traci jednocześnie poparcie tylu fanów. Ale to, że nigdy nie był czołowym zawodnikiem wagi ciężkiej to jakiś absurd! Gruba przesada. Fedor był czołowym – jak nie najlepszym swego czasu – zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie ale te czasy przeminęły daaaawno temu, sport poszedł mocno do przodu, Fedor zatrzymał się w miejscu natomiast UFC wydało na świat świetnych zawodników takich jak choćby: Velasquez, Dos Santos, Browne czy oczywiście Werdum, który słabości Rosjanina już kiedyś obnażył szokując cały świat. Swoją drogą to myślę, że nawet teraz Mark Hunt w ewentualnym rewanżowym boju rozniósłby Fedora w perzynę.
Niewykluczone – Hunt jest w gazie, ma chyba formę życia, podszkolił wszystkie elementy które kulały i już nie tak łatwo go obalić. Siła ciosu taka jak zawsze a szczęka Fedora już została ukruszona…
Nic dziwnego. Też bym wolał walczyć z jakimś McDonaldo niż z Brucem Lee lub typem który porwał się z siekierą na słońce i pokonał najsilniejszego człowieka na świecie. "Odpieprz się pan od Fiodora!"
UFC wydało na świat Werduma ? Chyba trochę się zapędziłeś albo nie do końca zrozumiałem :werdum:
No nie do końca 😉 Chodziło mi o to, że teraz w tej "nowej erze" mma, do której Fedor nie wkroczył, wielu zawodników albo zostało jak gdyby ulepionych, zbudowanych w ufc np. Cain albo odnalazło swój prawdziwy potencjał i wywindowało swoje skille na wyższy poziom tak jak właśnie Fabrycy