tim_sylvia_worek

(Fot. Taro Irei/Sherdog.com)

Tim Sylvia (MMA 31-10-1) wciąż ma za złe Danie White, że nie otrzymał szansy na powrót do oktagonu. Jego frustrację pogłębiło ponownie zakontraktowanie Andreia Arlovskiego (MMA 22-10-1) jak i nie umieszczenie go w karcie gali UFC Fight Night 47. Zwłaszcza to drugie jest dla Sylvi wielkim rozczarowaniem, gdyż UFC zawita do Bangor w jego rodzinnym stanie Maine.

W trakcie prowadzonego przez siebie podcastu New England Fights były mistrz UFC wagi ciężkiej podzielił się swoimi przemyśleniami o byłym pracodawcy i całej opisywanej sytuacji:

Dana jest, jaki jest. Każdy wie jaki Dana White jest i że nigdy się nie zmieni, niestety… Każdy wie jaką osobą jest Dana White… Przecież pochodzę z Main, nie wiem co o tym myśleć… to głupota. Walka z Frankiem Mirem to byłoby coś. Wielu mieszkańców Maine chciałoby tej walki. Zasługują na to by raz jeszcze ujrzeć mnie w UFC i to w rodzinnym stanie. Z tego co słyszałem, to utworzyli ponoć tam dywizję superciężką. Wygląda więc na to, że co miesiąc robią coś wyłącznie po to by mnie wkurzyć i szydzić jakby mówili bym spojrzał na to co wyrabiają i uświadomił sobie że nie jestem częścią tego. Robią to tylko po to by mnie wk*rwić i to mnie dobija. Teraz gdy mają wagę superciężką to powinienem mieć szansę na zdobycie pasa w drugiej dywizji. Randy Couture tego dokonał, BJ Penn tego dokonał. Nie ma żadnych szans bym walczył w wadze półciężkiej. Teraz więc miałbym szansę w superciężkiej. Jestem pewien, że mógłbym zdobyć pas tej dywizji dopóki zawodnicy pokroju Caina Velasqueza nie chcieliby ewentualnie przejść do wyższej kategorii. Jestem realistą. Wiem, że Cain jest obecnie najlepszym ciężkim. Ale wciąż mam mocne uderzenie. Jeżeli bym go trafił, jeżeli choć przy odrobinie szczęścia trafiłbym go z odpowiednią siłą, to z pewnością bym posłał go na deski. Wiem, że to zawodnik mądrze prowadzący walkę. Zapewne wpierw chciałby mnie sprowadzić do parteru, potem znów, a gdy spodziewałbym się kolejnego obalenia to zacząłby prowadzić wymianę w stójce. Byłaby to strasznie męcząca i wyniszczająca fizycznie walka gdyby musiała trwać pełne 25 minut.

Dana White pozostał jednak niewzruszony na prośby i argumenty byłego pracownika, a do tego ograniczył mu sposoby dotarcia do niego, jak chociażby poprzez zablokowanie na Twitterze profilu Tima.

37 KOMENTARZE

  1. Tim w obecenj formie to nie wiem czy na KSW powienin walczyc a co dopiero na galach UFC – pas mistrzowski UFC ? Sylvia chyba nie oglada z odtworzenia swoich ostatnich walk.

  2. @Fresh, po tym jak walczył to mam wrażenie, że oglądał je na żywo.

  3. Tim nie dość że nie mieści się dziś w limicie wagi superciężkiej to dał się strollować bo takiej wagi nie ma i nie będzie w UFC. To był żart jakiejś strony 

  4. Oj chyba za dużo ciosów Tim przyjął na głowę. Pierwsza piętnastka wagi ciężkiej pewnie by go przemieliła, a taki Cain rozgromił by go w pół minuty.

  5. Tak, to ja proponuję od razu eliminator do pasa UFC w superciężkiej na KSW, jak Silvia przejdzie Pudziana to dostanie titleshota z Fedorem 😀

  6. Tim widać, że źle znosi na starość ciosy zebrane za młodu. Szykować się na rewnaż z Pudzianem a nie tu jakieś jęki o UFC. A że Arlovski jest? Cóż, są sami najlepsi. Nie dla psa kiełbasa:D

  7. Ta, 5 rund z Cainem i może jeszcze nokaut na Juniorze oraz poddanie na Werdumie. Sylvia naprawdę ma coś z garem. Może z jakimś Pottsem to by wygrał, ale na więcej niech nie liczy. Czy on kurde nie rozumie, że nikt poza oczywiście nim go nie chce w UFC? Miał swoją szansę już kiedyś, nie wykorzystał jej to niech spada. Mir może nie jest w najlepszej formie, ale na Tima powinno starczyć.
    A co do superciężkiej to bezsens totalny. Pewnie zawodnicy z ciężkiej by się jeszcze podzielili, Ci którzy nie chcą zbijać do 120.

  8. A ja myślę, że wykorzystał ją lepiej niż mógł, ze swoimi umiejętnościami

  9. on ma cos z psychika? bzdury napierdala ostatnimi czasy az przykro. :C

    gosciu ktory sie tak zapuszcza i obniza loty ma czelnosc pierdolic cokolwiek i jeszcze odczuwac jakby byl 'centrum wszechswiata', a UFC robi wszystko MU na zlosc? lol

  10. Swoją drogą stwierdziłem, że gdyby otowrzyli superciężką to dam se rękę uciąć, że Cain byłby posiadaczem dwóch pasów.

  11. Z prelimsów One FC do ME w UFC? ROFL

    1 kwietnia już był w tym roku, poczekajcie kilka miesięcy Laughing

  12. Timowi coś na głowe padło Facepalm widzi jakąś nową wage i co gorsza widzi że ma szanse na majstra w UFC. Bez hejtu, ale nawet Pudzian by z nim teraz wygrał..

  13. Bez przesady z Pudzianem. Z Thomsonem wygrał dzięki leżeniu i tym dziwacznym dwóm rundom. W stójce też nie było rewelacji.
    W pierwszej walce gruby, zatłuszczony Silvia miał lepszą kondycje od Pudziana, a po latach Pudzian po dwóch ostatnich walkach był wykończony mimo, że głównie leżał.

  14. Może się Timowi coś pomyliło i chodziło o to że na mmarocks powstała waga superciężka. Walka o pas z bornem?

  15. Tim już dawno powinnien być na emeryturze i cała ta jego wypowiedź to jakaś kpina.

     

    Jak on może takie rzeczy opowiadać jak Pudzian to dla niego wyzwanie sportowe. Na KSW z Walusiem może walczyć. I ciekawe skąd wziął info o superciężkiej? Może za dużo po głowie oberwał.

  16. Hahah gosciu przegrywa wszystko jak leci i jest wściekły że nie może walczyć w UFC. Teraz nie dziwię się,że Dana go zablokował na twitterze.

  17. Jak by dał radę zbić wagę tak żeby zmieścić się w limicie ciężkiej to fajnie by było zobaczyć w UFC jego pożegnalną walkę powiedzmy z Cro Copem wtedy była by pożegnaniem z zawodowym sportem dla obu. Myślę, że w USA też nadawała by się taka walka jako otwarcie karty głównej numerowanej gali.

  18. Wow Tim wstał wkońcu z fotela…kasa się kończy to skomle o walke ale jak KSW dawało szanse to wyłgał sie jakąś kontuzją którą złapał wstajac z fotela

  19. Jak by dał radę zbić wagę tak żeby zmieścić się w limicie ciężkiej to fajnie by było zobaczyć w UFC jego pożegnalną walkę powiedzmy z Cro Copem wtedy była by pożegnaniem z zawodowym sportem dla obu. Myślę, że w USA też nadawała by się taka walka jako otwarcie karty głównej numerowanej gali.

    Żartujesz, prawda? 

  20. no Timowi to już się całkiem klepki poodklejały. jak ktoś wcześniej pisał, niech się szykuje na ewentualny rewanż z Pudziao, a nie UFC mu w głowie i jeszcze do tego z Cainem 25 min. by powalczył, na wyniszczenie… no odpływa chłop… Nawet w obecnej formie Mir go robi raczej na luzie…

  21. @Spike: Myślę, że jeśli Tim się zbierze w sobie aby zbić wagę do limitu 120 kg to zasługuje na taką pożegnalną walkę, oczywiście jeśli wygra najbliższą walkę na gal NEF z Morecraftem. a co do Cro Copa to warunkiem jest zwycięstwo z Ishim jeśli tak się nie stanie to rywali którzy są o krok od emerytyry w UFC nie brakuje.

  22. @UP, nie chcecie w UFC Pasternaka z zerem w rekordzie, a pchacie tam kolesia, który na pięć ostatnich walk wygrał tylko jedną. crazy

  23. Myślę, że jeśli Tim się zbierze w sobie aby zbić wagę do limitu 120 kg to zasługuje na taką pożegnalną walkę

    A jak zbierze się w sobie i zrobi 160 kg to może debiutować w sumo, na pro levelu…

  24. Tim już się nie nadaje na UFC. Jakby się wziął za siebie to mógłby powalczyć w Bellatorze lub WSOF oczywiście w ciężkiej. A tak to został mu rewanż z Mariuszem. Mam nadzieje, że Mariusz ładnie go skończy jak do tej walki dojdzie (mam przeczucie że na grudzien Mario dostanie albo Nastule albo Tima).

  25. @UP, nie chcecie w UFC Pasternaka z zerem w rekordzie, a pchacie tam kolesia, który na pięć ostatnich walk wygrał tylko jedną. crazy

    Nie mam nic przeciwko Pasternakowi w UFC, a Tima tam pcham po to żeby zakończył godnie karierę i już skończył pierdolić, że może jeszcze namieszać w UFC %)

  26. Ustalmy fakt – KFC jest za słaby na UFC. Żadnej pożegnalnej walki nie powinien tam nawet dostawać, a skoro 'ma odejść godnie' to niech 'weźmie się za siebie' i nie pozwoli zrewanżować się Pudzianowskiemu. O niczym innym aktualnie marzyć nie może. 

  27. Moim zdaniem Sylvia to jeden z najgorszych mistrzów UFC, jeśli nie najgorszy. Nawet w najlepszych latach swojej kariery jedynym jego atrybutem były warunki fizyczne. Miał szczęście, że trafił na okres, w którym poziom wagi ciężkiej w UFC był najsłabszy w historii.

  28. Niech podbije do Caina na jakiejś dyskotece, Velasquez mu jebnie jednego gonga i Tim będzie mógł liczyć gwiazdki 😀

  29. śmieszny ten Sylvia. Gdyby chociaż miał jakiś fajny streak zwcięstw, a tu no- contest z Arlovskim z którym powinna być porażka, i 3 porażki. I co on niby do cięzkiej by zbił? Przecież chyba 140 przekroczył grubo. A ta mityczna kategoria superciężka o której bredzi, nie istnieje.;

    NAJLEPSI: Mamed Khalidov, Anzor Azhiev, Piotr Hallmann, Cain Velasquez, Anthony Pettis, Gilbert Melendez, Alexander Gustafsson, Asia Jędrzejczyk, Chad Mendes

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.