https://www.youtube.com/watch?v=oLp2kFBAFGs
Dziś przypominamy sobie świetną walkę Daniela Cormiera z Danem Hendersonem. To starcie dało Danielowi pozycję pierwszego pretendenta do tytułu, który dzierżył wówczas Jon Jones. Starcie z Hendersonem to niesamowity pokaz technik zapaśniczych, siły fizycznej i charyzmy mistrza w wykonaniu Cormiera.
Biedny dziadek Hendo:(
Nienawidzę oglądać tej walki…
Smutno mi było i jest widząc bezradnego Hendo rzucanego jak lalka.
Dobrze, że DC został mistrzem. Styl porażki Hendo mniej boli.
Gwałt. Z szacunku i litości nim porzucał i udusił.
Szkoda Hendo 😥 ale DC go tu zgwałcił
@Miszon cos dla Ciebie:)
Poczekaj aż wstawią "Darmowa walka od UFC: Fabricio Werdum vs Cain Velasquez" …. 😥
To będzie przed samym rewanżem, będę mentalnie gotowy.
Oglądam już trzeci raz tę walkę i chyba nic gorszego nie mogło spotkać Hendersona. Przegrać tak wyraźnie, zostać tak zdeklasowanym jest chyba gorszym uczuciem niż polec po kilkunastu sekundach walki przez brutalny nokaut. Gdyby ta walka toczyła się do końca sędziowie musieli by ją wypunktować 30-25/24.
Gdzieś koło 15:15 najlepszy moment. A ta podcinka od tyłu to już w ogóle mistrzostwo.
Mysle, ze ci panowie nigdy nie powinni walczyc w tej samej kategori wagowej. Roznica jest, az nadto widoczna, nie po to sa chyba te kategorie, ktore z reszta juz dawno zaczely tracic sens.
Ciekawe jak by grubasek wyglądał w 84 🙂
Jezusieńku ale to był wpierdol. Masakra.
Pomimo sympatii dla obu zawodniów uważam że do tej walki NIGDY nie powinno dojść
Mój ulubiony moment, jak dzieciaczka podniósł:
Myślałem, że chciał go złamać na kolanie jak Bane Batmana :batman: