Co prawda kategoria piórkowa kobiet dopiero niedawno została oficjalnie ogłoszona przez UFC, to już dywizja ta powoduje niemałe problemy. Germaine de Randamie, aktualna mistrzyni z nieznanych przyczyn nie chce walczyć w oktagonie UFC – mówi się nawet, że zwakuje ona pas mistrzowski.
Oczywistą kolejną pretendentką jest Cris Cyborg, która dominuje dywizję do 66 kilogramów kobiet od lat. Justino twierdzi, że jeśli GDR nie chce walczyć, może ona zmierzyć się z inną czołową zawodniczką, Megan Anderson. We wczorajszym The MMA Hour obie panie zgodziły się na walkę na UFC 214, jednakże nic nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone przez federację.
Anderson (8-2 MMA) wygrała swoje 4 ostatnie walki w Invicta FC. Australijka aż 6 z 8 wygranych zdobywała kończąc rywalki przed czasem. Aktualnie wciąż ma ona podpisany kontrakt z federacją prowadzoną przez Shannon Knapp – Megan jest tymczasową mistrzynią kategorii piórkowej.
Justino (17-1 MMA) to legenda kobiecego MMA. Cyborg aż 15 z 17 wygranych zdobywała nokautując swoje rywalki. Mówi się, że większość zawodniczek po prostu boi się walki z agresywną w oktagonie Brazylijką.
UFC 214 odbędzie się 29 lipca w Anaheim. Podobno ma tam też odbyć się rewanż Jona Jonesa oraz Daniela Cormiera.
Co ta Geremani ?
zesrała sie
Ja pierdole dywizja bez zawodnikow i z mistrzem z obsranymii gaciamiii