Były pretendent do tytułów mistrza UFC i Elite XC w wadze ciężkiej Justin Eilers został zamordowany wczoraj późnym wieczorem w Nampa w stanie Idaho. Według jeszcze niepotwierdzonych informacji zawodnik został zastrzelony przez chłopaka swojej matki po sprzeczce, która wybuchła między nimi.
Eilers urodził się w Boise w Idaho, karierę MMA za namową Jensa Pulvera zaczął w 2002 roku pojedynkiem z Danem Severnem, dwa lata później trafił do UFC gdzie dość przypadkowo dostał szansę walki o pas przeciwko Andreiowi Arlovskiemu, pojedynek przegrał przez TKO w pierwszej rundzie. Po kolejnej porażce przed czasem z Brandonem Verą opuścił organizację. Po raz ostatni walczył na gali Elite XC: Unfinished Business w lipcu tego roku, kiedy to w starciu o pas tej organizacji uległ Antonio Silvie. Miał 30 lat.
To jakiś czarny rok dla MMA. Tanner, Levens, teraz Eilers…
już 3 ofiary w tym roku ;/ ciekawe kto następny ;/
USA USA USA
faktycznie jakies fatum…tanner na własne zyczenie ale tych 2 ostatnich zastrzelono…niefajnie