bfc115

(Fot. Dave Mandel / Sherdog.com) Wyniki ważenia przed galą Bellator 115 w Reno w Nevadzie. W ostatniej chwili z rozpiski wypadły pojedynki Andreya Koreshkova z Samem Oropozą i Jeremy’ego Kimballa z Danem Cramerem. Rosjanin musiał wycofać się z pojedynku z powodu grypy, natomiast Kimball znacznie przekroczył zakontraktowaną wagę jeszcze przed oficjalnym ważeniem.

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza Bellatora w wadze ciężkiej
265 lbs: Vitaly Minakov (253,4 lbs) vs. Cheick Kongo (232,8 lbs)

Główna karta:

170 lbs: Herman Terrado (170 lbs) vs. Justin Baesman (170,9 lbs)
205 lbs: Volkan Oezdemir (205,6 lbs) vs. Kelly Anundson (205,8 lbs)
195 lbs: Johnny Cisneros (192,6 lbs) vs. Mikkel Parlo (193,5 lbs)

Pozostałe:

170 lbs: James Terry (170,3 lbs) vs. Rick Reeves (170,1 lbs)
265 lbs: Freddie Aquitania (238 lbs) vs. Josh Appelt (242,9 lbs)
155 lbs: Jason Powell (155,2 lbs) vs. Sinjen Smith (155,1 lbs)
125 lbs: Benito Lopez (125,9 lbs) vs. Oscar Ramirez (126 lbs)

15 KOMENTARZE

  1. Poza walką główną karta słabo wygląda.
    Polskie średniej klasy polskie gale mają lepsze rankingowo rozpiski

  2. 265 lbs: Vitaly Minakov (253,4 lbs) vs. Cheick Kongo (232,8 lbs)

     

    zgadnijcie kto ma wygrać?

  3. Za to ME bardzo ciekawy. Rebney powinien się modlić żeby wygrał Minakov, bo jeśli Kongo – zawodnik, który nie łapał się do top 15 UFC – zostanie mistrzem to Danka znjadzie sobie idealny pretekst do robienia sobie beki z Bellatora. A i nie będzie to najlepiej świadczyć o poziomie wagi ciężkiej w jego organizacji.

  4. Jak lecę szybkim okiem po wagach rozpiski to takie 195 zatrzymuje oczy 😀

    Karta nazwisk poza ME nie ma, choć pewnie walki będą ciekawe lub chociaż ich kończenia 😉 No, ale wypadł Koreshkov. On by to wygrał pewnie nawet z grypą, ale musiało być ciężko na maxa z chłopem. Dwie walki wypadają w ostatniej chwili? Masakra.

    Też stawiam na Minakova, ma więcej argumentów, ale Kongo jak usadzi czymś to będzie mistrzem i tyle, striking ma zawsze niebezpieczny, a i obronę przed obaleniami solidną. Rosjanin musi być megaagresywny by stłamsić Cheicka.

  5. Zaryzykowałłem , choć w temacie Zakładów Bukmacherskich, mi panowie odradzali. Zagrałem na Kongo w taśmie. W taśmie jest dwójka z UFC, ale to uderdogiem jest Francuz. On może mi popsuć nastrój po gali. Choć wyglądał mocno na wadze, nie powiem.

  6. ME dosadnie pokazuje jak sła by jest Bellator w porównaniu do UFC. Totalna przepaść. Kongo, zawodnik któy nie mógł za nic dosięgnąć TOP 15 wygrywa bez problemów turniej i walczy o pas mistrzowski.

  7. Słabiutko, ja powiem tyle że i ten ME nie warta zarywania nocki, jakie były te ostatnie walki Kongo w UFC to ja pamiętam

  8. A czemu oceniać przez pryzmat chimerycznej dywizji ciężkiej? 😉 W UFC też poza wyjątkami wygląda dość niesympatycznie. Najważniejsze są wagi bardziej świadczące o technice i talencie niż rozmiarach 😉 Poza tym w MMA wszystko się może zdarzyć, zwłaszcza, gdy kilogramy decydują w głównej mierze, a Kongo stójkowe umiejętności ma jedne z majmocniejszych w całej dywizji ciężkiej MMA. Tyle, że daną walkę kreaują style i z tym sobie nie bardzo Cheick w UFC radził ostatnimi czasy.

    PS: Tak czy inaczej w Bellatorz ejest chociaż ciekawie obecnie. Spójrz na półfinały za tydzień czy dwa, Ivanov vs Lavar i Mighty Mo vs Volkov, mnie ciekawią mimo wszystko te starcia dość mocno. Choć zdaje sobie sprawę, że w UFC jest kilku co by zamiatało nimi, ale tak samo zamiatają resztą ciężkiej i to zwykle jasne z góry. Browne rodzi me nadzieje coraz większe i większe w UFC. Tak czy inaczej ciężka w porównaniu do koguciej, piórkowej, lekkiej, półśredniej czy średniej na świecie to waga prawie nieistotna jeśli chodzi o RYWALIZACJĘ.

    PS2: Dla nieświadomych podkreślę, że DWIE WALKI WYPADŁY. W tym Koreshkova, wg mnie jednego z najepszych obecnie produktów jakich ma Bellator.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.