Ofiara zanieczyszczonego suplementu Augusto Mendes komentuje 13 miesięczną przerwę od startów

Augusto Mendes (6-2-0) znalazł się na liście zawodników, którzy zostali zawieszeni na 6 miesięcy, za używanie ostaryny w 2018 roku. „Tanquinho” przez zawieszenie nie tylko stracił czas na starty w UFC, ale także 20 tys. $ na prawników i testy, aby udowodnić, że jest niewinny. Zawodnik nie był aktywny przez 13 miesięcy, gdyż wyjaśnienie całej sytuacji zajęło bardzo długo.

Wysyłałem każdy suplement, którego używałem do swojego prawnika, to było może około 20 suplementów. Serio to droga rzecz, za którą płaci zawodnik, a nie USADA. Testowanie każdego suplementu kosztuje 500$. Za przetestowanie wszystkich swoich suplementów zapłaciłbym około 10 tys. $.

Testowanie jest długim i żmudnym procesem w dodatku bardzo frustrującym. Straciłem wiele pieniędzy, ale wiedziałem, że jestem niewinny. Chciałem udowodnić swoją niewinność.

Mendes został poinformowany w styczniu, że suplement rzeczywiście był zanieczyszczony. Jego prawnik rozmawiał z USADA w sprawie zawieszenia i ustalono, że kara 6 miesięcy zostanie policzona od marca 2018 roku. Brazylijczyk nie zdecydował jeszcze czy złoży pozew przeciwko firmie, która wyprodukowała zanieczyszczony suplement.

To był naprawdę zły czas, straciłem pieniądze i czas. Niestety musiałem opuścić UFC. Musiałem poprosić ich o zwolnienie. To była jedyna droga, abym znów mógł zarabiać pieniądze. Nie wiem, czy to był dobry ruch, czy też nie, ale musiałem zarobić. Zarobiłem kasę na zawodach Jiu-jitsu i wtedy byłem w stanie zapłacić za sprawę i udowodnić swoją niewinność.

Po tym, jak Augusto podpisał kontrakt z ACB, organizacja połączyła się z World Fighting Championships of Akhmat (WFCA) i zmieniła nazwę na ACA. Zawodnik nie wie jednak, czy jego kontrakt jest aktywny i rozważy oferty innych organizacji.

Nie sądzę, abym musiał udowadniać swoją wartość dla UFC. Sądzę, że byłem jednym z lepszych gości w tej dywizji i walczyłem z niezłymi zawodnikami. Ciężko powiedzieć czy odnowienie kontraktu z UFC dałoby mi lepszą płacę. Biorę udział w zawodach Jiu-jitsu i zarabiam lepiej niż na swoim dawnym kontrakcie. Bez wątpienia wróciłbym do UFC, jednak muszą mi lepiej zapłacić.

Koniec końców Mendes rozumie działania USADA być może dlatego, że jego sprawa została wyjaśniona. W tym wypadku jego zawieszenie zakończyło się we wrześniu 2018 roku, ale dowiedział się o tym kilka dni temu.

Jest, jak jest. Oni starają się, aby ten sport był czysty. Miałem wzloty i upadki przez te 13 miesięcy. Bardzo ciężko trenowałem i widziałem postęp w swoich umiejętnościach każdego dnia, ale nie mogłem walczyć. To bardzo frustrująca sytuacja. Niestety wyjaśnienie mojej sprawy zajęło więcej, niż powinno. Całe szczęście, że to już koniec.

1 KOMENTARZ

  1. Panowie bez urazy, ale czytam powyższe komentarze, artykuł, przypominam sobie poprzednie takie wpadki i zastanawiam się kto jest głupszy – on czy Wy?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.