Anthony Pettis (21-7) w fenomenalny sposób odklepuje Michaela Chiesę (14-3) w drugiej odsłonie pojedynku podczas gali UFC 226!
Już na samym początku Michael Chiesa ruszył z solidną szarżą, tuż pod siatką przewracając Pettisa. Zawodnik ze Spokane będąc z góry wsadzał ciosy w swojego oponenta, jednak Showtime nie uległ pod naporem ciosów, a nawet udało mu się podnieść walkę do góry. Maverick podjął próbę kimury, którą Pettis bez większych problemów zerwał. Po chwili walka znów znalazła się na ziemi, a Anthony Pettis na plecach. Tak jak poprzednio i tym razem udało mu się wstać i nieco podirytowany Pettis wziął sprawy w swoje ręce, celnie punktując oponenta w stójce. Starszy z braci Pettisów podczas szermierki na pięści próbował jeszcze ekwilibrystycznych technik z jakich znany był w przeszłości.
Now that was close! @Showtimepettis #UFC226 pic.twitter.com/7y96TopcjA
— UFC Europe (@UFCEurope) July 8, 2018
Druga runda pod dyktando Anthonego Pettisa. Zawodnik z Milwaukee zamknął Chiesę pod siatką, a chwilę później walka znalazła się w parterze, a głowa Michaela Chiesy w gilotynie Pettisa. Maverick uniknął duszenia gilotynowego, ale na swoje nieszczęście wpadł w ciasno zapięty trójkąt nogami, z którego dodatkowo Showtime podebrał rękę swojego oponenta.
Balacha z trójkąta nogami w wykonaniu Showtime jest ósmym poddaniem wychowanka Roufusport w zawodowym MMA.
WELCOME. BACK. SHOWTIME. #UFC226 pic.twitter.com/ovYjWHIb0Z
— e s t e b a n (@MMA_Relevant) July 8, 2018