Roy Jones, czterdziestoletni bokser uważany w latach dziewięćdziesiątych za najlepszego pięściarza „pound for pound”, wyraził chęć walki z mistrzem wagi średniej UFC, Andersonem Silvą, na zasadach MMA.
CBSSports.com przeprowadziło krótką rozmowę z menedżerem Andersona Edem Soaresem, który stwierdził że Silva jest bardzo pozytywnie nastawiony do walki z Jonesem w UFC, czy nawet w ringu bokserskim. Czy zatem ta walka ma szansę dojść do skutku?
„To jest pytanie do Dany White’a ” -mówi Soares- „My pragniemy tej walki. Anderson chce się sprawdzić, chce legendarnych pojedynków”.
Niestety Dana White szybko ostudził zapał obu zawodników…po raz kolejny.
” Nie zobaczycie walki Jonesa z Silvą dopóki Anderson jest związany kontraktem ze mną” – powiedział White- „Nie chcę mówić nic złego na Roya, lubię go i byłem jego fanem, ale on przestał się liczyć jakieś piętnaście lat temu. Teraz nie jest nawet blisko bycia najlepszym bokserem świata.Widocznie wydał już wszystkie swoje pieniądze.”
„Mógłbym to zrobić , uczynić z tego wielkie widowisko, zarobić pieniądze. Pewnie zrobiłbym taką walkę kiedy „wykrwawialiśmy” się finansowo (na początku nowego milenium). Z tego pojedynku byłyby olbrzymie pieniądze,ale myślę że to zaszkodziłoby sportowi w dłuższej perspektywie. Nie zrobimy tego ponieważ kochamy ten sport. Taki matchup jest dla K1 albo Pride. To nie jest coś co my robimy”