Anderson Silva, były mistrz UFC i prawdziwa legenda MMA jest już u schyłku swojej bogatej, sportowej kariery. Cały czas jednak myśli o powrocie do klatki i starć na najwyższym, światowym poziomie. Szef organizacji UFC ma natomiast w związku z takim powrotem sporo wątpliwości.
Jakiś czas temu Anderson Silva rzucił wyzwanie Conorowi McGregorowi i zaproponował stoczenie super walki w umownym limicie do 80 kilogramów. Były mistrz dwóch kategorii wagowych UFC szybko przyjął wyzwanie od legendy świata MMA.
Zobacz również: Conor McGregor przyjmuje wyzwanie Andersona Silvy na super walkę byłych mistrzów UFC
Na razie nie wiadomo czy ta medialna wymiana słów między zawodnikami przerodzi się w prawdziwe starcie, bo Conor McGregor ogłosił po raz kolejny, że kończy sportową karierę i przechodzi na emeryturę.
Anderson Silva walczył po raz ostatni w maju 2019 roku i szef UFC, Dana White, sam nie jest pewien, co będzie dalej z karierą Brazylijczyka.
Sam nie wiem. Szczerze powiedziawszy nie wiem co myśleć o jego ostatnich dwóch walkach.
Silva przegrał dwa ostatnie starcia w oktagonie UFC, a z ostatnich ośmiu walk tylko raz wyszedł zwycięsko.
W rozmowie dla serwisu ESPN Dana White dodał:
Gdy Anderson będzie naprawdę gotowy, usiądziemy i zobaczymy co robić. Ustalimy co ma dla niego sens. W jego przypadku jest sporo rzeczy do przegadania. Jest sprawa jego wieku, jest sprawa jego zarobków. To wszystko jest ważne.
Anderson Silva ma dziś 45 lat. Jest byłym mistrzem UFC i jednym z najlepszych zawodników w historii MMA. Od roku 2006 do roku 2012 pozostawał niepokonany w oktagonie.