Były mistrz kategorii średniej, Anderson Silva twierdzi, że Conor McGregor jest sprytny i udowodnił w oktagonie, że zasłużył na szacunek.
Lista fanów “Notoriousa” jest coraz dłuższa i można dołączyć do niej “Pająka”. W rozmowie z Combate podczas spotkania z mediami w Londynie, były król dywizji średniej stwierdził, że McGregor zasłużył na szacunek po tym, czego dokonał do tej pory w swojej karierze:
On jest bardzo kontrowersyjnym gościem. Ale też bardzo mądrym. Inteligencja to jego główny atut, ale też ciężko trenuje. On mam mój szacunek i zasługuje na niego od nas wszystkich, ponieważ udowodnił nam, dlaczego jest tutaj.
Podczas gdy McGregor zawalczy w limicie wagowym kategorii półśredniej z Natem Diazem 5 marca na UFC 196, Silva zmierzy się z Michaelem Bispingiem w tę sobotę w Londynie na UFC Fight Night 84.
Dokładnie za osiągnięcia jak najbardziej, ale za ubliżanie wszystkim dookoła nic mu się nie należy.